Pandarek przed przerwą miałem kilka lat (z krótkimi przerwami) trenowania, więc uwierz, że znam swoje ciało na tyle dobrze, że wiem co zrobi, a co nie. Jeżeli chodzi Ci o nazewnictwo jest to tylko, dla mnie - wiem, jak wygląda tradycyjny
FBW mogę Ci przytoczyć z 3 główne nurty, które towarzyszą temu rodzajowi treningu, ale po co? Tu nie o to chodzi.
Nogi niedotrenowane - u mnie akurat nogi są przetrenowane i w chwili obecnej mają "stać" myślę, że takie delikatne ich potraktowanie będzie temu sprzyjać.
Zasadniczo nie proszę o rady bo się do nich nie dostosuję. Wiesz swego czasu sporo czasu spędzałem na tym forum z nim w sumie zaczynałem ćwiczyć i wielokrotnie rozpisywałem splity, FBW czy doradzałem innym nie muszę brać "cudzego planu" bo jestem wstanie taki cudzy plan sam sobie ułożyć, ale nie o to chodzi.
Swego czasu prowadziłem podobną dyskusję w dziale trening dawno temu odnośnie treningu partii 2x tydzień. Też wiele osób działających schematycznie z klapkami na oczach mówił, zły plan... kto Ci to układał. To były czasy (4-5 lat temu) kiedy królował split - i każde odstępstwo od niego czy w kierunku partia 2x tydz czy w kierunku FBW było odbierane jako - grzech. Jak się potem okazało ten trening dał mi dużo lepsze efekty niż trening, który był uznawany za wielu jako jedyny prawidłowy.
Reasumując. Ćwiczenie zawsze postrzegałem jako działanie zgodnie ze schematem swojego organizmu, a nie ze schematem ludzi z forum (oczywiście części bo jest masa osób, która mi pomogła, których doświadczenie i osiągnięcia bardzo szanuję i cenie sobie ich rady), którzy potrafią tylko i wyłącznie zaprezentować jeden ogólny schemat, który jest dobry, ale ... głównie, dla ludzi początkujących, którzy poprzez eksperymentowanie zrobią sobie więcej krzywdy niż korzyści.
Ja natomiast z całą skromnością nie uważam się za początkującego jeśli chodzi o siłownie, znam reakcję swojego ciała i uwierz, że po dwóch treningach będę widział czy efekty są dobre - czy mięśnie są odpowiednio zmęczone, a jeśli coś będzie nie tak - korekta pojawi się na kolejnym treningu.
Więc Panderek zarówno do Ciebie jak i do innych, którzy chcą krytykować trening moją osobę itd... Dajcie mi szansę.
I nie stawiajcie na równi działu dzienniki .... z działem trening bo to zupełnie różne obszary.
Pozdrawiam i zapewniam, że powyższy tekst to nic osobistego. Ma to na celu zapobiec następnym wpisom "kto Ci to układał" , "To nie jest FBW" itd. A jednocześnie mam nadzieję, że chociaż jedna osoba zrozumie, że trening to nie schematyczne działanie.