...
Napisał(a)
Szlak mnie trafi, nowy antybiotyk mam i siatkę lekarstw. Daje sobie czas to wtorku na zdrowienie. Tymczasem napisałby mi ktoś jaką odżywkę białkową sobie kupić?
...
Napisał(a)
Jutro mam ostatni dzień na antybiotyku. Ide jutro delikatnie sobie pobiegać zobaczyć jak to będzie wyglądało, może zahacze o saunę bo w moim przypadku jest to wskazane (zatoki muszą się wygrzać).
Schudłam trochę więc aktualizuje dane:
- jak widać najpierw znikają cycki (f***)
- waga poszła trochę w dół (pewnie to przez te 2 tyg na antybiotyku z gorączką zrobiły swoje, bo jeść mi się nie chciało - miska czysta, apetyt marny)
Schudłam trochę więc aktualizuje dane:
- jak widać najpierw znikają cycki (f***)
- waga poszła trochę w dół (pewnie to przez te 2 tyg na antybiotyku z gorączką zrobiły swoje, bo jeść mi się nie chciało - miska czysta, apetyt marny)
...
Napisał(a)
Miska 07.05.2012
--------------------
Powoli wracam, apetyt, mam dziś ostatni dzień na prochach.
Czekam aż płuca mi się odblokują ze śluzu, zeby coś zacząć biegać bo wczoraj było bardzo marnie.
Sałatka grecka - sałata lodowa, pomidor, ogórek zielony, kukurydza
Sos- oliwa z oliwek + ocet winny, ser feta.
Napad na słodkie - batonik knopers bo niestety znalazłam taki w domu, nie wiem o co chodzi czuje się jak narkoman na głodzie. Nigdy nie miałam napadów na słodkie a odkąd nie jem nic słodkiego takie coś się pojawiło u mnie.
Odżywkę białkową kupuje na dniach, więc nie będzie już przypałów z białkiem. Musze odwiedzić kuchenne zasoby forum, bo trochę chce sobie urozmaicić posiłki:)
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-08 11:40:15
--------------------
Powoli wracam, apetyt, mam dziś ostatni dzień na prochach.
Czekam aż płuca mi się odblokują ze śluzu, zeby coś zacząć biegać bo wczoraj było bardzo marnie.
Sałatka grecka - sałata lodowa, pomidor, ogórek zielony, kukurydza
Sos- oliwa z oliwek + ocet winny, ser feta.
Napad na słodkie - batonik knopers bo niestety znalazłam taki w domu, nie wiem o co chodzi czuje się jak narkoman na głodzie. Nigdy nie miałam napadów na słodkie a odkąd nie jem nic słodkiego takie coś się pojawiło u mnie.
Odżywkę białkową kupuje na dniach, więc nie będzie już przypałów z białkiem. Musze odwiedzić kuchenne zasoby forum, bo trochę chce sobie urozmaicić posiłki:)
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-08 11:40:15
...
Napisał(a)
Niestety, gorączka wróciła jestem na L4. Szukam laryngologa, który mnie przyjmnie w trybie ekspresowym. Po dwóch seriach mega mocnych antybiotyków moje zatoki nadal spływają, gorączka się ponownie pojawiła i boli mnie ucho. Szlak by to trafił. Niestety straciłam nadzieję, że w przeciągu najbliżego tygodnia będę trenować... Mam nadzieję, że już za tydzień wróce
...
Napisał(a)
Wróciłam!
Jeszcze w 100% nie jestem zdrowa, ale już będą powoli wracać do aktywności. Na razie biorę jeszcze przez miesiąc różne specyfiki udrażniające zatoki i ostatecznie do miesiąca czasu nie powinnam mieć już żadnych skutków ubocznych.
MISKA 16.05.2012
---------------------------------
Ponieważ podczas choroby średnio chciało mi się jeść to miska dziś taka średnia. Zdrowo, ale kalorycznie mało.
ĆWICZENIA:
---------------------------------
Wczoraj
25 min na bieżni - 3 km
Lało się ze mnie i ciężko mi było, puls mi skakał do 187 przy biegu prędkością 10km/h.
Z pulsem zauważyłam, że zawsze mam wysoki i szybko się męczę jak biegam po pracy. Jeżeli biegam rano to nawet jak biegnę 10 km/h to mam puls 140.
Być może pewnie też chodzi o to, że mój organizm jest osłabiony jeszcze.
