Staż treningowy na siłowni : 2 lata, z czego rok z głową.
Nie mam diety i nigdy nie miałem. Jem 2-3 posiłki dziennie i dostarczam organizmowi 30-40 gram białka dziennie i jakieś 2k kalorii. Czyli zdecydowanie za mało, ale mimo to udało mi się coś zbudować.
Wielu ludzi w 2 lata z dietą nie potrafi zbudować przyzwoitej sylwetki. Ja często mając tygodniowe głodówki zbudowałem swoją praktycznie w rok, bo pierwszy wielu by uznało z zmarnowany.
Obiektywnie patrząc to łapy odstają. Nogi trochę też ale to głównie dlatego że triceps i nogi ćwiczę dość krótko.
Obecnie jednak nie mogę ćwiczyć nóg. Mam rozwalone ścięgno.