TEST SPONSOROWANY HITEC - REDUKCJA Misworld vs. Agueda

No dziewczyny! Ładnie mi tu lecicie gratsy dla Was!!!

Super spadki dziewczyny, gratuluje

leci pięknie

1. jajecznica, nektarynka
Thermo Fusion 2 kapsułki
rower, bieganie +13g BCAA
śliwki, odżywka
HCA Professional 3 kapsułki
2. indyk, ryż, warzywa
CLA Xtreme 2 kapsułki
Thermo Fusion 2 kapsułki
basen
3.pasztet, warzywa





Rower 14km z czego 10km tempo na maksa z hardkorowym podjazdem na zakończenie
10km / 42min / średnia prędkość 14,1km/h



i bezpośrednio po (na dobicie):
bieganie całe 1,12km czas 8m35s

wieczorem
basen


rower - 80% drogi polno-leśne. wymyśliłam sobie, że wykorzystam tą krótką trasę, którą mam niedaleko domu - będę robić pętle. bolą mnie ramiona po jeździe.
bieganie - miałam w planach równym tempem przebiec 15 minut. niestety łydki były już tak spompowane po rowerze, że skończyło się na 1 km. ciekawe jak mi będzie szło to bieganie w dni kiedy nogi będą wypoczęte

------------

Mis - zrobiłam pasztet wg Twojego przepisu - pychaaaa a z pomidorami - totalna rozkosz

jestem trochę zmęczona - w dniu jutrzejszym zarządzam dzień totalnego nic nierobienia dnt

dzięki dziewczyny - jak na razie leci równo, chociaż spodziewałam się ciut większych spadków w pasie

Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-08-04 23:10:27

no laski ladnie dajecie czadu! i wreszcie Was znalazlam w dziennikach- wszystkie mozliwe dzialy przelecialam i jak zwykle regularnie bede zagladac choc raczej z partyzanta zeby nie zasmiecac

Gerls,
Agata, piękny pasztet A na pas to przyjdzie czas
Redcow,
__________________________________________________________
dzień 9
MICHA:
-owies, jaja, odżywka, olej kokosowy, wiórki
TRENIO
-banan
-chleb, masło, łosoś wędzony
-cycu indyczy
142B/70T/161W** +warzywa+omega+mg+b6+o.jabłkowy+suple*

*
HCA – 3 tab. przed śniadaniem
CLA – 2 tab. po śniadaniu
Thermo fusion – 2 rano, 2 po południu
Odżywka – 30gr do śniadania
BCAA - 13gr przed i w trakcie treningu

Wrażenia:
-albo suszy mnie mniej albo się już przyzwyczaiłam
-głowa mnie nie boli
-śpię jak niemowlę, więc nie wiem czy się pocę w nocy
-DOMSy nie są tak dokuczliwe

**
Słowo się rzekło, nie żałuję Wychodzi na to, że zostało mi tylko suche mięcho do końca dnia, bo wszystko już zjadłam

TRENING:

Ten zestaw jest nieludzki. W przerwach modlę się o siły. Pod drążkiem odmawiam paciorek, ale inaczej nic bym nie zrobiła
MC: nogi i plery dostały za swoje; trochę waliłam tą sztangą
przysiad: jestem b.zadowolona
wiosło: łopanie
rozpiętki: to od samego początku do końca powoduje u mniej mdłości i mroczki
wycisk: dłuższa przerwa po rozpiętkach i wygląda lepiej, może nawet zwiększe kg
drążek: tu to szkoda opisów
wznosy: wolno
areo: nogi mi pedałować nie chciały; starałam się odpowiednio styrać, ale było tak, że w większości z łbem na kierownicy jechałam - no nie szło szybciej Za karę wydłużyłam normalną trasę i wróciłam do domu pół żywa z zimnymi dreszczami
ogólnie: gołym okiem widać, że nieźle mi dvpę spompowało Pół dnia i dużo roboty - ciekawe jak

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-08-05 15:29:45

1. jajecznica, banan
Thermo Fusion 2 kapsułki
2. placek owsiany, pasztet, warzywa
HCA Professional 3 kapsułki
3. kurczak, ryż, warzywa
CLA Xtreme 2 kapsułki
Thermo Fusion 2 kapsułki
4.pasztet, warzywa



DNT




Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-08-05 19:53:26

Jakie spadziochy piękne, graty dziołchy i oby tak do samej kraty (na brzuszku oczywiście )
mis kocham Cię za ten prze przex100 pyszny chlebek

to żeby Wam tak do końca ładnie leciało

i proszę ładnie o namiar na przepis pasztetowy

loferne 16 strona ostatniego linka, który masz w sygnaturce
Chyba też sobie zrobię