Sezonowiec ^^ / Nie mogę już na siebie paczeć :D

Grzyby dobrze wypatrzyłeś, ale to z piersią z kurczaka i z odrobiną śmietany. Sezon muchomorów się zaczął to w domu grzybów pod dostatkiem :)

14.09.2012 (piątek)


Siłka:

1. Martwy ciąg: 3 x 30 kg/3 x 35 kg/3 x 40 kg/3 x 45 kg/3 x 50 kg/3 x 55 kg.
2. Wyciskanie sztangi sprzed klatki: 10 x 10 kg/10 x 12,5 kg/10 x 15 kg.
3. Wyciskanie sztangi wąsko: 10 x 15 kg/10 x 17,5 kg/10 x 20 kg.
4. Wspięcia na palce siedząc: 25 x 10 kg/25 x 12,5 kg/25 x 15 kg.
5. Skłony tułowia: 15 x 2 kg/15 x 3 kg.

1. Wszystko ok, więc dodaje 2,5 kg na następnym treningu.
2. Luzik, dodajemy 2,5 kg.
3. Nie ma co czekać trzeba dodawać.
4. Stopniowo trzeba dokładać.
5. Trzeba dorzucić ciężaru.


Piłka nożna:

1. Gra na utrzymanie.
2. Slalom pomiędzy pachołkami i uderzenie na bramkę.
3. Wrzutki i uderzenia na bramkę.
4. Podanie, ominięcie obrońcy i strzał.
5. Gra 5 x 5.



Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-09-16 15:20:34

15.09.2012 (sobota)


Notka:

Aktywność zerowa, chyba, że można wliczyć do niej wyjazd na rowerze do sklepu, bo twarożek się zepsuł i trzeba było kupić nowy :P

Zrobiłem sobie fasolkę po bretońsku (https://www.sfd.pl/Fasolka_po_bretońsku_-t884649.html) i całkiem ok wyszło.

Oglądnąłem w końcu film "Ali" i myślałem, że w dzisiejszych czasach tylko bokserzy są tak kontrowersyjni, ale jak najbardziej polecam, bo ładnie chodził na nóżkach w walkach :)

Wieczorem cheat meal przy oglądaniu KSW 20 w postaci średniej pizzy (kobieta zjadła kawałek) i dwa piwka (tylko, bo na następnym dzień mecz o 11). Wracając do KSW to według mnie najlepszą walkę stoczyli Borys Mańkowski i Rafał Moks. Starzy przyjaciele, ale narzucili im, że muszą podjąć to walkę i bardzo dobrze to wyglądało, bo nie którzy nie dali rady sprostać trzem rundom po pięć minut i zagotowało im wodę :P







Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-09-16 15:41:49

sledzik i fasolka ładna, ale jak dałeś foto makaronu to z czyms innym skojarzyłem :D zaglądał będę ;)

Praca puki co to się skończyła, runda w piłkę dograna do końca, magisterka obroniona, więc sporo czasu zostaję to pasuje wypełnić go siłownią :) Już nie długo spodziewajcie się nowych postów. Zdrówka :)

Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-11-05 21:00:52

Gratki panie magistrze

No to czekamy na wpisy

05.11.2012 (poniedziałek)


Siłka:

Klatka:

1. Wyciskanie sztangi płasko: 10<8<6=6, 35 kg/40 kg/45 kg/45 kg.
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w dół: 10=10=10=10, 7 kg/7 kg/7 kg/7 kg.
3. Rozpiętki na ławce skośnej w górę: 12=12<10=10, 3 kg/3 kg/4,5 kg/4,5 kg.

1. Po przerwie nie myślałem, że aż tak będzie ciężko, ale 2,5 kg dodajemy.
2. Tutaj już dużo lżej, więc też 2,5 kg dodam.
3. Można by było dodać minimalnie dodać, albo zostać przy tym samym ciężarze.

Biceps:

1. Uginanie ramion ze sztangą: 12<10=10<8, 12,5 kg/15 kg/15 kg/17,5 kg.
2. Uginanie ramion ze sztangielką w uchwycie młotkowym: 10=10=10=10, 7 kg/7 kg/7 kg/7 kg.

1. Ostatnie powtórzenie w ostatniej serii już ciężej, reszta ok, więc można próbować dodać.
2. Można spróbować dodać.


Notka:

Cieszę się, że znalazłem motywację do ćwiczeń i że wracam do gry.

Dziękówa za gratki za magistra i trzeba się zastanowić jak go najlepiej spożytkować :)

Jak waga, pomiary, bo Cię trochę nie było

PS magister czego?

Pewnie w przyszłym tygodniu zrobię pomiary, ale z tego co widzę w lustrze to przybyło sporo tłuszczu. Sezon w piłkę się skończył to mi tak strasznie te kilogramy nie przeszkadzają. Zastanawiam się czy inwestować w trzymanie racjonalnej diety, bo sporo kasy mi na to idzie, a teraz robota mi się skończyła to może być problem. Ale z drugiej strony jak nie wydam na zdrową miskę to pójdzie na fast food i alko.

Wychowania Fizycznego, ale do szkoły nie ma szans się dostać, jedynie mam kilka instruktorów zrobionych to może coś w tym kierunku, a jak nie to zostaję mi czekać do kwietnia i spokojnie ćwiczyć :P

Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-11-06 15:01:30

06.11.2012 (wtorek)


Siłka:

Nogi:

1. Przysiad ze sztangą na barkach: 10<8<6=6, 35 kg/40 kg/45 kg/45 kg.
2. Przysiad wykroczny ze sztangielkami: 10=10=10=10, 4,5 kg/4,5 kg/4,5 kg/4,5 kg.
3. Martwy ciąg na prostych nogach: 10=10=10=10, 25 kg/25 kg/25 kg/25 kg.
4. Wspięcia na palce w siadzie: 20<12<10=10, 20 kg/22,5 kg/25 kg/25 kg.

1. Ciężko, ale 2,5 kg dokładamy.
2. Delikatnie można dorzucić obciążenia.
3. Jest całkiem dobrze, więc 2,5 kg dodam na następnym treningu.
4. Może nawet zaniżyłem ciężar, ale to ćwiczenie niewiele razy wykonywałem.