TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
masz maila w moim podpisie.
...
Napisał(a)
Dziś trochę odrobiłem jutrzejszy trening, bo jadę na szkolenie całodniowe i nie byłoby okazji. A że dość spore zakwasy i siły mało, więc wyszedł trochę crossfit, trochę trening obwodowy, żeby bardziej zmęczyć się kondycyjnie niż siłowo (albo fifty-fifty ;)).
50kg na sztangach, 4 serie po 5 powtórzeń takiego obwodu:
Drążek neutral
Przysiad przedni
Push press
Wiosło nachwyt
Klata wąsko - tempo 30X0
Zarzut
MCNPN - dość powolny negatyw
MC dynamicznie ze szrugsem
Kolana do łokci
Pierwsze i ostatnie ćwiczenie bez dodatkowego obciążenia. Całość około 35 minut. Dałbym raczej radę zrobić w mniej niż pół godziny, ale po drugiej serii się zagadałem w kuchni przy nalewaku do wody. Ale efekt osiągnięty - pot kapiący na podłogę w trakcie machania sztangą i po ostatniej serii ostre sapanie + ogólne wyj**anie.
Dla zabawy jakby policzyć przerzucone kilogramy, to wyjdzie około 10ton (o ile w drążku liczę ciężar ciała, to w brzuchach cholera wie)
Śniadanie: jajówa na maśle z górskimi, warzywa
Okołotreningowo: szynka wieprzowa, makaron pełne ziarno, pomidory (spaghetti)
Kolacja: wiejski, włoskie, japko
50kg na sztangach, 4 serie po 5 powtórzeń takiego obwodu:
Drążek neutral
Przysiad przedni
Push press
Wiosło nachwyt
Klata wąsko - tempo 30X0
Zarzut
MCNPN - dość powolny negatyw
MC dynamicznie ze szrugsem
Kolana do łokci
Pierwsze i ostatnie ćwiczenie bez dodatkowego obciążenia. Całość około 35 minut. Dałbym raczej radę zrobić w mniej niż pół godziny, ale po drugiej serii się zagadałem w kuchni przy nalewaku do wody. Ale efekt osiągnięty - pot kapiący na podłogę w trakcie machania sztangą i po ostatniej serii ostre sapanie + ogólne wyj**anie.
Dla zabawy jakby policzyć przerzucone kilogramy, to wyjdzie około 10ton (o ile w drążku liczę ciężar ciała, to w brzuchach cholera wie)
Śniadanie: jajówa na maśle z górskimi, warzywa
Okołotreningowo: szynka wieprzowa, makaron pełne ziarno, pomidory (spaghetti)
Kolacja: wiejski, włoskie, japko
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!
...
Napisał(a)
spróbuj martwego z wyskokiem do góry następnym razem jak tak sie bawisz.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
"Elegancka" dieta przez ostatnie 24h.
Śniadanie wczorajsze ino normalne: jajecznica 8 jaj L, 20g klarowanego, 100g górskich owsianych
Obiad: obrzydliwa panga w panierce, ziemniaki polane masłem, kompot z cukrem, w cholerę ciastek
Kolacja: kiełbacha, z 5-6 szaszłyków, chleb ze smalcem, piwsko, whisky, cygaro
Śniadanie dziś: 4-5 bułek z twarogiem
Fit stajl pełnom gembom
Śniadanie wczorajsze ino normalne: jajecznica 8 jaj L, 20g klarowanego, 100g górskich owsianych
Obiad: obrzydliwa panga w panierce, ziemniaki polane masłem, kompot z cukrem, w cholerę ciastek
Kolacja: kiełbacha, z 5-6 szaszłyków, chleb ze smalcem, piwsko, whisky, cygaro
Śniadanie dziś: 4-5 bułek z twarogiem
Fit stajl pełnom gembom
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!
...
Napisał(a)
Jakoś nudziło mi się wczoraj i polazłem na siłkę przesuwając treningi z tego tygodnia o 1 dzień.
Trening na Ceglanej w ramach urozmaicenia. Nogi lżej niż standardowo, żeby mieć dla odmiany większy (jakikolwiek? komfort przy martwych ciągach 2 dni później.
Przysiad przedni:
40x6
50x6
60x6
70x6
80x6
Push Press:
55x8
55x8
60x8
65x8
Wyciskanie nóg na maszynie:
90x10
130x10
150x10
170x10
Podciąganie szeroko z ujemnym obciążeniem:
-30x8
-22,5x8
-22,5x8
Klata skos:
40x6
50x6
60x6
70x6
40x30
W przednim przysiadzie mniejszy zakres powtórzeń (6 zamiast 8), bo chwyt jest mniej komfortowy. Jakieś wyjątkowo ciężkie te 80kg było, z miesiąc temu robiłem 80x8 w F1 i szło jakoś łatwiej.
