Dziennik Yenn/ walka z brzuchem i boczkami

A myślisz, że efekty przyjdą same jak od czasu do czasu "coś wpadnie" ?? Nie ma tak dobrze, żeby były trzeba zacisnąć zęby i nie ma miejsca na wpadki. Przede wszystkim nie widać u Ciebie progresu w ćwiczeniach. Dlaczego jedziesz cały czas na tym samym obciążeniu??? Nie wiem czy dobrze widzę Twoją rozpiskę ćwiczeń ale robisz tylko po 2 serie na ćwiczenie???

Przykre to jest, że jedni mogą jeść co chcą a inni pomimo wyrzeczeń i tak nie mogą nic:( Jak już wywaliłam tyle rzeczy z menu to resztę też wywale (goodbye lizaku gwizdku) tylko niech spadnie chociaż 1 cm z brzucha.

Trening robię dla początkujących od nowa bo miałam jedną dłuższą przerwę. (1 miesiąc bez niczego) Od następnego tygodnia będę robić 3 serie.

tydzień 1-2: 2 serie x15 powtórzeń
tydz. 3-4: 2x12
tydz. 5-6: 3x10
tydz. 7-8: 3x8

Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-07-25 09:56:38

zwiększaj obciążenie

Witaj, nie łam się. Miłałaś przerwę to też wpływa.
Wazny jest systematyczny ruch, no i dieta.
Przejrzałam dziennik na szybko i nie widziałam tabelek z pomiarami. Musisz dokładnie mierzyć się w tych samych miejscach

Dzięki dziewczyny!
Byłam dziś na siłowni dołożyłam ciężarów (wrzucę wszystko dziś w nocy)
aż się zdziwiłam, że udało mi się serie zrobić.

Rozpiska w z wymiarami:


17.08 zrobie nowe pomiary i zobaczymy czy coś się ruszy.

Tymczasem popijając gorzką kawę i gorzką zieloną herbatę na przemian wracam do pracy.


Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-07-25 19:07:27

nie mam czasu kiedy wrzucić

25.07.2012 Trening
----------------------------------------------




25.07.2012 Miska
----------------------------------------------





26.07.2012 Miska
----------------------------------------------
Treningu brak rano miałam iść pobiegać, ale stwierdziłam że pójde o 19;00 na rolki z mym lubym tylko że się rozpadało:(

Miska słaba nie miałam czasu jeść (jak jestem zajęta to nie jem nie pamiętam, chyba budzik sobie ustawie albo przypominajkę)




Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-07-26 23:57:05

Hmm zwiększaj obciążenie w seriach, jeśli dajesz radę zrobić wystarczającą ilość powtórzeń. I walcz

Masz posiłki złożone z samych owoców - a w każdym powinno znaleźć się białko. No i ta tortilla wraps to biała mąka?

Przypraw nie wliczamy

Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-07-27 01:18:10

Yenn najgorzej jest odkładać na później, potem wychodzą kwiatki z pogodą i człowiek pluje sobie w brodę, że jednak mógł zrobić trening wcześniej. O jedzeniu nie zapominaj, bo nie będzie siły na ćwiczenia z żelastwem
ps. lepiej sobie ustawić powiadomkę

Dzięki dziewczynki za rady:)

Esther - zwiększam ciężary nie wrzuciłam rozpiski z poprzedniego tygodnia bo dodałam wszędzie po 2kg. (wiem nie dużo, ale dla mnie w sumie dużo). Dziś zrobię trening na tych samych i w następnym tygodniu znowu dodam.

IronWomen - u mnie problem jest taki, że namówiłam mego lubego abyśmy kupili sobie rolki i jeździli razem. Obydwoje pracujemy przy komputerze non-stop więc staram się go też jakoś rozruszać i wyrwać z domu. Jak na razie z marnym skutkiem bo byliśmy tylko raz, po którym biedny miał mega zakwasy - masakra. Teraz kicham go i jutro pójdę sama może go sumienie ruszy.


Zmieniony przez - Yenn w dniu 2012-07-27 11:30:41

Dodawaj tam, gdzie dajesz radę nie tylko z tygodnia na tydzień, ale staraj się z serii na serię. Czujesz się w ogóle zmęczona po tym treningu?