Nogi
W rozpisce treningu uwzględniam tylko serie docelowe.
Przysiady ze sztangą na barkach 3x6
60kg x6
60kg x6
60kg x6
Wykroki 3x16
12.5kg* x16
12.5kg x16
12.5kg x16
*waga jednej sztangielki
Wyprosty z hantlą, pomiędzy stopami3x30
12.5kg x30
12.5kg x30
12.5kg x30
Martwy ciąg na prostych nogach 3x12
40kg x14
40kg x14
40kg x14
Uginanie podudzi leżąc 3x30
null
Wspięcia na palce stojąc obunóż ze sztangą
40kg x50
Podsumowanie ćwiczeń
Siad - strasznie ciężko, po tych 2 miechach przerwy, nogi jak z waty. Po 3 serii, nie mogłem przez chwilę chodzić, taka pompa i drżenie nóg.
Wykroki - rozyebawszy me nogi przysiadem, technika w wykrokach, spadła na dalszy plan. xD
Wyprosty - Nie wiedziałem, jak to zrobić poprawnie. Dopiero w 3 serii, wczułem się w ruch. Pompa niesamowita.
MCNPN - zaj**iste czucie dwójek, w 3 serii, była już taka pompa, że brak słów.
Uginanie podudzi leżąc - nie ma prasy, nie ma jak zrobić. Z hantlą nie wiedziałem jak się za to zabrać, próbowałem z wyciągiem, też się nie udało. Próbowałem żurawia, wyszło jedno wielkie g****. Ogólnie, nic już na dwójki nie weszło. Muszę nad czymś pomyśleć, na kolejnym trenie.
Wspięcia- Nie mogłem już się na prostych nogach utrzymać, więc tylko jedna seria i to ze zabawnym ciężarem.
Podsumowanie treningu - ogólnie
Przeceniłem swoje siły, po przerwie. Jutro prawdopodobnie, nie dam rady wstać z łóżka. Samopoczucie na treningu zaj**iste, pot lał się strumieniami. Oby więcej takich.
Filmiki
Wrzucę na raz z ćwiczeniami, z trenu klatki. I tak pewno nikt nie oceni. xD