Szacuny
3
Napisanych postów
1985
Wiek
12 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
67804
żeby nie było nasze problemy w związku zaczęly się wtedy gdy facet nie chciał, a ja go nękałam, zależy mi na nim cholernie, ale bez seksu nie czuję się atrakcyjnie...
Szacuny
3
Napisanych postów
1985
Wiek
12 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
67804
zresztą dzięki Wam wiem, że moje potrzeby seksualne nie są aż tak wielkie, ale uważam, że 2 razy w tygodniu to powinno być minimum, czyli w naszym przypadku kiedy spotykamy się tylko w weekendy to powinno być codziennie...
Szacuny
9
Napisanych postów
15357
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
31011
Hera: szczerze? To zastanawiam się ile tych problemów opisanych w linku wynika z aseksualności męża a ile z tego, że po porostu nie chcą bzykać żony bo się zapuściła i wygląda jak troll - i w rzeczywistości chłop woli pobzykać na boku albo samemu sobie zrobić.
Szacuny
9
Napisanych postów
15357
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
31011
Seba: nie prawda. Mężczyzna też ma prawo nie mieć ochoty na seks w danym momencie bo bywa chory, zmęczony czy po prostu nie w nastroju. Ale jak w ogóle nie chce to podejrzewam w 90% przypadków nie chce dymać żony a może w 10% jest to jakiś rzeczywisty problem w tym aseksualność. Wiesz, nie zawsze jest to kwestia podobania - może po prostu czas na nowy związek