Millefeuille wkracza na nową, lepszą drogę życia i potrzebuje pomocy...

Tak, tak pamiętam Ale oprócz tej cieciorki polecałaś mi jeszcze jakieś małe fasolki. I nie bardzo wiem co mam do nich zaliczyć :(

rózne sa fasoki, to bogaty gatunek

Kolejny dzień za mną. Wszystko zgodnie z rozpiską.
Kupiłam dzisiaj wątróbki z dorsza - bardzo dobre z pomidorkiem :)
Kupiłam również coś zamiast soczewicy czyli ciecierzycę oraz fasolkę czarną na oku mam jeszcze fasolkę mung ale to może następnym razem. Ile to nowych smaków człowiek pozna...

Warzywa w dniu dzisiejszym:
- kapusta kiszona
- włoszczyzna
- kapusta pekińska
- pomidory
- brokuły

Dodatkowo:
- witamina C 1 tabletka
- ocet jabłkowy łyżka octu na szklankę wody
- drożdże piwne z wit A,C,E 2 razy po 2 tabletki
- olej z wiesiołka 2 razy po 1 kapsułce
- tran z wit A,D,E 2 kapsułki
- zioła szwedzkie 1 łyżeczka przed każdym posiłkiem
- enzymy trawienne 1 tabletka przed każdym posiłkiem
- mniszek lekarski

Przemyślenia:
Zastanawiam się czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem sprawy z siłownią zakupienie ławki ze sztangą do domu. Na allegro są w całkiem fajnych cenach (koszt szybko by mi się zwrócił - tym bardziej, że można wziąć na raty). Koszt siłowni byłby znacznie wyższy na przestrzeni jakiegoś tam czasu a przecież nie zamierzam pochodzić pół roku na siłownię i przestać - chciałabym by na stałe zagościły ćwiczenia w moim życiu. Nie wiem tylko czy jest sens? O motywację do ćwiczeń w domu nie muszę się martwić bo chyba lepiej mi się ćwiczy w domu i łatwiej mi się w nim zebrać niż mam jechać na siłownię pół miasta w jedną stronę i potem z powrotem... Sama nie wiem... Głośno myślę...

Miska dzisiejsza:

Odnośnie ćwiczenia na siłowni i siłowni własnej - na podstawie mojego doświadczenia - na początku pochodziłabym na publiczną siłkę, żeby:
1. zobaczyć, czy na pewno chcę to robić
2. ktoś dopilnuje techniki
3. obadasz sprzęt i łatwiej będzie Tobie dobrać to, co naprawdę jest niezbędne.
Żeby ćwiczenie w domu miało sens, to przydałoby się mieć ławeczkę, sztangę, hantle, stojak i obciążenie ok. 60-80 kg.

dobrze prawi, polac jej
i by stojak i ławeczka było osobno a nie złozone w jedno
tu jest juz troche dziewczyn co cwiczy w domu i jest zadowolona to dobry pomysł pod warunkiem ze szybko nie zamienisz stojaka w suszarke do prania

Dziś było ciężko, obiad poza domem u rodzinki.. na szczęście udało się zrobić "zamówienie na jedzonko" Rodzinka patrzyła na mnie trochę jak na głupią jakaś... to moje odmierzanie itd
Ale dzień zaliczony zgodnie z założeniem, wymagało to jednak trochę kombinacji...
W ciągu dnia pita tylko mięta i woda.

Warzywa:
- brokuły
- kapusta kiszona
- pomidory
- marchew
- buraki

Dodatkowo:
- witamina C 1 tabletka
- ocet jabłkowy łyżka octu na szklankę wody
- drożdże piwne z wit A,C,E 2 razy po 2 tabletki
- olej z wiesiołka 2 razy po 1 kapsułce
- tran z wit A,D,E 2 kapsułki
- zioła szwedzkie 1 łyżeczka przed każdym posiłkiem
- enzymy trawienne 1 tabletka przed każdym posiłkiem
- mniszek lekarski (będzie za parę minut)

Przemyślenia:
Nadal rozglądałam się za ławką na allegro Mam nadzieję, że jako suszarka by mi nie służyła, bo jakoś taka mało praktyczna się wydaje
Ruda - Trochę racji jest w tym, że może powinnam najpierw iść zobaczyć na siłownię co i jak... pewnie nawet dużo racji... ale z drugiej strony rozważam wszystkie za i przeciw każdego wyjścia bo zaczyna być już powoli nudne to moje tylko "gadanie" - chciałabym już jakoś działać...
Idąc za radą Szefowej aby stojak był osobno rzuciło mi się w oczy coś takiego: (mam nadzieję, że nie dostanę po dupci za podanie linków)

ale w tym drugim to raczej mało obciążenia (zgodnie z kilogramami które mi doradzała na początek Szefowa i Ruda) choć w sumie obciążenie zawsze można dokupić

Nie znam się na tym zupełnie więc jakby ktoś zechciał zerknąć...
będę wdzięczna

A teraz wklejam dzisiejszą wyżerkę:
PS. Cieciorka na jutro już się moczy




Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-09-29 20:25:40

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-09-30 11:35:49

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-09-30 11:36:08

obacz co ma sponsor naszego forum Marbo w zestawach, planujemy zrobic zestawy dla kobiet w promocyjnych cenach, ale jeszcze nie skonczozne to jest.
zaraz sprawdze

Obliques, wybacz spam ale ja też chętnie zakupię zestaw więc będę wdzięczna za link

Dziewczyny ja mam w domu sprzęt marbo - ławkę http://www.marbo-sport.pl/marbo-home-lawka-prosta-skosna-l004.html i stojaki http://www.marbo-sport.pl/marbo-home-stojaki-pod-sztange-2-sztuki-s001.html

Teraz ćwiczę na siłce, ale przez pół roku trochę je przetestowałam i tak - jeśli chcecie na codzień ćwiczyć w domu to radzę zainwestować w bardziej solidną ławeczkę. Gdybym robiła domową siłkę to przyoszczędziłabym na coś podobnego do: http://www.marbo-sport.pl/skladana-lawka-regulowana-ms-l014.html
Ta jest w porządku jak ćwiczę od czasu do czasu, ale przy większych ciężarach bałam się pocisnąć na maksa, bo ma dość lekką konstrukcję. Za to można ją łatwo schować w szafie Stojaki w porządku, nie miałam z nimi nigdy problemu.
Warto zwrócić też uwagę na zaciski, bo można dostać kota przy odkręcaniu tych nakrętek po raz setny

A zestaw fajna sprawa

ooooo ta składana regulowana bardzo fajna (1) http://www.marbo-sport.pl/skladana-lawka-regulowana-ms-l014.html
Ja zwróciłam jeszcze uwagę na takie zestawy Marbo:
(2) http://www.marbo-sport.pl/marbo-semi-pro-zestaw-10-lawka-wielofunkcyjna-l002-stojaki-s001.html
i
(3) http://www.marbo-sport.pl/2012-zestaw-19-lawka-skladana-ms-l014-stojaki-ms-s001-obciazenie-64-kg-gryf-prosty-180cm.html

Pytanie, które lepsze z tych trzech wymienionych



Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-09-30 12:51:10