Push press też jakoś ciężej niż w F1, może obciążenie oszukane?:P
Nogi na maszynie na dobicie samych nóg, żeby dać spokój plecom przed ciągami. Szło ciężko, brzuch też bardzo było czuć, ale mega zmęczenie nóg czułem tylko przez czas treningu, po powrocie już był niedosyt i mogłem jednak bardziej je skatować.
Klata skos większy (prawie 45*?) niż w F1 dlatego obciążenie mniejsze. Ciężko powiedzieć czy 80x6 by poszło, ale nie miałem asekuracji, więc wolałem nie próbować i dobiłem się regresem na maks powtórzeń, barki pierwsze powiedziały dość.
Fajny cheat meal własnej produkcji: 4 banany z czekoladą pieczone w folii w piekarniku. Zdjęcia nie będzie, bo gotowe ani trochę nie wygląda apetycznie.
Śniadanie: jajecznica na szynce szwarcwaldzkiej
Cheat meal potreningowy: banany z czekoladą
Obiad: pałki z kurczaka (1,2kg )
Kolacja: wątróbka z cebulką na maśle klarowanym
Trening na Ceglanej w ramach urozmaicenia. Nogi lżej niż standardowo, żeby mieć dla odmiany większy (jakikolwiek? komfort przy martwych ciągach 2 dni później.
Przysiad przedni:
40x6
50x6
60x6
70x6
80x6
Push Press:
55x8
55x8
60x8
65x8
Wyciskanie nóg na maszynie:
90x10
130x10
150x10
170x10
Podciąganie szeroko z ujemnym obciążeniem:
-30x8
-22,5x8
-22,5x8
Klata skos:
40x6
50x6
60x6
70x6
40x30
W przednim przysiadzie mniejszy zakres powtórzeń (6 zamiast 8), bo chwyt jest mniej komfortowy. Jakieś wyjątkowo ciężkie te 80kg było, z miesiąc temu robiłem 80x8 w F1 i szło jakoś łatwiej.
Push press też jakoś ciężej niż w F1, może obciążenie oszukane?:P
Nogi na maszynie na dobicie samych nóg, żeby dać spokój plecom przed ciągami. Szło ciężko, brzuch też bardzo było czuć, ale mega zmęczenie nóg czułem tylko przez czas treningu, po powrocie już był niedosyt i mogłem jednak bardziej je skatować.
Klata skos większy (prawie 45*?) niż w F1 dlatego obciążenie mniejsze. Ciężko powiedzieć czy 80x6 by poszło, ale nie miałem asekuracji, więc wolałem nie próbować i dobiłem się regresem na maks powtórzeń, barki pierwsze powiedziały dość.
Fajny cheat meal własnej produkcji: 4 banany z czekoladą pieczone w folii w piekarniku. Zdjęcia nie będzie, bo gotowe ani trochę nie wygląda apetycznie.
Śniadanie: jajecznica na szynce szwarcwaldzkiej
Cheat meal potreningowy: banany z czekoladą
Obiad: pałki z kurczaka (1,2kg )
Kolacja: wątróbka z cebulką na maśle klarowanym
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!
...
Napisał(a)
[quote=[)@IVI!@/V]
Fajny cheat meal własnej produkcji: 4 banany z czekoladą pieczone w folii w piekarniku. Zdjęcia nie będzie, bo gotowe ani trochę nie wygląda apetycznie.
Fajny cheat meal własnej produkcji: 4 banany z czekoladą pieczone w folii w piekarniku. Zdjęcia nie będzie, bo gotowe ani trochę nie wygląda apetycznie.
Jadłem kiedyś takie z grilla - zaj**iste!
...
Napisał(a)
No, właśnie na grillu je zawsze robiłem, a że wczoraj i tak robiłem mięcho w piekarniku, to się przy okazji banany wrzuciło. Jak banany fajnie zmiękną, to rozpływa się w ustach i masakrator kubków smakowych wychodzi.
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!
...
Napisał(a)
Dokładnie, po 3-4 kostki wchodzą w jednego banana.
Damian - http://www.sfd.pl/-t817447.html | s.19 | s.52
SIŁA!
Poprzedni temat
Dieta na masę do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- ...
- 114
Następny temat
dieta redukcyjna low carb do kontroli
Polecane artykuły