SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamany obojczyk

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 467862

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 65 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 933
Wczoraj byłem u ortopedy po zaświadczenie o zakończeniu leczenie. Wypadek miałem 14 kwietnia a tak wygląda obojczyk teraz



Uploaded with ImageShack.us

Lekarz powiedział, że pełna wytrzymałość kości wraca po około roku czasu :/

Zmieniony przez - paweldk w dniu 2012-08-23 10:57:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 37
ettera
ja się trochę boję powrotu na rower, chociaż mój stoi przez ten wypadek (na rowerze rzecz jasna) prawie cały sezon nieużywany więc może odważę się na jakąś krótką przejażdżkę w najbliższym czasie ;) do codziennych czynności już prawą rękę angażuję ale jednak ciągle się o nią boję bo nie chciałabym powtórnego złamania i zabawy od nowa heh ;)
najlepiej jednak nie chorować ;) dzięki kenaz i Tobie również niech obojczyk bezproblemowym będzie ;)

Myślę, że może dałoby się powalczyć o odszkodowanie za takie złożenie (a właściwie nie złożenie) obojczyka. Mój znajomy mówi, że to błąd lekarza, za który powinien ten lekarz ponieść odpowiedzialność.

@ Lila11, straszne to co piszesz. Tyle czasu... brak zrostu.. Powrotu do zdrowia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 17 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 606
kenaz

Myślę, że może dałoby się powalczyć o odszkodowanie za takie złożenie (a właściwie nie złożenie) obojczyka. Mój znajomy mówi, że to błąd lekarza, za który powinien ten lekarz ponieść odpowiedzialność.



eh...
z ciekawości aż trochę poszperałam i obecnie są możliwe takie odszkodowania po złożeniu ich w Wojewódzkich Komisjach do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, w moim przypadku to podchodziłoby pod uszkodzenie ciała
ALE sam wniosek kosztuje 200złotych, a czas na rozpatrzenie o dziwo przy naszej biurokracji dość krótki bo 4mc
problem będzie gdy komisja orzeknie że takie wydarzenie nie nastąpiło - wtedy wszystkie koszty: oprócz startowych 200złotych, koszty podróży, noclegów i utraconych zarobków osób wezwanych przed komisję i wynagrodzenie za sporządzoną opinię ponosi wnioskodawca (a pewnie wyszły by niemałe ;)

jest też szansa na pozytywne rozpatrzenie i odszkodowanie, chociaż przeglądając fora czy nawet rozmawiając z ortopedami wiem że właśnie takie pozostawienie złamania i brak nastawiania jest niestety dość powszechnym i przeprowadzanym często sposobem leczenia

także nie wiem czy gra warta świeczki
chciałabym wreszcie odzyskać pełną sprawność i zacząć normalnie żyć, a myśli typu "co by było gdyby" dręczą mnie od początku leczenia i po prostu staram się zaakceptować teraz to jak jest ;)
jeszcze umówiłam się na wizytę u lekarza w innym mieście, u którego liczyłabym właśnie na jakaś obiektywną opinię w sprawie tego leczenia ale nie wiem czy warto iść i dalej dręczyć się tym tematem, czy już jednak zamknąć ten rozdział i skoncentrować się na powrocie do zdrowia :)

paweldk u Ciebie dość szybko postępuje zrost, ładnie to widać na zdjęciu - nawet krawędzie złamania już się zaokrągliły

Lila11 współczuję Ci ogromnie :( szkoda że mimo operacji ciągle kości nie chcą współpracować, widocznie jesteś oporna na zrost - jak widać u mnie mimo pechowego złamania jakoś to się zrasta, też bez ekspresowego tempa ale jednak :)
a wspomagasz się jakimiś lekami? ja przez cały czas biorę różne sumplementy na szybszy zrost: ossopan, osteogenon obecnie calperos
do tego rutinoscorbin, esceven, witaminę A i D3 - trochę tego jest i wszystko z polecenia znachorki, a nie ortopedów rzecz jasna ;)

jak ja się trochę buntowałam i próbowałam zaczepiać tematy operacji to właśnie usłyszałam o tym że to wcale nie gwarantuje szybszego i idealnie prostego zrostu, poza tym ból, ewentualne powikłania, blizna - także odpuściłam, tym bardziej że w moim przypadku przy obecnym zroście to naprawdę więcej zachodu niż pożytku

nawet jeśli to ta operacja to ciągle niezakmnięta furtka i gdybym miała jakieś większe problemy z ruchem lub to krzywe złamanie by mi dokuczało (odpukać!!!) to zawsze mogę walczyć o taką możliwość


a za Ciebie trzymam mocno i uważaj na siebie ;)


