I tak właściwie to co dalej :) Czyli walka trwa...

Witam wszystkie ratowniczki Ladies na forum :).
W końcu po przeczytaniu wielu milionów postów, po wielu milionach nieudanych zrywów, postanowiłam założyć swój własny wątek na forum. Zwięźle i na temat - POTRZEBUJE POMOCY !!!! :). Niestety sama nie daje rady w swojej walce i doszłam do punktu w którym nie wiem w zasadzie co robić. Wychodzi na to że od początku nie wiedziałam. A więc mniej zwięźle ale też na temat :)...
Ćwiczę na siłowni od jakiś dwóch lat. Wpierw nie łączyłam siłowni z wyglądem ale przede wszystkim z dobrym samopoczuciem. Dopiero od grudnia tamtego roku postanowiłam wziąć się za siebie mocniej i w końcu osiągnąć muskularną sylwetkę. No i jak to widać na zdjęciach kiła mogiła. Czy jakkolwiek - nie udało się nic hehe ;). OD jakiegoś miesiąca trzymam bardziej skrupulatnie dietę (wrzucę dziennik na dół posta narazie z jednego dnia). Zaczynałam bez wagi "na oko". Teraz ważę w sumie wszystko co mi wpadnie w ręce i co można jeść ;). Nawet w ciągu tych paru miesięcy zdążyłam się już raz przetrenować. Mój trening od tego czasu wygląda po krótce tak:
PONIEDZIAŁEK - bieganie 50 min
WTOREK - siłownia - triceps/ biceps/ klatka/ brzuch
ŚRODA - całe nogi
CZWARTEK - bieganie 50 min
PIĄTEK - siłownia - plecy/ barki/ brzuch
SOBOTA - wolne
NIEDZIELA - bieganie 30 min ( szybki bieg ) lub 45 min w normalnym tempie

Jutro napiszę co dokładnie robię na siłowni bo dziś już siły nie mam hehe

Przetrenowanie nastąpiło po około 2 i pół miesiąca już. A w sumie trening wydaje się dość słaby.

Jeżeli chodzi o moje wymiary i inne istotne dane, to sprawa przedstawia się mniej więcej tak :)
Wiek : 25
Wzrost: 163 cm
Waga: 52 kg
Obwód biustu: 83 cm
Obwód pod biustem: 75 cm
Obwód bicepsa: 26 cm ( hehe...)
Obwód bioder: 89 cm
Obwód w talii: 68 cm
Obwód uda: 55 cm
Obwód przedramienia: 22 cm
Obwód łydki: 36 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : nogi i biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz : w sumie cała góra ciała
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3x w tyg. siłownia, bieganiee, ( w tej chwili chcę jeszcze zamienić jedno bieganie na basen)
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki z mlekiem albo jogurtem
Co lubisz jeść na obiad : kurczaka, indyka, warzywa, kasze ryż... w sumie wszytsko co nie jest zupą i wątróbką :)
Co jako przekąskę :jogurty, owoce hmmm
Co jako deser : no właśnie CZEKOLADA... :) uwielbiam czekoladę, kokosowe różne wyroby, budynie... właściwie to planuję kupić odżywkę czekoladową czy waniliową.
Ograniczenia żywieniowe : nie mam
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : stan zdrowia dobry, pare zagojonych kontuzji, środki hormonalne zdecydowanie tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, (no niech już będzie :) bieganie, basen
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : fit effect od początku kwietnia
Stosowane wcześniej diety : kiedyś głodówki, bardziej obecnie zdrowe diety, w tej chwili (w sumie prawie) dieta jak zaraz podam niżej przykładowe jedzonko :)

No właśnie i dieta. Oczywiście są ataki typu " WOOOWW princessa kokosowa" no i niestety chodzą za mną te princessy później póki nie zjem. Przynajmniej tak mi się wydaje :). Z resztą produktów nie mam problemów. Lubie eksperymentować i nie brak mi pomysłów jak co z czym połączyć żeby był ciekawey ( nieraz nieciekawy) efekt. W sumie to chyba wszytsko :).

No i na koniec w końcu zdjęcia. Tak długo się decydowałam czy napisać czy nie że aż zrobiła się 23.. :D Ale co do trybu życia, prowadzę regularny ( 22 - spać, 6:30 pobudka ) z rzadką ilością alkoholu. No, nieraz zdarzają się odstępsta ze snem ale to na tle pracy. Co jeszcze ważne używam kremów na cellulit i masuję się łapką antycellulitową. Od 5 miesięcy regularnie (wcześniej godzinę dziennie, w tej chwili już niecodziennie), co skutkowało pozbyciem się prawie całego cellulitu.

No dobrze to chyba wszystko. I oczywiście bardzo będę wdzięczna za pomoc !!!!!!!!!!!!!!!! :) Dziękuję Wam Ladies z góry













Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-05-04 23:01:35

Uuu i nikt się tu mi nie spamuje a mam pytanie odnośnie interwałów - jak je tak właściwie robić ? Przykładowo na przykładzie pajacyków czy jest ok jak robię 3 serie - minuta pracy w normalnym tempie, 30 sek szybkie tempo, minuta odpoczynku ? i tak w kółko dopóki nie skończę wszystkich ćwiczeń interwałowych ?


Bardzo byłoby mi miło gdyby ktoś zajrzał i powiedział cokolwiek . Tak w ogóle rozumiem, że trening i dietę mam prowadzić do skutku ? Tylko czym jest skutek . Chociaż tak czy siak dalej mam grube nogi więc samo przez się rozumie że mam chudnąć dalej .

