Menshealth - trening z ostatniego numeru

Witam. Wczoraj będąc na zakupach oglądałem najnowszy numer MH (dokładnie ten) http://www.menshealth.pl/nowy_numer/ i na stronie 82 jest bardzo fajne FBW. Nie mam obecnie możliwości kupić gazety a zależy mi na tym aby zacząć dzisiaj trening i może ktoś kto posiada gazetę podałby mi dokładną ilość serii i powtórzeń w tym treningu?:)

z góry dzięki :)

Mam mały staż, ale jak na FBW to niepotrzebne kombinowanie, przecież ogólnorozwojówka to góra 6 ćwiczeń, a tu masz podane przysiady i wykroki na jednej sesji, podciąganie na drążku (jak rozumiem, na najszersze) oraz jakieś dziwne wiosłowanie oburącz sztangielkami leżąc, dodatkowo to pierwsze dziwne ćwiczenie, to wyciskanie z wybicia. No i mcnpn z samym gryfem;) Wg mnie lepiej zacząć ćwiczyć tym zwykłym FBW Traktora i nie zawracać sobie głowy tak przeładowaną sesją. Jak ktoś chce sobie wyrobic dynamikę to w tym 1 ćwiczeniu lepiej robiłby pp, zamiast bawienia się hantelkami

z opinii, które tu spotkałem o tej gazecie, wynika ze nie jest to wiarygodne źródło wiedzy i metodyki treningowej, więc nie wiem czy warto się na tym wzorować
Polecam artykuły o treningach z forum https://www.sfd.pl/SPIS_TEMATÓW_TRENING-t401012.html 

ta gazeta to dno. kupowalem ja chyba pol roku i sam z wiedza podstawowa na temat treningu/odzywiania widzialem bledy merytoryczne. Kupuj muscular development - mniej falszywych dupereli, wiecej konkretow i przydatnych art

A nie lepiej zrobić foty aparatem interesującej Cię strony, jak studenci w bibliotece? Albo zaszyj się między pułkami EMPIK-u z notesem i spisz sobie po prostu ten tren, z palcem w dupie wyrobisz się w góra 3 min i zaoszczędzisz kasy;);)

Dobre tam ćwiczenie było: Martwy ciąg z krzesłem... odkąd je robię zastanawiam się nad startem w jakiś zawodach trójboju siłowego.

Mlekołak, Ty się śmiejesz, ale przecież my, kulturyści, wiemy, że najważniejsze jest mind-muscle und pąąpaa und połączenie mózg-układ nerwowy. W takiej sytuacji, bezproblemowe jest wbicie 50 cm w bicu na sucho pompując się jedynie różową sztangielką (najważniejsze to czucie mięśnia), jak również machając krzesłem w mc i robiąc rozpiętki piłka plażową. Jak prawdziwi kulturyści, pamiętajmy również, by broń Boże nie przesuwać mebli we własnym domu, bo jeszcze dysk wyskoczy. Jak coś, to wersalkę można przesunąć, obowiązkowo w pasie;);)

akurat jak sie Ciebie Gats czyta to akurat o to bysmy Cie podejrzewali

Marmur, ale, wybacz, Ty wziąłeś to co napisałem poważnie??;) Myślałem że ironia jest wyczuwalna. I po której części mojej wypowiedzi jesteś skłonny przyznać że postępuję identycznie?;)

traktuję Cię jako poważną osobę więc mam do wyboru : albo uważać Cię za poważną osobę i to co napisałeś potraktować poważnie (czyli wtedy wynika że właśnie tak robisz) albo potraktować to jako bajdurzenie pajaca. Wiec co mam wybrac? Uwazac ze włąsnie tak robisz, jak napisałes czyli troche pajacowato czy jednak traktowac Cie pajaca (a pajace własnie postepuja tak jak to opisałeś) :D

szpaner89 lepiej daj sobie spokój z tymi planami z MH i wejdź do działu trening dla początkujących . Pamiętam ten temat gdzie były wypisywane super ćwiczenia i plany z tej gazety , to był dopiero ubaw.

A nie pomyślałeś że to była ironia skierowana przeciwko ludziom za wszelką cenę dążącym do jak największego wyglądu z pominięciem kompletnie siły i zwykłej ludzkiej wytrzymałości? Mind-muscle, czucie mięśniowe, serie ćwiczeń wykonywane przez 120 kg kulturystę z ciężarami roboczymi na poziomie niedożywionego trójboisty...Wszystko pięknie ładnie ale później takiemu panu kulturyście z pięknym czuciem mięśniowym zrywa się biceps przy przenoszeniu plazmy albo czworogłowy przy wysiadaniu z auta;) Wychowano mnie w takim przekonaniu, że duże mięśnie=duża siła i wytrzymałość, jak więc mam traktować ludzi pakujących z nastawieniem ,,Siła nieważna, liczy się wygląd"? A bardzo często taki duży chłop przy noszeniu pakunków narzeka na ciężką pracę, broń Boże masa spadnie przy tachaniu mebli po schodach albo, strach pomyśleć, jeszcze przepuklina pójdzie czy inny krąg.. Moja wypowiedź ironicznie kwitowała tę sytuację. Ani sam tak nie postępuję, ani nie zachęcam innych;);););)

Ps. Czasami trzeba ciężko pożartować i popajacować, bo inaczej to ciężkie, zasrane życie byłoby nie do wytrzymania

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-07-02 18:14:40