SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs/Aisha/ podsumowanie str.23

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27720

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
tylko jedno mow o wymiarach a nie o tym co ludzi emowia, mnie uważają za umięśniona a nie mam wcale dużych mięśni, tylko widoczne, i o to wlasnie najczęściej chodzi, jak masz bardziej zarysowane miesnie to kazdy powie ze jesteś większa mimo ze mozesz miec w obwodach kilka centymetrow mniej niz on
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
koniec!!!!!!!! odpyerdala mi ze szczęścia- 3 falie jednego dnia-wsiadłam w metro nie w tą stronę, następnie wysiadłam nie na tej stacji, a potem jeszcze wyszłam nie tym wyjściem co trzeba (chociaż wysiadam tam codziennie ) chyba dopiero dziś mam energetycznego kopa po wczorajszej bombie węglowej w ramach przedregeneracyjnego lenistwa, wyżycia się tudzież dobicia zrobiłyśmy z Curarką krótki trening na TRX

treningi zrobione, maksy zmierzone, foty szczelone, odwadniane skończone, ładowanie zakończone porażką , szczegóły będą w podsumowaniu (ale chociaż mogłam się bezkarnie węgli nawpyerdzielac pomijam szczegół w postaci zjazdu glikemicznego po naleśniorze z miodziorem )

ale mi dobrze

uzupełnię jeszcze wypiski z ostatniego dnia odwadniania i z ładowania (ku przestrodze dla potomnych )podsumowanie jutro. a dziś jeszcze jestem excited bo mam first date z kolesiem co mnie zaczepił na siłowni jak byłam cała spocona, śmierdząca i bez make up chyba u się spodobało jak ostatnio RDLa robiłam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Go Girl!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
nie, to jeszcze nie podsumowanie

ostatni dzień odwadnianio-nawadniania upłynął całkiem ok. samopoczucie też. trening był jakimś koszmarem...

1a. wyciskanie sztangielek siedzac barki 6x15 5kg
1b. wznosy bokiem w opadzie 6x20 2kg (co i tak było za dużo, ale wystydziłam się wziac 1kg...)

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc-prostymi rękami 2x20
2b. wyciskanie młotkowe klatka 6x20 5kg

3a. uginanie młotkow 6x25 4kg
3b. francuski siedząc 4kg

aero

ładowanie :

miska:
jajo plus jagody
jajo plus czereśnie (lekki zjazd po czereśniach)
omlet plus 50g owsa
100g makaronu z brokułem
mrożony jogurt z polewą czekoladową(nie dużo jej było) (tu o dziwo czułam się ok)
3 ziemniaki
no i jako, że się zasiedziałam i zgłodniałam naleśnior z miodem (no i tu cudowny zjazd glikemiczny był, mimo, że miodu wcale dużo nie było )

myślę, że zjadłam około 250g WW

przed 16 wypiłam ziółka moczopędne. niestety na niewiele się to zdało, bo wcale nie włączyło mi się siusianie...suszyło mnie bardzo i byłam opuchnięta (zresztą jak całe poprzednie 4 dni). gdy rano wstałam faktycznie trochę wody ze mnie zeszło, ale podobny efekt miewałam po dobrej imprezie zakrapianej więcej niż jedną lampką wina wymiary są zaskakująco takie same jak przed odwadnianiem. waga tyż. może coś zyebałam, ale nie wiem co. nic nie soliłam, nie jadłam węgli, piłam około 9-10l wody...jeśli chodzi o ładowanie, to nie widzę żadnego efektu. myślę, że po pierwsze jestem jeszcze za tłusta na takie zabawy, a po drugie mam za mało masy mięśniowej. no ale w każdym razie przepłukałam sobie porządnie nerki, wysyfiło mnie strasznie, mam worki pod oczami, przepłukałam sobie nerki i mogłam nażrec się węgli ciekawe doświadczenie z cyku tych, przed którymi radzę porządnie się zastanowic, czy warto sobie fundowac tak koszmarne samopoczucie nie rzeczywiście nie mając odpowiednio niskiego BFu. no, ale człowiek uczy się na błędach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
PODSUMOWANIE KONKURSY PRZEMIANA SYLWETKI 2012

Foty już obejrzane?

Na początku chciałbym pogratulowac wszystkim kobietom, które odważyły się wziąc udział w tym o to przedsiewzięciu. Myślę, że żadna z nas nie była świadoma na co tak na prawdę się pisze Jeszcze mocniej gratuluję tym, którym udało się to zakończyc. Już samo to jest wilkim sukcesem!

Osoba, której chciałabym najbardziej podziękowac, to Curara Gdyby nie ona, to pewnie w ogóle nie odważyłabym się wziąc w tym udziału. Wsparcie na treningach, motywowanie, podjudzanie do wzięcia większego ciężaru, słuchanie moich narzekań, marudzeń, cierpliwie odpowiadanie po raz tysięczny na te same głupie pytania , pilnowanie momentu, gdy chciałam przegiąc i powinnam sobie odpuścic i odpocząc oraz sama jej obecnośc zaowocowały tym, że dobrnęłam do końca. Dziękuję kochana!!!

