świeżak - Lafay

Witam to mój pierwszy post, ale "widzem" forum jestem od bardzo dawna

Waga: 61kg
Wzrost: 175cm
Wiek: 19
Typ budowy: ektomorfik
Staż: brak jedynie za czasów trenowania piłki nożnej raz w tyg siłka
Wymiary: nie liczę bo nie ma czego
Cel: Masa

Dieta: nie dokonca zbilansowana, ale jest - 1,2,5posiłek jest stały 3przed treningowy(obiad)w zależności od tego co mama zrobi na obiadek staram się mówić co by mi odpowiadało na obiad, ale nie zawsze mamusia posłucha no i 4 posilek po treningowy makaraon/ryż z jogurtem naturalnym + oddzielnie mieso choć czasem jest tak ze nie ma akurat nic miesnego, czesto zostawiam sobie kawal miecha z obiadu, ale tez nie zawsze dodam że popijam w ciagu dnia gainera, bo jestem ciezkim przypadkiem ekto z BFem na poziomie ok 8% o ile dobrze wyliczylem

Trening.

Metodą Lafaya rozpoczęty od 2 poziomu, jak narazie nie ma większych problemów z wykonaniem żadnego ćwiczenia jak i ilości powtórzeń.Dodam ze doputy dopuki robie ćwiczenia jest ok a na koniec treningu jestem tak zmeczony że robi mi sie kosmicznie nie dobrze przez co pierwszy posiłek po treningu zjadam po pól h bo wczesniej moze dojść do zwrócenia jedzenia nie wiem czym to spowodowane może dlatego ze ekto? a my dużo wiecej siły tracimy podczas treningu? tylko ze jestem wstanie przebiegać 2h za piłka i problem ten tez występował ale nie był aż tak uciążliwy.Co wiecej moj rekord pompek to 2x 85 i robiłem je aż do załamania mieśniowego i nawet po tym nie czułem się tak żle jak po treningu, być moze dramatyzuje bo tak poprostu musi być ?

B1:11/11/11/11/11/11
A3:11/11/11/11/11/11
A2:11/11/11/11/11/11
C1:11/11/11/11/7/5
E:11/11/11/11/11/11
F:11/11/11/11
G:11/11/11/11/11/11
H:6/6/6/6/6/6
K2:15/15/15
K2:15/15/15

Pozdro

25.06.2012

Trening zaliczony nawet kolka woreczka zolciowego mi nie przeszkodzila ;)
doszedlem do 12powt w wiekszosci cwiczen i wg ksiazki juz moglbym isc na 3 poziom, ale zastanawiam sie czy nie zrobic jeszcze do konca tygodnia dwoch treningow na tym poziomie (sroda,piatek) cwiczenia B1 i C1 sprawiaja mi duzy klopot a chyba nie trzeba sie kurczowo trzymac ksiazki

To jest dziennik, czy chcesz jedynie odpowiedzi na pytania? :)

Tak zapomniałem dodać że to dziennik i jeszcze w 1wszym poscie napisałem 2x ćwiczenie K2 ale niestety nie moge tego zedytowac Bóg wie czemu

Zmieniony przez - Varum w dniu 2012-06-21 21:12:01

Bo napisalismy kolejne posty :) No to powodzenia zycze :)

Jak ci jest nie dobrze po treningu to moze zalezec od czasu gdy zjadles ostatni posilek, staraj sie jesc przed treningiem na jakies 1,5-2 godziny to mldosci powinny ustapic, ja tez tak mam jak jem na chocby pol godziny przed treningiem to juz przy cwiczeniu C zaczyna mi sie robic niedobrze

no wlasnie obiadek mam tak ok godziny 15-16 a trening robie o 17-18 i troche zle sie wyrazilem, bo po treningu jestem bardzo oslabiony a efekt w postaci checi wymiotow jest dodatkowy czuje sie tak jakbym mial zaraz zemdlec tyle tez te efekt ten tak jak juz mowilem trwa pol h po treningu i potym wszystko okej moge jesc itd

Autor wspominał też coś w książce, o piciu soku owocowego podczas treningu, oczywiście masz go zmieszać z wodą możliwe ze mdłosci ustąpią powodzenia !

Zmieniony przez - Igor101 w dniu 2012-06-22 13:17:08

Przez kosmiczne zakwasy nie zwiekszałem liczby powtorzen poszczegolnych cwiczen choc byl taki plan mimo to zmeczenie bylo konkret najgorzej z cwiczeniem B1 oraz C1 staram sie z treningu na trening poprawiac technike przez co sprawiaja mi wiecej problemow

22.06.2012

B1:11/11/11/11/11/11
A3:11/11/11/11/11/11
A2:11/11/11/11/11/11
C1:11/11/11/11/11/11
E:11/11/11/11/11/11
F:11/11/11/11
G:11/11/11/11/11/11
H:20/20/20
K2:20/20/20

Wczoraj w cwiczeniu H robiles 6 a dzisiaj juz 20 ? Tak samo cwiczenie K2 wczoraj 15 dzis 20 ? co jeden trening dodaje sie 1 powtorzenie.
Ps. jak poszedł tobie test i zaczełeś od razu robić 6 seri po 11 powtorzeń w pierwszy dzien cwiczeń ?

z ćwiczeniem K2 zrobilem odrazu przeskok do 20 bo wczesniej nie zwiekszalem a akurat z tym cwiczeniem zadnych problemow nie mam a co do H czyli podciagania nog w zwisie to wole robic wiecej powtorzen bo jak robilem w 6 seriach to oprocz RAK od zwisania nie czulem nic a przy wiekszych ilosciach zaczelem odczuwac w koncu miesnie

edit:tak jak pisalem wczesniej cwicze juz od ok 2tygodni moze ciut wiecej i pierwszego dnia zwazylem sie na czczo waga pokazala 58.5kg po tych 2ch tygodniach dzis waga pokazała 61.3kg czy to wgl mozliwe? tym bardziej ze tych dodatkowyc kilogramow nie widze po sobie...tluszczu mi nie przybylo miesni CHYBA tez wody az tak duzo nie pijam w dzien zeby to woda moze mi zalega jedzenie w jelitach? chociaz nie narzekam na bole brzucha