Konkurs/Aisha/ podsumowanie str.23

Ożyłaś na interwałach na bieżni po takim treningu? Chyba muszę zacząć Rihanny słuchać .

uwielbiam czytać wasze wrażenia z treningów czuję się wtedy, że to nie tylko ja wymiękam przy tych wytrzymkach rodem z jakiejś rosyjskiego zgrupowania gimnastyczek dopiero początek konkursu, a już taki hardkor! nie chce chyba wiedziec co bedzie za te 3 miechy

No dokładnie to poszło w jakieś 40 minut

mimo, że cwiczyłam z kartką właśnie sobie uświadomiłam, że zapomniałam zrobic przysiadów ale zrobiłam teraz, żeby nie było

haha ja to co 5 min pacze zawsze do zeszyciku coby nie pomyylic ile miało być czego a i tak najgorzej jak w trakcie serii zapomne ile miałam zrobić

Ja liczę pod nosem, a serie zaznaczam 1 na komórce

Ja zrobiłam sobie wydruki z poszczególnych treningów. Papier przyjmnie wszystko i zapamięta też

Dzień 5

DNT
czyli dzień słodkiego lenistwa i wolny wieczór, czyli wreszcie będę miała kiedy pomalować paznokcie
jak bardzo boli mnie tyłek i brzuch poczułam dzisiaj jak chciałam wysiąść z samochodu mojego szefa i zaniemogłam na przednim siedzeniu i powiedziałam mu, że ja już tam zosatję

Micha:

-łomlecik z jabłuszkiem i masłem orzechowym /dzisiaj już bez kalafiora /
-truskawki polane wheyem z mleczkiem kokosowym plus do podgryzania marchewka i ogórek
-mielone grillowane z brukselką i pomidorem
-wołowina z fasolką
-mielone z kapucha i papryką

plus:
wiesio, tran, WMC, castangus, drożdże



jako, że cały weekend konwencja i nie wiem czy będę jeszcze miała siłę nawet pisać wrzucam od razu michę na jutro, oraz plan treningowy na weekend. w niedzielę podczas zajęć crossfitu będzie można wygrać wejście na warsztaty crossfit (tylko dla wybranych, nie można tak sobie przyjść), więc proszę trzymać za mnie mocno kciuki

Miska:

-omlecik z grejpfrutem i masłem orzechowym
-mielone grillowane z papryka i ogórkiem plus marchewka
-wołowina z fasolką
-whey z migdałami i cynamonem plus jabłko
-jajecznica i brukselka

plus suple j.w.




PLAN KONWENCJI:





Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-04-20 15:43:43

ooo... no to ja trzymam kciuki mocno Daj znac później jak poszło

no to idę

*mam nadzieję, że przeżyję ten weekend

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-04-21 06:59:20

Dzień 6

hmmm.nie dosc, że przeżyłam, to jeszcze mam pewien niedosyt...jedyne zajęcia ze stepu i dance przesiedziałam, bo choreografia była taka, że za cholerę nie mogłam nadążyc...niestety dziś był tylko pokaz crossfit, a trening dopiero jutro. wielki szacun dla ludzi, którzy brali udział w tym treningu! chyba odnalazłam właśnie swoje powołanie prowadzący sporo poopowiadał czym w ogóle jest corssfit, a potem dorwałam go jeszcze na godzinę i miałam prywatną lekcję z techniki różnych cwiczeń dostałam mega porcję wiedzy i skorygował mi kilka rzeczy mogłabym miec takie lekcje z NIM codziennie

no i teraz najlepsze w rogu sali były poukładane wszystkie te zabawki do crossfitu - sztangi, kettle, klatka, piłki, skakanki, więc Asia zamiast isc na step spędziła tam kolejną godzinę (po prostu NIE BYŁAM W STANIE się powtrzymac jak widziałam tą leżącą sztangę mówiącą mi "podnieś mnie" ) trzaskjąc pompki, próbując się podciągac (z gumą jakoś szło nawet nachwytem), robiac 3x12 MC 40kg (laski patrzyły na mnie z niesmakiem jak bym co najmniej bez ubrania tam stała ), skacząc nie wiem ile na skakance, bo próbowałam tak jak oni przy jednym podskoku dwa obroty skakanką-tyle razy sobie przywaliłam ją po nogach, że pewnie jak zebra jutro będę wygladąc , robiac wall ball shots (raz skończyłam z piłka na twarzy, bo mi się wyślizgnęła )i przy okazji ciesząc się przy tym jak dziecko no i to była ta częśc dnia, która najbardziej mi się podobała i podczas której najbardziej się zmęczyłam

MICHA :

-omlecik z truskawkami
-pasztet wołowo-drobiowy plus warzywa
-indyk plus fasolka polana tahini
-whey i jabłko
-sałatka z tuną i avocado

plus:
wiesio, tren, castangus, WMC, drożdże