Chciałbym również bardzo podziękowac Marcie, która również musiała nasłuchac się trochę moich marudzeń , poratowała protokołem w chwili totalnego doła i pozbawiał resztki sił obcinając węgle

Dzięuję również wszystkim, którzy tu zaglądali i kobicowali w tej cięzkiej walce

Co się zmieniło?

przed wszytskim jestem duuuużo silniejsza, ciało jest bardziej jędrne, szczególnie uda. Zakochałam się również w swoich plecach i żałuję, że nie są z przodu Na większe zmieny muszę dalej ciężko pracowac, ale najpierw dorowadzic do porządku moje popieprzone hormony...
Dużo się o sobie dowiedziałam. Momentami oprócz wali z ciałem była to również (dla mnie dużo cięższa) wielka walka z psychiką i lenistwem. Pod koniec idąc na trening chciało mi się płakac przed i w trakcie (co się nawet zdażyło podczas zarzutu ). Najczęściej wychodziłam mega szczęśliwa. Pod koniec byłam tak zmęczona, że zdarzało mi się również płakac w szatni po treningu.po wytrzymkowe dwa rzygi również zaliczone Nie spodziewałam się, że doprowadzi to do takiego wycięczenia i zmęczenia organizmu-kilka dni przerwy było konieczne, także porządna rege bezwzględnie konieczna

Odkryłam swoją nową miłosc- CROSS FIT-to jest zdecydowanie to co w czym się treningowo spełniam i co będę dalej robic.
Wiele ciwczen było dla mnie nowością. Nigdy wcześniej nie cwiczyłam na takiej intensywności. Na pewno nauczyłam się sporo techniki, poznałam swoje najsłabsze i odkryłam najmocniejsze strony.

Z prywatnych osiągnięc udało mi się również skończyc kurs i zostac instruktorem fitness, oraz trenerem TRX

mogłabym pisac i pisac W każdym razie- była walka, był pot, były łzy. krwi na całe szczęście nie było, ale były wielkie siniaki na piszczelach od MC

Jeszcze tylko dodam, że jestem zayebiście z siebie dumna, że przetrwałam pewnie za kilka dni jak ochłonę walanę tu jeszcze mały elaborat odnoszący się do całych 3 miesięcy

Co do efektów cielesno-wizualnych, to tu już tak optymistycznie nie będzie...Przemiany wielkiej nie ma, ale chociaż wesoło było Chyba moje hormony mnie troche pokonały...@ od ponad pół roku jak nie było tak nie ma...Badania zrobione podczas konkursu wykazały, to że idę dokładniej badac tarczyce w kierunki niedoczynności...

ale jest lepiej i chce mi się walczyc dalej

Wzrost: 174 cm
Waga: 66 kg (68kg) -2kg
Obwód klatki:94cm (94 cm) b.z.
Obwód pod biustem: 82cm (81cm) +1cm
Obwód talii: 72cm (72 cm) b.z.
Obwód pasa: 78cm (80 cm) -2cm
Obwód bioder: 91,5cm (94 cm) -2,5cm
Obwód uda: 55cm (56,5 cm) -1,5cm
Obwód łydki: 34,5cm (35,5cm) -1cm

Maksy:
MC 82,5kg (75kg) +7,5kg
Przysiad ze sztangą 65kg (50kg) +15kg
Wyciskanie stojąc 32,5kg (30kg) +2,5kg
Wyciskanie leżąc 47,5kg (37,5 kg) +10kg
podciąganie 1-takie bujane (0) , opuszczanie nachwytem 5 (0) ,

obwód:

iosc: 11 (12)

10 x sumo DL Hi Pull 20kg /8kg /
9 x push up /wszystkie męskie/
8 x swing 16kg /8kg/
7 x sit up
6 x burpees z podskokiem, pompka męska/ z podskokiem, bez pompki/

no i słit focie. jakosc niestety pozostawia wiele do życzenia, ale nie udało się zrobic lepszych :'-( kosztowały mnie sporo nerwów, bo moja mam nie jest uzdolniona w tym kierunku, ale mam nadzieję, że jakoś ujdą




































KONIEC

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-07-08 17:06:05

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-07-08 17:07:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W fotach na gały rzuca się w pierwszej kolejności brzuch - wciągnął się, nie jest już taki wypukły jak na zdjęciach przed (chociaż i wtedy nie wystawał ) oraz balkony na biodrach zeszły. Wysmukliły i zarysowały Ci się nogi, wszystko zmierza w dobrym kierunku do wysportowanej sylwetki W wymiarach (liczbowo) może tego tak nie widać, ale progres jest widoczny gołym okiem na ciele

Zmieniony przez - Neysha w dniu 2012-07-08 17:18:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
przedostatnie zdjęcie powaliło mnie na kolana! Wielkich różnic nie ma ale ciężko o nie bo startowa sylwetka była bardzo fajna. Najbardziej rzuciły się w oczy nogi, nabrały kształtów no i plecki miodzio Centymetry tego nie pokazują ale jakościowo ciało bardzo na plus - bardzo wysmukliłaś się i nabrałaś sportowej, kobiecej sylwetki. Gratuluję za efekty i wytrwałość plaża Twoja

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kolejna fajna sylwetka Gratuluję i życzę dalszych osiągnięć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no laska, swietnie I gratuluje nowej pasji
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs/curara/there is no limit :)

Następny temat

Konkurs/Cortunia

WHEY premium