Trening FBW - przemiana w trening siłowy?

Witajcie!
Moim celem jest rzeźba i siła (chyba kiepskie to połączenie :P).
Wzrost:175cm
Masa:82kg
Chciałbym zrzucić do 75.

Wykonanie : Trening siłowy + Aeroby
Trenuję 2 miesiące ( z 2 tygodniową przerwą).

Trenowałem FBW ,który podobno jest o niebo lepszy od SPLITA
(czy to prawda nie mi oceniać) ,a teraz chciałbym przystosować FBW do treningu na siłę.

Mój trening:
A
Nogi:Przysiady na suwnicy 3s
Plecy:Podciąganie się na drążku szeroko/Ściąganie za plecy na maszynie 3s
Klatka:Wyciskanie Sztangi ławka poziom 3s
Barki:Maszyna 3s
Triceps:Pompki na poręczach 2s
Biceps:Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s
Brzuch: Unoszenie nóg 2s - tutaj robiłem różne ćwiczenia





B
Nogi: Łydki na maszynie 3s
Plecy: Wiosłowanie na maszynie 3s
Klatka:Wyciskanie sztangielek ławka skos (głową w górę) 3s
Barki:Wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 2/3s
Triceps:Francuskie wyciskanie za głowy leżąc 2s
Biceps:Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s
Brzuch: Unoszenie nóg 2s - tutaj robiłem różne ćwiczenia


C
Nogi: Przysiady na suwnicy 3s
Plecy:Wiosłowanie sztangielkami 3s
Klatka:Rozpiętki na ławce poziomej 3s
Barki:Maszyna 3s
Triceps:Prostowanie ramion na wyciągu 2s
Biceps:Modlitewnik podchwytem 2s
Brzuch: Unoszenie nóg 2s - tutaj robiłem różne ćwiczenia

Robiłem 10-12 powtórzeń

Wpadłem na pomysł aby:
1.W przypadku pleców i klatki , stosować 8 serii / max5 powtórzeń
2.W przypadku barków ,tricepsa,bicepsa 3 serie / 8 powtórzeń
3.Brzuch zostawić
4.Nogi powinienem robić jak plecy i klatkę , jednak strasznie męczy mnie ich trening dlatego przychylam się do grupy 2.


Teraz jeszcze kilka słów od siebie.
WYDAJE mi się że znam swoje ciało , wiem jaki czas potrzebuje na regeneracje i że ten trening byłby idealny jednak wolę otrzymać radę od ekspertów.

Ławeczka prosta - 95kg (nie wiem jak to możliwe przy tak krótkim okresie treningu na siłowni , ale cieszyłem się jak pijany zając:D)
Martwy ciąg - nie robię , boję się:>
Przysiady - ćwiczyłem z obciążeniem 40-50 kg
Podciąganie na drążku - 12-15 powtórzeń


Jeżeli coś przeoczyłem to proszę pisać.
Z góry dziękuję!
Luxxar

2 serie to chyba malo nawet jak na FBW. Jak robilem FBW to robilem po 4 lub wiecej co 2dni. Mi sie wydaje ze robienie rzezby a sila w niczym nie przeszkadza, a przynajmniej ja tak mialem. Ale jesli masz dobra diete to powinno byc dobrze:) ja bym kupil cos na ochrone miesni, ale wiadomo nie jestem expertem wiec poczekaj na wypowiedz kogos "mądrzejszego"

To nie jest FBW , po 2 trening na rzeźbę jest najtrudniejszym treningiem siła powinna dojść sama , po 3 ćwicz aeroby 30 min dziennie w dni w które nie trenujesz

dokładnie J/W twój plan łamię wszelkie zasady tego systemu .

"Moim celem jest rzeźba i siła (chyba kiepskie to połączenie :P)."

Takie rzeczy są niemożliwe MASA=SIŁA , SIŁA=MASA .

Poza tym rzezba - zapomnij przy takim poziomie , możesz delikatnie redukować tkankę tłuszczową , jednak co ty chcesz odsłaniać skoro dopiero zaczynasz trenować ?

Martwy ciąg - nie robię , boję się:> - czego się boisz , bo się nazywa martwy ( ponieważ zaczyna się pracę z martwego punktu ) to jeden z najbardziej naturalnych ruchów człowieka wykonywany przez kobiety dzieci , wystarczy odpowiednie dobranie ciężaru do swoich możliwości .

wyciskanie - 95

Przysiady - ćwiczyłem z obciążeniem 40-50 kg

no ciekawie ......

Mówisz że się boisz? Robię siady i MC od początku swojej przygody z siłownią, a pierwsza większa kontuzja jaka mi się trafiła to rozwalony bark przy wyciskaniu leżąc (a technicznie źle to nie wyglądało, był mostek). Również przy WL zjechałem sobie nadgarstek. Siady i MC ZERO kontuzji. Nie ma się czego bać, a mówić o planie na siłę bez tych dwóch ćwiczeń to w zasadzie rzecz śmieszna. Prędzej Ci coś nawali u góry ciała, zwłaszcza jak będziesz chciał robić małe ilośći powtórzeń ... Zapomnij. Rób siady i MC i nie marudź.

Może i miły nie jestem, ale ktoś Ci musi uzmysłowić, że gadasz głupoty, sorry ;d Moja koleżanka pod moim okiem robi trening, gdzie ma siady, mc, wykroki, dlaczego Ty - facet - nie mógłbyś tego robić ??

Zmieniony przez - Xyron w dniu 2012-05-19 15:39:09

Dzięki za odpowiedzi :)

Nurtuje mnie dlaczego mój plan nie jest FBW ?
Przepisałem go dokładnie ze strony , jeszcze wystawiłem na forum i mi go zatwierdzili. Co prawda zmieniłem kilka ćwiczeń ,ale to ze względy na siłownię do której chodzę.

MC - kolega mówił że strasznie obciąża plecy , na forum piszą że nie.
Nie wiem jak się do tego odnieść..w siłowni do której chodzę tylko "koksy" wykonują to ćwiczenie.
Spróbuję je zacząć wykonywać. Jakie obciążenie polecacie na początek?


Co do tych przysiadów to bałem się zwiększać obciążenie ze względu na ból w kolanach ( może zła technika?) , nie wiem czy suwnica jest dobrym miejscem na robienie przysiadów? Proszę o opinię.

Klatkę mam rozbudowaną , na siłowni mam staż 2 miesiące , ale wcześniej uprawiałem różne sporty i ćwiczyłem w domu. Zrzucić tłuszczyk by się przydało..

Odrobina wyobraźni. Załóżmy narzekasz na ból w kolanach przy jakimś XX przeciążeniu. Co będzie, jeśli NIE BEDZIESZ ćwiczył nóg, a będziesz ćwiczył 'górę' ? U góry przytyjesz -> większy ciężar do dźwigania przez nogi, których przypominam nie ćwiczysz, a więc jeszcze bardziej dostają one w kość. To samo się tyczy dolnego odcinka kręgosłupa. BEZ SENSU. Nie, suwnica nie jest dobrym wyjściem. Ruch ma być niczym nie ograniczony i kontrolowany przez ciało, nie maszynę. Przysiady + odpowiednia technika + odpowiednie obciążenie = profit. To samo się tyczy MC, jak i innych ćwiczeń.