Jaki jest wogóle stosunek starszych ludzi już wyćwiczonych do młodszych nowicjuszy, takich jak ja ?
...
Napisał(a)
Zapisałem się 2 dni temu na zajęcia kick boxingu, od razu kupiłęm sobie miesięczny karnet.Poszłem na pierwsze zajęcia i się przeraziłęm, tam chodza sami napakowani, starsi ode mnie ludzie, któzy już dużo umieją. Jestem tam takim chucherkiem które nic nie potrafi. Boje się że przez to moge nie załapać z nimi kontaktu i nic się nei nauczyć. Na pierwszych zajęciach, stałem z boku, bo jedyne co umiem to ciosy proste i sierpy, a tamci umieją strasznie dużo :/ Myślicie że uda mi się załapać z nimi jakiś kontakt ? Bo boje się że nikt nie bedzie chciał ze mną ćwiczyć w parze ze względu na to że będą uważać że jestem za słaby. Mam 17 lat
Jaki jest wogóle stosunek starszych ludzi już wyćwiczonych do młodszych nowicjuszy, takich jak ja ?
Jaki jest wogóle stosunek starszych ludzi już wyćwiczonych do młodszych nowicjuszy, takich jak ja ?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
To jak ludzie do Ciebie podchodzić będą zależy tylko od Ciebie. Ale to kwestia bardziej osobowości niż jakiejś techniki, umiejętności.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Dość prosty: nie patrz na to jak wyglądasz i co umiesz, tylko pokaż swojego ducha walki. Tu na forum pokazałeś go od dupy-strony, wymiękłeś od razu.
NIKT nie przychodzi ani na siłownię, ani na SW jako wyćwiczony, z umiejętnościami. Sam pamiętam pierwszy trening czy to Kravata, czy Kyokushin, ZERO umiejętności. Ale miałem chęci i wyszedłem, przetrwałem.
Z Twoim nastawieniem to będziesz tak jak jeden ode mnie z grupy, który dostał przezwisko "cichy", ale niektórzy wolą go nazywać na p...
NIKT nie przychodzi ani na siłownię, ani na SW jako wyćwiczony, z umiejętnościami. Sam pamiętam pierwszy trening czy to Kravata, czy Kyokushin, ZERO umiejętności. Ale miałem chęci i wyszedłem, przetrwałem.
Z Twoim nastawieniem to będziesz tak jak jeden ode mnie z grupy, który dostał przezwisko "cichy", ale niektórzy wolą go nazywać na p...
My nie używamy maszyn, my je tworzymy...
...
Napisał(a)
początki zawsze są trudne.ale trzeba się przełamać.każdy kiedyś zaczynał i nic nie potrafił.co do koksów to są tacy że bez kija nie podchodź ale i normalni.po posturze nie wolno od razu osądzać kto jaki jest.
...
Napisał(a)
A ty chodzisz na sztuki walki, żeby sie socjalizować, czy żeby nap*****lać? :D Ja na swoich SW też nie mam kolegów, bo raczej jestem sobkiem, ale to nie przeszkadza mi w niczym. Ja wychodze z zalożenia, że nie jestem tam, żeby szukać kolegów; tylko po to, żeby się nauczyć boksować. Co oczywiście nie oznacza, że z nikim nie rozmawiam, ale że nie szukam kolegów. U mnie w gymie sa fajne osoby, zawsze pokażą, poprawią - jest fajnie. Ja też już cwicze kawal czasu, także jak ktos nowy przyjdzie to pokaze mu co i jak, poprawie, wyjasnie. Badz soba, wierz w siebie i samo przyjdzie. Gym to jak szkoła - można iść się kolegować, ale w takim wypadku, ch** wyniesiesz.
...
Napisał(a)
Wszystko co mogło zostać powiedziane, już zostało. I tak drobna rada, trochę więcej charyzmy. ;)
...
