SpaMMA vol. 666

to jest kozak

kurde coś ze mną nie tak nie słucham takiej muzy bo na co dzień electro/house ale jak już w radiu mi coś w ucho wpadnie to cały dzień za mną łazi a potem wieczorem katuje

Dla fanów metalu i BS pewnie nie, ale dla mnie to najlepszy kawałek z płyty.

"jak to polisman przeszukuje mnie?!?!?!"
przeszukuje, bo masz śmierdzunce dready, listki namalowane na ciuchach i gadasz z kretyńskim "polsko-jamajskim" (wtf is that?!) akcentem
zap*****lasz cieniasem z tuba diory w bagażniku, z której leci "polskie reagge" i masz listki na szybie, no to k***a u kogo mają szukać narkotyków jak nie u Ciebie

True jak kiedyś faszystów i nazioli nap*****lano pałami to się chociaż nie skarżyli tylko oddawali, jak porządni ludzie o! Ogarnąć się muffiny.

k***a ie zatrzymasz mnie? Co to ? Tekst Jacka Cygana z 5-10-15?

nie no rozumiem jarać dzień w dzień. ale po co ten jamajski akcent ? Czemu jakiś grubas z mokotowa udaje, że się urodził na plaży jak on nawet nie zna kogoś kto tam był

toż to zalatuje grypsem jaki robił Bolec vel Stolec z Chłopaków co nie płaczą

Oni dalej nie załapali, że biali nie potrafią skakać

giba się jak p******ony rezus