USAIN BOLT - sylwetka i wiadomości

Pytanie, co dalej z Boltem? Czy wystartuje jeszcze w MŚ w Moskwie, czy dotrzyma do Rio? Moim zdaniem, o ile w Moskwie jeszcze wystartuje, to w Rio już go nie zobaczymy. Nie sądzę, by za kolejne 4 lata miał przygotować podobną formę, a wiadomo, że inny kolor medalu, niż złoty, go nie interesuje. A za plecami czai się Blake.

mowil chyba cos ze teraz bedzie szukal nowych wyzwan...moze skok w dal?

Po sukcesie jamajskich sprinterów w igrzyskach w Londynie WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) zapowiedziała, że wzmoży kontrolę zawodników tego kraju. W kolejnych miesiącach mają przejść więcej kontroli niż dotychczas.

- Myślę, że ich wyniki w trakcie olimpiady są niewiarygodne, dlatego też WADA powinna więcej uwagi poświęcić reprezentantom Jamajki i w kolejnych miesiącach pobierać częściej od nich próbki, niż ostatnio - powiedział były szef agencji Richard Pound.

Przyznał jednocześnie, że to właśnie Jamajczycy są grupą sportowców, których najtrudniej się kontroluje.
- Nie jest łatwo ich znaleźć, gdy przebywają w swoim kraju. Dlatego powinno się działać bardziej inteligentnie - ocenił członek MKOl.

W trakcie igrzysk w Londynie przeprowadzono rekordową ilość kontroli. Wyniki będą znane w późniejszym terminie.

Powiem tak i w Moskwie i w Rio Bolt będzie i podejrzewam, że z rekordami. Myślę, że nie skończy póki nie wbije rekordu na 100 na tym poziomie na jakim kiedyś zapowiadał w czasach Berlinu :)

Jego wspaniałe występy na igrzyskach olimpijskich nadal pozostają w cieniu spekulacji, że najszybszy człowiek na ziemi, Usain Bolt jest na dopingu.

W następstwie uwag zgłoszonych przez amerykańską legendę, Carla Lewisa na temat Bolta i jego kolegów z Jamajki, występy na igrzyskach skomentował także felietonista CBSChicago.com, Dan Bernstein twierdząc, że „Usain Bolt prawdopodobnie jest na dopingu”.

„Każdy z wychwalających wielkość Usaina Bolta powinien wiedzieć czemu jest najlepszy. Jakie są szanse, że małe państwo (Jamajka) nagle zaczęło dominować w sprinterskim świecie?

„Bolt pracuje z Angelem Hernandezem, którego zwykło się nazywać „Aniołem Heredia”. Za czasów kiedy był on chemikiem dostarczał dokumenty, które pomagały skazanym: Marion Jones, Timowi Montgomery’emu, CJ Hunter’owi oraz Justinowi Gatlinowi, który zdobył w Londynie brązowy medal podczas biegu na 100 metrów, za Boltem i Blake’m.

Przypomnijmy, że Bolt obiecujący chudy Jamajczyk w wieku 15 lat, wygrał Mistrzostwa Świata Juniorów na 200m na swojej ojczystej ziemi w Kingston na Jamajce.

W Londynie wygrał trzy złote medale. Poprowadził jamajską sztafetę 4x100m, która ustanowiła nowy rekord świata i stała się pierwszym zespołem w historii, który przełamał barierę 37 sekund

Jamajski sprinter podczas IO 2012 zdominował nie tylko krótkie dystanse. Informacje o jego zwycięstwach na 200 i 100 metrów były dwiema najszybciej rozpowszechnianymi informacjami igrzysk na twitterze. Wiadomość o złocie na 200 metrów w minutę "wyćwierkao" 80 tysięcy razy.
Informację o złocie w przetweetowano z kolei 74 tysiące razy. Te liczby skłoniły organizatorów do stwierdzenia, że zakończone w niedzielę Igrzyska można określić mianem "Social Media Games" [igrzyska mediów społecznościowych, przyp. red.].

- Przez 16 ostatnich dni przeczytaliśmy ponad 150 milionów tweetów na temat Igrzysk - oświadczył Twitter. - Oprócz największej liczby tweetów, Bolt zabierze ze sobą do domu rekord sportowca, o którym najczęściej podczas imprezy dyskutowano.

Nie tylko Bolt "wygenerował" swoją osobą ponad milion wpisów. To samo udało się amerykańskim pływakom: Michaelowi Phelpsowi i Ryanowi Lochte, Brytyjczykowi skaczącemu do wody - Tomowi Daley'owi, malezyjskiemu badmintoniście Lee Chong Wei.

Do pierwszej dziesiątki załapał się również Yohan Blake Gabby Douglas, gimnastyczki z USA, Andy'ego Murray'a a także LeBrona Jamesa i Kobe'ego Bryanta

Amerykanie oskarżają kogoś o doping ? dobre sobie. Mógłby pobić rekord jeszcze na 400m i odejść

Zmieniony przez - xper w dniu 2012-08-20 15:14:28

Sześciokrotny mistrz olimpijski Usain Bolt nie wystartuje w mityngu ISTAF w Berlinie 2 września. Na przeszkodzie stanęły zbyt wygórowane - zdaniem organizatorów - wymagania finansowe 26-letniego sprintera z Jamajki.

Jak poinformował rzecznik prasowy Claus Froemming, po zdobyciu przez Bolta trzech złotych medali w Londynie (na 100 i 200 m oraz w sztafecie 4x100 m), za jego występ trzeba zapłacić teraz 400 tys. euro. Przed igrzyskami była to kwota mniejsza o 150 tys.

Dla porównania uczestnictwo w zawodach złotego medalisty olimpijskiego i dwukrotnego mistrza świata w rzucie dyskiem Niemca Roberta Hartinga to 13 tys. euro.

Najszybszy człowiek świata Usain Bolt nie wyklucza, że od sezonu 2014 będzie startować także w skoku w dal. Jamajczyk zamierza zadebiutować w tej konkurencji w Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej w Glasgow.


- Trzeba sobie wyznaczać nowe wyzwania, aby nie stracić motywacji. Na pewno nie będzie to 400 metrów, mimo że mój trener od dawna marzył o tym dystansie. Ale skok w dal w igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku? Czemu nie. Proponowano mi, bym wystartował w tej konkurencji w Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej. Pomyślę o tym - powiedział Bolt na konferencji prasowej przed piątkowym mityngiem Diamentowej Ligi w Brukseli.

- Nie rezygnuję ze 100 metrów. Uważam, że stać mnie na wynik 9,40, ale pod warunkiem, że byłby to sezon bez komplikacji zdrowotnych, co nie przydarzyło mi się od trzech lat - dodał.

W sierpniu Bolt wywalczył trzy złote medale olimpijskie w Londynie na 100, 200 oraz w sztafecie 4x100 m.

Sześciokrotny mistrz olimpijski Jamajczyk Usain Bolt zrezygnował z dzikiej karty w przyszłorocznych mistrzostwach świata w biegu na 100 m na rzecz rodaka Yohana Blake'a. Rekordzista globu zapowiedział, że kwalifikację chce wywalczyć w krajowych eliminacjach.

Bolt w zeszłym roku w Daegu nie wygrał "stumetrówki", ponieważ popełnił falstart i został zdyskwalifikowany. Po złoto sięgnął Blake. Zgodnie z zasadami obowiązującymi w IAAF jedną dziką kartę dostaje broniący tytułu mistrz świata lub zwycięzca klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi, czyli Bolt.

"Blake ma większe prawo do dzikiej karty. Pozostawiam ją jemu. Ja spróbuję wywalczyć sobie prawo startu w mistrzostwach Jamajki" - powiedział najszybszy człowiek świata.

Inaczej sprawa ma się z dystansem 200 m. W Daegu triumfował Bolt, a w Diamentowej Lidze jego rodak Nickel Ashmeade.

"Tu pozostawiam decyzję jamajskiej federacji. To oni muszą zadecydować, czy muszę się kwalifikować również na 200 m" - zaznaczył.

Bolt po długim sezonie wrócił już do kraju. Jest to jego pierwszy pobyt w domu po igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie powtórzył sukces z Pekinu i zdobył trzy złote medale. Nie chciał jednak, by na lotnisku, czy w mieście Kingston czekały na niego tłumy, dlatego jego powrót był owiany tajemnicą. Zorganizował jedynie krótką konferencję prasową w swojej restauracji w stolicy kraju, na której była garstka dziennikarzy, biznesmeni i politycy.

"Już widziałem, jak zachowują się jamajscy kibice, gdy wracam do domu. To jest bardziej przerażające niż cokolwiek, co obserwowałem w życiu" - powiedział.

Jeden z najlepszych sprinterów wszech czasów podziękował przed kamerami swojemu trenerowi, rodzinie i wszystkim tym, którzy do końca w niego wierzyli. "Wielu było sceptyków, ale chciałbym teraz powiedzieć jedną rzecz - nigdy nie wątp w mistrza! Jestem najlepszy i na zawsze takim pozostanę" - zaznaczył.