Zmieniony przez - EvilMonkey w dniu 2012-07-08 21:32:52

Co do diety to poczytaj tu https://www.sfd.pl/-t752315.html.
Po pierwsze warzyw nie wliczamy.
Kurczak jest ze sprawdzonego źródła, czy ze sklepu?

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-04 23:11:22

tak j.w. Dotka podała ci adres

ograniczamy nabiał do 150g a ty masz aż 750g masz przecież mięska, jajka, warzywa strączkowe
no i te wafle ryżowe i dżem też wywal
kupne szynki i kuraki hodowane masowo to sama chemia

no i niestety chcesz mieć wymarzoną sylwetkę to musisz powiedzieć czekoladzie papa

ale widać, że mogą być z Ciebie ludzie bo porządny (rzadko spotykany) pierwszy post

powodzenia

A jeszcze chciałam dopisać... tyko za szybko enter wcisnęłam

Trochę mało tych kalorii masz. Ja jestem podobnego wzrostu jestem 1700 i jestem na redukcji. Na takiej niskiej misce to mięśni raczej nie wyhodujesz . No i 50 gram tłuszczy to też trochę mało.
Z owocami trzeba uważać. Jemy tylko rano albo po treningu. Nie powinno się przekraczać 25 gram fruktozy. Tutaj jest tabelka: https://www.sfd.pl/-t794215.html 

Uuuuu to koniec pysznych twarogów z dżemem hehehe :) No trudno jakoś dam radę. A tak z ciekawości - bo już kolejny raz słyszę o tym - co jest nie tak z waflami ryżowymi ? Wiem że dużo osób trenujących je pożera codziennie zamiast chleba dlatego i ja się przerzuciłam.
No kurczak z zaufanej biedronki na szybko hehehe albo z zaufanego mięsnego gdziekolwiek. No właśnie... a dziewczyny orientujecie się może gdzie w Szczecinie można zakupić kurczaki z mniejszą ilością hormonów ?

Co do ilości nabiału O DŻIZUS KRAJST hehehehe rzeczywiście przesada. Czyli dobra warzywa jajka i mięsko. Bez mleka żyć nie mogę ( pewnie znów mi się wydaje ale wolę sprawdzić w ostateczności .

Jejku na 1700 na redukcji ? To strasznie niedobrze bo ja już nie chudnę raczej. Pomimo że jem mniej. Zrobiłam sobie, coś czuje bałagan organizmie. W sumie nie wiem nawet czy spalacz działa.

Dziś byłam pierwszy raz na basenie bo już nie mogłam się doczekać zaplanowanego dnia na basen i w sumie było całkiem bardzo miło.

da się żyć z 150g nabiału na dzień poczytaj dzienniki innych lasek
co do wafli... jest to produkt bardzo przetworzony, a takich nie jadamy i ponoć toksyczny (? niech się wypowie osoba, która wie

spalaczy też nie bierzemy, bo to chemia, no i ja nie widzę sensu po co byś je miała brać myślałam, że chcesz ładną umięśnioną sylwetkę no więc dietka do poprawki i na trening!!
co do trening w regulaminie także znajdziesz plany treningowe dla początkujących ladies

bądź też cierpliwa, przyjdzie szefowa to pomoże Ci dobraniu idealnego rozkładu BTW


Ps. jestem sporo mniejsza i potrafię chudnąć na 1900kcal

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-05-05 11:30:35

A jeszcze co do treningu. Może zacznę od nóg bo pewnie jak widać na zdjęciach są najbardziej dla mnie istotne hehe.
Trening zaczynam od rowerka 5 - 10 minut aby nogi się rozruszały. Plus jakieś przysiady aby poruszyć stawy kolanowe.
Następnie zaczynam od przysiadów ze sztangą ( kurde fachowych nazw nie znam więc będę opisywać jak coś hehehe ) 4 x 20 z ciężarem hmm no własnie 10 kg + sztanga hehe.
Później wykroki ze sztangą 4 x 20 ciężar ten sam.
Następnie idę robić jedno z dziwnych ćwiczeń które najlepiej abym chyba narysowała... W każdym bądź razie wchodzę w maszynę która blokuje moje łydki z tyłu/ albo może opieram się na niej raczej/ i wykonuję ruch jakbym siadała a następnie wstaje - 20 x.
Następne jest wypychanie ciężaru w pozycji leżącej także 4 x 20
W tej samej pozycji przechodzę do łydek - 4 x do oporu (opór to koło 30 powtórzeń )
Później łydki w pozycji siedzącej z ciężarek partym na kolanach.
Kończę trening brzuchem i rowerkiem. Myślę o tym aby biegać po treningu bo jest to skuteczna metoda na zrzucenie za dużych ilości wszystkiego w sumie.
To jest trening środowy.

hehe no własnie czytam dzienniki i jestem przerażona !! :)

W ogóle to bardzo mnie te moje nogi zmęczyły pod względem treningów i ciągłego myślenia co z nimi zrobić żeby jakkolwiek je poprawić :) skutkowało to zazwyczaj totalnym wychudzeniem ( wytrupieniem heheheh ) w górnych częściach ciała, 48 na liczniku w porywach a nogi ciągle te same.

Wasza pomoc jest bezcenna :)

I tak w ogóle jak się przedstawia sprawa z witaminami ? Dostarczamy tylko z warzyw rozumiem? