Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
7
Napisanych postów
314
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
23929
luki77
łapy i bary dobre,ale te plecy...wyglądają jak gdyby nigdy nie widziały ciężkich wiosłowań z dużym obciążeniem nie wspominając już o ciągach
Zmieniony przez - luki77 w dniu 2012-05-23 18:15:24
i hubert
Robię plecy, ćwiczę je ćwiczę, po prostu skupiłem się ostatnio na środkowej części pleców - przeważnie wiosłowania, lecz z nie za dużym ciężarem. Po prostu wolę czuć ruch poprawny, niż gibać się, jak p******ony rezus i nic nie czuć. owszem, moge nawalic ciezaru wiecej, niz sie da, ale nie widze sensu z tego, wolę, dobrze skupić się na mieśni i zpiąć go na maksa. Plecom poświęcam oddzielny dzień w którym tylko je trenuje i dupa zbita hehe.
NA temat tych rozstępów na plecach - tak trochę mnie nimi rozsypało podczas rośnięcia
Zmieniony przez - hartel w dniu 2012-05-23 21:17:05
Zmieniony przez - hartel w dniu 2012-05-23 21:17:35
Szacuny
875
Napisanych postów
26640
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
260190
Po prostu wolę czuć ruch poprawny, niż gibać się, jak p******ony rezus i nic nie czuć. owszem, moge nawalic ciezaru wiecej, niz sie da, ale nie widze sensu z tego, wolę, dobrze skupić się na mieśni i zpiąć go na maksa.
przy plecach to nie zdaje egzaminu,zresztą masz najlepszy przykład na sobie,dowal konkretnie ciężaru a zobaczysz,że będą postępy
Szacuny
7
Napisanych postów
314
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
23929
czyli sobotni trening w p***e z ciezarami na plecy. sprobuje, luk tego co mowisz i zdam ci relacje za miesiac czy cos sie ruszylo, baaa! nawet wrzuce zdjecia z dalszej redukcji. Na razie fat idzie w dol i to sporo.