Napisał(a)
Jak nie będziesz się popisywać i będziesz sobą to nie będzie problemu aby z kimś się zaprzyjaźnić. Z mojego pkt widzenia ważne jest to jak podchodzisz do treningów, jak ludzie zobaczą że ostro harujesz to też inaczej będą do Ciebie podchodzić. Pozdr.
...
Napisał(a)
wbrew pozorom na sportach salki są spoko goście. każdy tam idzie zap*****lać, a nie patrzeć na kogoś czy nawiązywać przyjaźnie - to wychodzi samo z czasem. z resztą... jakieś szyderstwa itd to prędzej byś zaznał na piłce nożnej gdzie jest pełno pedałków zakochanych w sobie, czy koszykówce niż na sportach walki. tu jest twardy, zupełnie inny klimat.
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"
...
Napisał(a)
Dokładnie byłem na LA czy innych sportach i masa "cwaniaków" ani pogadać, ani pożartować straszne lewusy i każdego nowego mają za kogoś gorszego :\ z chłopakami z SW zupełnie inaczej :) Jak będziesz chodził, żeby ćwiczyć a nie p******ić to Cię docenią. Baaa na salce z SW czuję się jak w domu.... toż to prawie druga rodzina :)
Ja tam byłem jednym z mniejszych :P przyszedłem już w momencie gdy już mieli podstawy. Szybko nadrobiłem co trzeba i wielu przegoniłem :) za sparingi już od drugiego treningu brałem się z największymi pakerami (100+) i do dziś ma się szacunek :P
Zauważyłem też pewną zależność. Gdy klubowi "wyczują", że przyszedł cwaniaczek i mało tego z nieczystymi intencjami (bójki etc.) to szybko dostaje porządny wycisk. Tacy zazwyczaj wytrzymują max miesiąc.
Ja tam byłem jednym z mniejszych :P przyszedłem już w momencie gdy już mieli podstawy. Szybko nadrobiłem co trzeba i wielu przegoniłem :) za sparingi już od drugiego treningu brałem się z największymi pakerami (100+) i do dziś ma się szacunek :P
Zauważyłem też pewną zależność. Gdy klubowi "wyczują", że przyszedł cwaniaczek i mało tego z nieczystymi intencjami (bójki etc.) to szybko dostaje porządny wycisk. Tacy zazwyczaj wytrzymują max miesiąc.
...
Napisał(a)
Poza tym, jak poćwiczysz z cięższymi i będziesz dawał radę to gdy dojdzie do jakichś walk z ludźmi Twojej wagi będzie Ci dużo łatwiej. Ja tam uwielbiam powalczyć z ludźmi cięższymi, czy dużo lepszymi bo za tym idzie większy progres. ;)
...
Napisał(a)
Człowieku miałem to samo :D Pierwszy trening , patrze a tu typki po 20-30 lat :D Se myśle " Co ja tu do cholery robie " . Po rozgrzewce małe zadaniówki : P Na pierwszych zajęciach już byłą farba z nosa , ale walczyłęm dalej :D Na koniec wszyscy mówili zebym sie nie przejmował i że też tak na początku dostawali . Potem trener do mnie ze jak był w moim wieku też dostawał po mordzie od starszych :D i kur** po tym chodze 3 razy w tygodniu :D
...
Napisał(a)
Trochę to dziwne.Powinieneś być raczej w grupie początkującej.Z resztą nawet jeśli jest mieszana to powinny być jakieś osoby na twoim poziomie.To z nimi będziesz w parze.Z resztą nie przejmuj się od tego jest trener żebyś się coś nauczył.W końcu za to płacisz nikt ci łaski nie robi.Zawsze kogoś ci dobierze.Pamiętam że ja ciągle z kim innym ćwiczyłem.Z resztą inaczej nie ma sensu.Ale może nie nastawiaj się na jakieś znajomości.Czasem można tam z kimś pogadać.Ale zazwyczaj nie ma na to czasu.Przychodzi się na trening a nie na pogaduszki.
Polecane artykuły