Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Arek -ja cały czas śledzę Twój dziennik ,bo jestem ciekaw jak to bedzie z tym planem Lafaya
a pamietasz jak pisałem ,ze jakis złom by Ci się przydał :)
co do warzywek ,to ja osobiscie ich nie lubie,jem je tylko z rosądku ,ale fakt faktem dorzucam do kazdego posiłku,wole też owoce od warzyw
moje ulubione to makaron i nabial na zmiane z miesem z tego co wiem....mieszac nabialu z miesem nie mozna bo żelazo i wapn wzajemnie sie wykluczaja i nie sa przyswajalne wtedy lub dużo gorzej
Szacuny
3
Napisanych postów
1235
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22853
chunga - dzięki że śledzisz mój dziennik bo Twój dziennik i robo najczęściej oglądałem i czerpałem z nich wiedze , pamiętam ,pamiętam że tak mówiłeś że żelastwo się przyda,ale własny ciężar ma swoje zalety.Kiedyś tak ćwiczyłem-nowy bodziec treningowy.A co do warzyw ja też wolę owoce,najbardziej gruszki ,jabłka.Ale wiadomo fruktoza,nabiał to ja bym mógł wp*****lać 5 razy dziennie plus mięcho razem z makaronem,bo ryż mi naprawde nie podchodzi .
Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-08-08 18:52:32
"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"
Szacuny
3
Napisanych postów
1235
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22853
Anterio - obojętnie jaki ,brązowy,paraboliczny itp.dla mnie to pożywienie które przechodzi przez gardło bardzo szybko,wogóle mnie nie zapycha. Qurwa i znów baty drużynowo tym razem siatkówka, chyba MY już żadnych sukcesów nie zdobędziemy,jestem kibicem piłki nożnej liczyłem chociaż na sukces siatkarzy a tu lipa !!!. Dobrze że chociaż Adrian Zieliński zdobył złoto!!!!.już więcej ne postawie kasy na naszych sportowców.
BTW postawiłem ze Śląsk baty i dostał baty
Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-08-08 22:13:52
"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"
Ostatni trening na II poziomie,jestem zadowolony z tych dwóch tygodni,rośnie siła podczas podciągania oraz przy dipsach.
III poziom - pierwszy tydzień dzień treningowy ,poniedziałek,wtorek,czwartek,piątek.Drugi to poniedziałek,sroda,piątek.Przerwy między seriami 25 sekund.
Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-08-11 10:10:25
"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"
Szacuny
3
Napisanych postów
1235
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22853
Sobota 11.08.2012
Dobra pogoda: pochmurnie , ciepło ,wymarzone warunki do wyciągnięcia z piwnicy swojego roweru i wekendowej przejażdżki
Za cel postanowiłem sobie wybrać Wielkopolski Park Narodowy, odkrywając na nowo trasę z Poznania: najpierw jadąc szlakiem nad Wartą pózniej kierując się w stronę Komornik i Jeziora Jarosławiec.....piękne i ciche okolice co zresztą charakteryzuje Wielkopolski Park Narodowy
Wyjechałem ok. godz. 12:00, a powróciłem o 16:30 pokonując tym samym ok. 50 km, co jest nawet niezłym wynikiem
Fakt, dostałem nieco w kość -ale od czego są właśnie rowerowe wycieczki?
Zmieniony przez - arekmos81 w dniu 2012-08-12 10:53:01
"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"