UFC 152 - wyniki i dyskusja po gali

Biorąc pod uwagę ten filmik od Graciech z Alem Bundy() to raczej właśnie tak jak mikel pisze, jednak.

Lesnar dla Jonesa to bardzo niewygodny przeciwnik i obstawiam, że to właśnie dobrze przygotowany Brock miałby największą szansę sprowadzić Bonesa do parteru i tak by się stało. Lesnar to jeden z nielicznych, który mógłby pokonać właśnie kościstego. Na daną walkę trzeba patrzeć głównie pod kątem stylu a nie np. że Lesnar dostał wp****** od Aliego a Ali od Shoguna a Shogun od Jonesa

Ja sobie Jonesa w HM, z tymi chudymi nóżkami nie wyobrażam jakoś z zapasiorami typu Lesnar, Cormier czy Cain...

Dlaczego , przecież tu przygotowanie fizyczne to no problem .

Wy oceniacie obecnego Jonesa w takim zestawieniu , a do walki , jego warunki fizyczne uległy by na pewno znaczącej zmianie .

dopiero teraz mialem okazje zobaczyc gale. Imo mocno srednia, walka wieczoru do przewidzenia.

Tomasz1405

Dlaczego , przecież tu przygotowanie fizyczne to no problem .

No nie wiem czy taki no problem. Chyba, żeby zrobił sobie roczną przerwę np. na przygotowanie fizyczne, bo tak dodatkowo do treningów to chyba 4 treningi dziennie by robił. Masie to by też nie sprzyjało. W sumie nie mam zielonego pojęcia jakby to wyglądało, mając do dyspozycji taki sztab. Ale takie hop siup to na pewno nie jest.

hop - siup to nie jest , jednak dla zawodnika o takim poziomie ,z taki sztabem , lekarzami , trenerami , dostępem do ..... itd...

WYKONALNE

zwracam tylko uwagę by nie zestawiać go patrząc na obecne warunki i użyć trochę wyobrazni

Ali zrobił megamasę do tego poprawiając stójkę i później wygrał K1 GP.Więc wszystko jest możliwe...Chociaż sam jestem ciekawy jak Jones przyjął by lowa od Overeema jak mówił ,że te od Rampaga go w chuy bolały...

"Wy oceniacie obecnego Jonesa w takim zestawieniu , a do walki , jego warunki fizyczne uległy by na pewno znaczącej zmianie" chłopaki wy zapominacie tez o jednym, jak Jon by zniósł(jego organizm) taka zmianę wagi,o ile Overeem źle się czuł w LHW(Ali jest Imo od niego masywniej zbudowany,mam na mysli szkielet) to takie "króciaki" jak kiedys Vovchanchyn, Hunt czy Cormier właśnie w HW czują się jak ryby w wodzie,Jones raczej nie jest typem takim "grubo" kościstym jak w.w. czy Overeem, jest Imo typem chudego szczudlaka,to ze jest "niby" naturalnym HW może też być mylące(Anderson,czy Wand też na codzien wazą ponad 100 kg) Wanderleiowi np.HW nie słuzyło(a w walce z Mirkiem wazył nawet wiecej,chociaz w Pride to mógł sobie walic towaru ile chciał), a np. taki Hoost zaczynał od K2(czyli ok. 80 kg),ciekawe jaki wpływ bedzie miało na Jona dołożenie miecha na taki szkielet(sam sie nad tym zastanawiałem),może duuuuzo stracic na dynamice,szybkości itp. bierzcie to też pod uwagę,Imo takie tury jak Lesnar czy Overeem by go po prostu połamali,przynajmniej na dzień dzisiejszy

ale się porobiło :)

Najśmieszniejszy ze wszystkich jest człowiek mający CroCopa w avatarze. Proponuję zanim weźmie się za trening MMA niech najpierw potrenuje opanowanie emocji, bo jak widać nie pozwalają mu trzeźwo myśleć.

Wiem, że trudno pogodzić się z tym , że JJ uciekł z balachy Belforta i znajdzie się mnóstwo dzieci neostrady tłumaczących sobie, że Vitor odpuscił. Jest to śmieszne, Belfort to profesjonalista,były mistrz świata. nie ma opcji żeby przepuścił taką szansę.

Dla mnie od początku wyglądało to na naciągnięcie dwugłowego. Jones kontrował dźwignię bicepsem i było to widać, mógł ewentualnie naruszyć torebką stawową.

Nie widzę sensu obaw co do jego dalszej kariery, balach miała miejsce na początku walki i już po niej bez problemu poskładał Belforta trzema kończynami.

Co do jego występów w HW. Powiem tak:

Cormier napewno go obali ( IMO to najlepszy zapśnik w całym MMA), ale moim zdanie niewiele zrobi na ziemi,
JDS szanse ma najmniejsze, bo Jones nie da mu do siebie podejść, tylko od razu pójdzie po obalenie
Największe szanse IMO ma Cain. To rzeźnik, i jak uda mu się obalić Bonesa to go zmasakruje.