Zmieniony przez - ettera w dniu 2012-08-23 20:51:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 304
Paweldk rzeczywiscie ładnie i szybko sie zrastasz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 304
U mnie zrost nie nastapil wiec zrobili operacje chociaz poczatkowo tez mnie straszyli ta operacja. Zrost moze mam utrudniony, bo przez 5 lat bylam 3 razy w ciazy i miedzy ciazami kazde dziecko karmiłam piersia cały 1 rok. Wiec moze i jestem wypłukana z wartosciowych składników. Dopiero tez "znachorka" zaleciła mi ossopan i jakies mikstury do smarowania i jedzenia. Ettera podpatrze tez twoje i moze jeszcze cos pomoze. Ciesz sie ze sie nie dałas zoperowac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 17 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 606
Lila11
Ciesz sie ze sie nie dałas zoperowac.


no nikt nawet się tego nie chciał podjąć tylko gdzieś mimochodem wspominano o tej operacji i miałam myśli o tym żeby sobie tę kość ładnie i prosto nastawić :)

Lila spróbuj poszukać suplementacji na zrost, z tych wypisanych przeze mnie może być problem z osteogenonem bo jest na receptę chyba, ale calperos i witaminki dostaniesz bez problemu :)

a może spróbowałabyś fizjoterapii? laser i pole magnetyczne dobrze działają na zrost, nawet prywatnie zabiegi nie są takie drogie (u mnie pojedynczy zabieg od 8 do 10zł) może warto zainwestować jeśli miałoby pomóc :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 53
Lila11 - ettera ma rację z tymi zabiegami ,ja jak już wcześniej pisałam też miałam laser i pole magnetyczne,i jestem przekonana ,że te dwa zabiegi właśnie pomogły mi w zroście ,a do tego mam osteoporozę ,a jednak zrost nastąpił,
trzymam kciuki
pozdrawiam

najgorsze jest to ,że obojczyk może nam się ponownie złamać,gdyż kość jest już osłabiona, tak słyszałam i aż mi dreszcz po ciele przeszedł,nigdy więcej nie chciałabym przechodzić tego leczenia na nowo..brrr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 304
Iwett i Ettera - zabiegów mialam 3 serie - pole magnetyczne 30x, laser 20x, krio 20x. Suplementów za wiele nie jadlam, nikt mi nie zalecał chociaz sie dopytywalam, to lekarze mowili ze nic nie pomoze. Teraz zrobilam sobie mieszanke ze skorupek jaj - podobno to najlepsze, mimo iz trudno to przełknąć.

Iwett chcialam zapytac czemu słuzyła artroskopia obojczyka?? czy to było przed operacja?? Jak sie czujesz?? czy ból ustępuje?? jak blizna - smarujesz ja czymś??

Teraz mam jeszcze wiekszy stres bo skacze o kulach i boli mnie bark/obojczyk (skrecona kostka). Ciezko ciezko....zwłaszcza z 3 małych dzieci.

Dołączam zdjecie z czerwca.... 5 miesiecy po operacji

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 53
Lila witaj! faktycznie nie masz zrostu na tym zdjęciu- szok normalnie!!!współczuje Ci bardzo!!!
artroskopie barku miałam z powodu ciasnoty podbarkowej,były tam rozległe zwyrodnienia,w odstępie 4 miesięcy miałam drugą artroskopię ,ponieważ pierwsza nie spełniła konkretnych oczekiwań,a dopiero później złamałam obojczyk,
teraz czuje się już lepiej ,ból pomału ustępuje,jeszcze troszkę rehabilitacji i "prawie" będę jak nowa, tylko ta blizna przypomina o całej sprawie, na razie niczym jej nie smaruje
pozdrawiam wszystkich rekonwalescentów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 17 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 606
Lila11 ale masz uparty ten obojczyk, skoro nie poddał się zabiegom :( a z takim wsparciem w postaci tej płytki i śrub powinien się zrosnąć już jakiś czas temu. Wcinaj suplementy i nie przejmuj się opiniami lekarzy że nic to nie da - zaszkodzić nie zaszkodzi, a kto wie może przekona Twoje kości do zrostu ;)
eh z tego wszystkiego tyle dobrego że kość będzie równa po takim złożeniu :)

IWETT6 dobrze czytać że już Twoja obojczykowa przygoda dobiega końca, bo z tego co pamiętam to też długo dochodziłaś do sprawności.
Jak nie blizna po operacji to jak w moim przypadku blizna po krzywym zrośnięciu - eh nic nie poradzimy, pamiątki z złamań zostaną widoczne do końca życia ;)
najważniejsze żeby nie powtórzyć tego wszystkiego od nowa - ja osobiście słyszałam że po całkowitym zrośnięciu kość jest w zasadzie tak samo mocna jak poprzednio i chciałabym w to wierzyć ;)
ale mimo wszystko jakiś strach o powtórne złamanie jednak pozostanie


Zmieniony przez - ettera w dniu 2012-08-26 13:31:54
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem ze zdiagnozowaniem

Następny temat

Ból Kłucie w Mostku

WHEY premium