Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
IMO żeby pokonać JDS-a trzeba być w stanie mu zagrozić w stójce, mniejsza o to jak. Okopać, zklinczować, trafić... nawet mentalny wrak w osobie Cro Copa parę razy mu przyłoił dzięki mocnej obronie i kontrom.
Jak to się uda i walka w stójce będzie choćby wyrównana (nie wygrywana przez pretendenta), to coś może zacząć wychodzić z obaleń czy klinczu.
Dlatego Overeem jest idealnym kandydatem, yebany sterydziarz, a tu taki wał zamiast walki.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
advert
ale ja nie mówię o poruszaniu się, czy operowaniu dystansem, tylko konkretnie o TDD, czyli obronie przed obaleniami. nie mieszajmy pojęć. ja wiem że jedno z drugiego wynika, ale akurat Cain jest tak eksplozywnym zawodnikiem, że jestem w stanie uwierzyć, że będzie w stanie wjechać w Juniora. czy go obali? nie wiem, ale na okrągło słyszę argument, że Cain go nie obali, bo JDS ma rewelacyjne TDD. tylko dowodów na to rewelacyjne TDD nikt nie potrafi już podać.
Obrona przed obaleniami to nie tylko sprawl i właściwe klinczowanie, ale też właśnie właściwe poruszanie się i operowanie dystansem.
Cain chyba próbował go obalić bo chwycił nogę Juniora tak jak spragniony butelkę wody na pustyni. Że szanse ma w rewanżu na obalenie to nie zaprzeczę, bo Mirowi udało się dystans skrócić i zabrakło wykończenia, Cain może by go obalił w takiej sytuacji. Ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że masakruje Juniora z góry. Może jakby jakoś zmęczył Dos Santosa? Wtedy sam byłby troch wypompowany, a jak był wypompowany to jego g'n'p wygląda jak te w walce z Kongo.
A co do potencjalnego rewanżu Belforta z Andersonem - jak najbardziej dawałbym szanse Belfortowi na zwycięstwo.
Zmieniony przez - Puar w dniu 2012-07-28 21:46:30
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
2
Napisanych postów
2413
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20417
Cain to zabójca i to co zrobił bigfootowi potwierdza wyniki ankiety 50 na 50 w walce. Cain zniszczył Lesnara, zmiótł Bigfoota. JDS jest bardzo dobry ale Cain również :) Lord znajdź kogoś bardziej odpowiedniego dla Jdsa nie ma takiego, bo kto Werdum?? Werdum to druga liga w porównaniu z Alim, JDSem czy Cainem
"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Cain ma słabą szczenę!? Cain ma lepszą szczenę niż Overeem. Poza tym to nie był cios w szczenę tylko w ucho i każdy po takim ciosie imo byłby znokautowany
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
Takiej dobrej to raczej nie ma. Jak dostanie strzala to pada, ale no wlasnie jest jedno ale... otoz szybko odzyskuje rownowage. Zobacz walke z Kongo, dostal strzala, padal, ale chwycil nogi i do parteru.
Szacuny
0
Napisanych postów
735
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3345
Rok 2013 przyniesie epickie walki w wadze ciężkiej w UFC.
Cain, JDS, Overeem, Werdum, Cormier, Mir, Barnett, będzie się działo.
Może ktoś z drugiego garnituru też się wybije na szczyt.
Szkoda jedynie, że Fedora tam nie zobaczymy.
Możecie zamykać mi usta, ale to ja jestem moralnym zwycięzcą.