Walka o upragnioną sylwetkę

No możliwe ja sobie po prostu matematycznie do tego podszedłem :) (w takim razie lepiej dla nas hehe)

Hej
Cały czas realizuję swój plan Obecna waga 104 kg Fat schodzi,potwierdzają to wymiary Przykładowo w tali od ostatniej aktualizacji zleciało ok 5 cm Micha na jutro
-2 jaja
-kostka chudego twarogu+100 gram jogurtu naturalnego
-omega3
-sledzie ok 150 gram
-2 kromki ciemnego pieczywa
-150 gram makaron pełne ziarno
-200 gram schabu
-orzechy ziemne
ostatni posiłek
-makrela+1 kroma chleba
-kubek kakao co drugi dzien

Trening co dzien jest
-rower 60 min
-brzuszki 4x20
Co drugi dzien trening siłowy W dni treningowe + 200 gram mięcha

Pozdrawiam
Przemek



Zmieniony przez - Im fight w dniu 2012-05-19 23:55:50

Małe podsumowanie ok czterech miesięcy pracy nad sobą Pierwszy miesiąc super zapał Niestety błędy w diecie spowodowane zarciem zbyt duzej ilosci węgli , nim zrozumiałem jak to wazne,straciłem 2 miesiące Następnie kryzys Ok mówi się trudno,ale idę dalej Na obecnej płaszczyznie jest
-minimalna wiedza na temat co jeść i jak
-min. wiedza jak cwiczyc
-opanowanie
-dyscyplina
-zdrowe nawyki
-samorealizacja
-zadowolenie
Zacząłem z wagą ok 114,5kg Dzis jest ok 98kg Plan jest taki redukcja do wagi 80kg,choc nie wiem tak naprawde jaki wówczas bf ostanie Pozniej wystartuję z porządnym masowaniem
Wiem jest lipa Mogło być na tym etapie duzo lepiej Zaciskam zęby i idę do przodu
fotki przed






obecne







Zmieniony przez - Im fight w dniu 2012-08-07 22:41:16

Wg mnie patrząc na fotki, kawał dobrej roboty, a mówie to, bo wiem jak dużo pracy trzeba włożyć w zrzucenie 15kg... Niby przy takiej nadwadze fat spala się jak suche drzewo, ale wcale nie jest to takie proste. Ja też wracam do redukcji... Będę zaglądał! Powodzenia!

Jest dokładnie tak jak piszesz Najgorsze jest tylko to, że przez h**ową miskę wielogodzinne aero ,dały tak słaby efekt Obecnie trening siłowy ,co drugi dzien Aero co dzien
-rower 1,5 h
-brzuszki 200-250
-syzyfki 30-50
Dieta ok 3000 kcl

W tym wszystkim najsłabszym ogniwem okazuje się psychika Gdy nie widac efektów ,ma się ochotę rzucić to wszystko Ale tak robią pipy nie mylic z kobietami

Zmieniony przez - Im fight w dniu 2012-08-07 23:07:12

Polecam ograniczyć tłuszcze. Zrezygnować z wieprzowiny, jeść chude mięso i ryby. Jeśli po tygodniu (maks. dwóch) waga na czczo się nie zmienia, a nawalasz dużo aerobów to tnij na bieżąco kalorie - 100 albo nawet - 200 kcal z diety. To na pewno da odpowiedni efekt!

i wielogodzinne aeroby "typu gównianego" mogą być przyczyną tego, że waga stoi. odstaw rower, zacznij biegać, jak podciągniesz się kondycyjnie wprowadź interwały, pobaw się w kompleksy sztangowe czy crossfit.


A wieprzowina ma swoje miejsce w diecie tak jak wszystko, ja wiem, że się szykujesz do zawodów ładujesz t3 więc bazujesz na węglach, ale nie mierz wszystkich swoją miarą.

ProSatan

Polecam ograniczyć tłuszcze. Zrezygnować z wieprzowiny, jeść chude mięso i ryby. Jeśli po tygodniu (maks. dwóch) waga na czczo się nie zmienia, a nawalasz dużo aerobów to tnij na bieżąco kalorie - 100 albo nawet - 200 kcal z diety. To na pewno da odpowiedni efekt!

Ale chodzi o to ze, waga spada na ten moment Również uwazam że swinka nie bardzo wskazana przy redukcji Jem generalnie piersi z kury,ryby nie żałuję również Do tego serki wiejskie,twarogi,warzywa Na tych produktach głównie opiera się moja dieta

Koniu nie wiem o jakich gównianych aero mówisz Bo powiem Ci szczeze ze pot leje się po jajach,jest tempo
Ale jednoczesnie zdaje sobie sprawę że masz duze doswiadczenie
Z drugiej strony ja zawaliłem miche Obecnie nie ma problemu z spadkiem fatu
Za miesiąc wrzucę foty i napiszesz ''ten to się nie op*****lał''

Jak będę 10 kg dalej to pewnie powyższe rady wdrożę

Zmieniony przez - Im fight w dniu 2012-08-08 08:10:21

Ja bym Ci radził posłuchać Konia. Redukcja a redukcja... Zrzucić taki nadmiar kg to nie jest teoretycznie problem, tylko pewnie z fatem leci Ci też mięso... Bez włażenia w d..pe, tego co pisze w tym dziale Koniu raczej nie powinno się podważać :) Chociaż każdy robi to co mu pasuje. Ja miałem rewelacyjne efekty, jedząc i wieprzowinę i nawet troche boczku :)

Koniu151 dla mnie redukcja to konkretny okres wyrzeczeń dietetycznych i sporej liczby aerobów, nie ważne w jakim okresie i dla kogo. Tutaj fakt, mogę od kogoś wymagać, czy kogoś naprowadzać na moje myślenie.
Tak przygotowuję się do zawodów, ale nie mam jakiejś bardzo "ubogiej" diety, nadal spożywam duże ilości kacl. Ładuje t3? tzn?
Węgle co prawda sporo ściąłem, ale fakt nadal na nich bazuję. Uważam, że na redukcji mają rozsądne wytłumaczenie przy nakręcaniu metabolizmu. I nie tylko u ektomorfika się sprawdzają