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-17 10:10:28
Jeszcze w 100% nie jestem zdrowa, ale już będą powoli wracać do aktywności. Na razie biorę jeszcze przez miesiąc różne specyfiki udrażniające zatoki i ostatecznie do miesiąca czasu nie powinnam mieć już żadnych skutków ubocznych.
MISKA 16.05.2012
---------------------------------
Ponieważ podczas choroby średnio chciało mi się jeść to miska dziś taka średnia. Zdrowo, ale kalorycznie mało.
ĆWICZENIA:
---------------------------------
Wczoraj
25 min na bieżni - 3 km
Lało się ze mnie i ciężko mi było, puls mi skakał do 187 przy biegu prędkością 10km/h.
Z pulsem zauważyłam, że zawsze mam wysoki i szybko się męczę jak biegam po pracy. Jeżeli biegam rano to nawet jak biegnę 10 km/h to mam puls 140.
Być może pewnie też chodzi o to, że mój organizm jest osłabiony jeszcze.
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-17 10:10:28
...
Napisał(a)
hej, fajnie, że ze zdrowiem idzie ku lepszemu- na zatoki polecam "parówkę"- dobrowazasz gar wody do wrzenia, wrzcasz szałwię czy inne pro-zdrowotne ziele i inhalujesz się parą pod ręcznikiem- świetnie oczyszcza zatoki
w misce za dużo nabiału masz- 320g a u nas dozwolone 150..
w misce za dużo nabiału masz- 320g a u nas dozwolone 150..
...
Napisał(a)
Yenn, z zatokami zabawy nie ma, jak raz złapiesz i nie wyleczysz to ciągną się przez całe życie. Wylecz je do końca i wtedy do roboty Jeżeli często Ci dokuczają to polecam czyszczenie/płukanie zatok. Mało przyjemny zabieg ale mi pomógł.
No i za tego konpersa z 7.05 powinna być kara Tak jak Mass zwróciła uwagę za dużo nabiału
No i za tego konpersa z 7.05 powinna być kara Tak jak Mass zwróciła uwagę za dużo nabiału
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Ło matko wrzucam
17.05.2012
----------------------------------------------
Zanim przeczytałam to o nabiale to byłam już w pracy z jedzeniem, które zabrałam....
Ta da, za dużo nabiału, za mało tłuszczu, za mało kalorii.
Danie obiadowe:
indyk pierś, soczewica, pomidory, oliwki, cebula - MNIAMI kocham soczewica moje najnowsze odkrycie.
18.05.2012
----------------------------------------------
Rano płatki owsiane o 6;30 przed treningiem bo nadczo nie umiem ćwiczyć. Później wczorajsze danie soczewica+indyk, i w domu na randomie ser mozzarela + pomidor + orzechy nerkowce.
----------------------------------------------
Dzisiejszy trening:
10 minut biegu (10km/h) - z pulsem 197
Męczę się strasznie, chyba muszę od nowa powoli z bieganiem zaczynać...
Reszta ćwiczeń na maszynach:
- klatka (15x25kg),
- biceps(15x9kg),
- triceps (15x27kg),
- nogi:
- odwodzenie 15x25
- przywodzenie 15x32kg
- brzuch (na macie)
- 15x unoszenie nóg z piłką
- 15x skośne
- 15x zwykłą brzuszki
Łatwiej ćwiczy mi się na tych maszynach, ale już od wtorku wrócę do treningu dla początkujących.
-----------------------------------------------------------------
Jutro jadę na zakupy i ogarniam miskę, bo trochę luzu się w nią wkradło.
massmarols Arphiel - dzięki dziewczyny za uwagi wywalę nabiał do 150 g. Chyba ten błąd robiłam od dłuższego czasu i nabiału miałam za dużo. Co do zatok to mam siatkę rozpuszczaczy i chodzę na saunę jak tylko mam czas. Za miesiąc prześwietlenie to się dowiem na czym stoję. Ogólnie zatok nie polecam:P
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-18 22:22:00
17.05.2012
----------------------------------------------
Zanim przeczytałam to o nabiale to byłam już w pracy z jedzeniem, które zabrałam....
Ta da, za dużo nabiału, za mało tłuszczu, za mało kalorii.
Danie obiadowe:
indyk pierś, soczewica, pomidory, oliwki, cebula - MNIAMI kocham soczewica moje najnowsze odkrycie.
18.05.2012
----------------------------------------------
Rano płatki owsiane o 6;30 przed treningiem bo nadczo nie umiem ćwiczyć. Później wczorajsze danie soczewica+indyk, i w domu na randomie ser mozzarela + pomidor + orzechy nerkowce.
----------------------------------------------
Dzisiejszy trening:
10 minut biegu (10km/h) - z pulsem 197
Męczę się strasznie, chyba muszę od nowa powoli z bieganiem zaczynać...
Reszta ćwiczeń na maszynach:
- klatka (15x25kg),
- biceps(15x9kg),
- triceps (15x27kg),
- nogi:
- odwodzenie 15x25
- przywodzenie 15x32kg
- brzuch (na macie)
- 15x unoszenie nóg z piłką
- 15x skośne
- 15x zwykłą brzuszki
Łatwiej ćwiczy mi się na tych maszynach, ale już od wtorku wrócę do treningu dla początkujących.
-----------------------------------------------------------------
Jutro jadę na zakupy i ogarniam miskę, bo trochę luzu się w nią wkradło.
massmarols Arphiel - dzięki dziewczyny za uwagi wywalę nabiał do 150 g. Chyba ten błąd robiłam od dłuższego czasu i nabiału miałam za dużo. Co do zatok to mam siatkę rozpuszczaczy i chodzę na saunę jak tylko mam czas. Za miesiąc prześwietlenie to się dowiem na czym stoję. Ogólnie zatok nie polecam:P
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-18 22:22:00
...
Napisał(a)
DZIEŃ 20.05.2012
TRENING:
----------------------------------
Mam zakwasy po wczorajszym więc dziś tylko bieganie wg nowej wyczytanej metody dla jeleni.
Rozgrzewka: 1.3 km
10 minut - marsz 6 km/h - tętno 122
5 minut - trucht 7.5 km/h - tętno 140
Bieg: 3.38 km
26 minut - bieg 8.5 km/h - tętno 122
Refleksje:
Chyba nie ma sensu, żebym od razu chciała biegać szybko i długo, niestety kondycje ma się słabą i trzeba od powoli zwiększać prędkość i długość biegu. O dziwo rozgrzewka nudna w cholere ale biegło mi się po niej lepiej niż jak wskakuje na bieżnie po 2 minutach marszu i biegne 9.5 bo mam tętno od razu 190.
Do tego relaksacyjnie 1h spacer z moim psem.
W kolanach czuje ogień i zmęczenie. Mam zakwasy brucha, klatki i nóg.
MISKA:
-----------------------------------------
Byłam dziś tak głodna, że zjadłabym wszystko i wszędzie.
SAŁATKA:
Liście szpinaku, boczek, jajko, cebula, sos balsamiczny robiony z naturalnych składników.
HAMBURGER w wersji zdrowej (przepis z H&M)
- mielone z indyka+przyparawy+soczewica, do tego cebula, pomidor, jajko, ketchup.
Chce mi się dziś pić tak jakbym miała kaca nie wiem jak wielkiego
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-19 22:29:34
TRENING:
----------------------------------
Mam zakwasy po wczorajszym więc dziś tylko bieganie wg nowej wyczytanej metody dla jeleni.
Rozgrzewka: 1.3 km
10 minut - marsz 6 km/h - tętno 122
5 minut - trucht 7.5 km/h - tętno 140
Bieg: 3.38 km
26 minut - bieg 8.5 km/h - tętno 122
Refleksje:
Chyba nie ma sensu, żebym od razu chciała biegać szybko i długo, niestety kondycje ma się słabą i trzeba od powoli zwiększać prędkość i długość biegu. O dziwo rozgrzewka nudna w cholere ale biegło mi się po niej lepiej niż jak wskakuje na bieżnie po 2 minutach marszu i biegne 9.5 bo mam tętno od razu 190.
Do tego relaksacyjnie 1h spacer z moim psem.
W kolanach czuje ogień i zmęczenie. Mam zakwasy brucha, klatki i nóg.
MISKA:
-----------------------------------------
Byłam dziś tak głodna, że zjadłabym wszystko i wszędzie.
SAŁATKA:
Liście szpinaku, boczek, jajko, cebula, sos balsamiczny robiony z naturalnych składników.
HAMBURGER w wersji zdrowej (przepis z H&M)
- mielone z indyka+przyparawy+soczewica, do tego cebula, pomidor, jajko, ketchup.
Chce mi się dziś pić tak jakbym miała kaca nie wiem jak wielkiego
Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-05-19 22:29:34
...
Napisał(a)
Mleko, krakersy, bułki sojowe, śniadanie z samych ww praktycznie. Co to ma być?
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Poprzedni temat
Redukcja 60 kg- proszę o pomoc i sprawdzenie
Następny temat
Jak pozbyć się tkanki tłuszczowej?? HELP!!!
Polecane artykuły