Dziennik PK_Kaczor

PK_Kaczor, że tak pozwole sobie zapytać, w jaki sposób liczysz btw z ugotowanych/upieczonych juz udek? Wiadomo, że nie da sie zważyć mięsa z udek przed obróbką, a podczas obróbki tracą na wadze, więc teoretycznie te 200g ugotowanych to może być 250g surowych (czyste mięso). jak to wliczasz w bilans?

Zmieniony przez - mrCROSS w dniu 2012-08-07 00:32:48

jak to zrobić bardzo proste, ważysz sobie całe udko surowe, obrabiasz go jak tam chcesz, później wcinasz i wazysz to co zostało
i już masz ile miecha wzciąłeś, kości nie traca na wadze,
oczywiście nie robię tak codziennie, raz tak zrobiłem i mniej wiecej wiem ile musi ważyć surowe udko aby miało mniej wiecej te 200 g mięcha
czesto mi sie zdaża ze mają więcej ale i tak licze te 200g

PK_Kaczor o tym nie pomyślałem, thx

Jak jest więcej to jeszcze pół biedy, gorzej jak jest mniej

jak widże że małe to daje 1,5
udek tak nie waże bo za dużo zachodu, orientacyjnie widzę ile tego miecha jest

dobra idę w kimę bo jutro cały dzień prawie w robocie :/

ładna szamka , czemu odciansz koncowki ogurków :D?

Dlatego ja szamię najczęściej cycka kurzego - nie trzeba bawić się w liczenie
Ale udko jest lepsze, ale też połowa do wywalenia

TieS91

ładna szamka , czemu odciansz koncowki ogurków :D?

a nie wiem, tak jakoś mam

kalikstat

Dlatego ja szamię najczęściej cycka kurzego - nie trzeba bawić się w liczenie
Ale udko jest lepsze, ale też połowa do wywalenia

ja jak pisałem udek nie liczę
trochę odchodzi ale trzeba troche urozmaicać bo długo sie nie pojedzie bez tego

co do tych ogórów i końcówek słyszałem ze to sie odcina zeby nie były gorzkie tak słyszałem:)

nie mam pojęcia u mnie wszyscy tak obcinają

Poltorson

co do tych ogórów i końcówek słyszałem ze to sie odcina zeby nie były gorzkie tak słyszałem:)

Dokładnie to miałam napisać :)