Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cisnę, cisnę. Tylko bez diety i ćwiczeń, bo było zoo, grillowania, a teraz sporo pracy na weekendzie. Postaram się od poniedziałku wszystko ogarnąć (wypiski, trening, żarcie). Zdrówka!
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Śniadanie zjedzone, niech się ułoży i czas na siłkę, bo później może nie być czasu :)
Regenat:
No to racja, że mecyi nie ma, a 15 g tłuszczy mam do posiłku to trochę płatków będzie, także dziekówa. W pierwszej kolejności muszę i tak wykorzystać te gotowe panierki :P
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-30 10:16:56
1. Martwy ciąg: 31 kg/36 kg/41 kg (+2,5 kg).
2. Wyciskanie leżąc na skosie dodatnim: 22,5 kg kg/25 kg/27,5 kg (+2,5 kg).
3. Podciąganie podchwytem: 5/4/3.
4. Wyciskanie hantli siedząc: 3 kg(+1 kg)/4,5 kg (+1,5 kg)/7 kg (+2,5 kg).
5. Uginanie przedramion sztangą: 11 kg (+1 kg)/13,5 kg (+1 kg)/16 kg (+1 kg).
6. Unoszenie nóg w zwisie: 12/12/12.
1. Jak najbardziej ok. Dodajemy na następnej sesji 2,5 kg.
2. Spoko, dorzucę na następnym treningu 2,5 kg.
3. Bez progresu, ale nie ma co płakać :P
4. Spore pieczenie, minimalnie, można dodać, ewentualnie zostać przy tym ciężarze.
5. Ciężar ok, 1 kg trzeba dodać.
6. Spoko, chociaż chwyt już puszczał.
Notka:
Po sielance trwającej od środy do niedzieli trzeba było się ogarnąć i wrócić do czystego odżywiania i do ćwiczeń. Nigdy więcej takich przerw :P
Rano siłka, później troszkę czasu w pracy. W końcu wyjaśnił się konflikt z jedną z firm oferującą usługi telekomunikacyjne. Jeśli kogoś interesuję to mogę przybliżyć o co chodzi.
14 lat
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-30 21:44:54
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pomalutku już coś na sztandze widać, ale na 15 powtórzeniach to można się ładnie przy martwym ciągu albo przysiadach zasapać :)
Nie narzekam, smakowały :D W sumie to jechali po mnie, że lepiej zrobić samemu niż wrzucać w siebie E, jak ja i tak skóry nie jem to jedynie, że mi troszkę aromatem mięso przejdzie :P
Miały być obiecane jeszcze raz zdjęcia z wyjazdu do Wisły :P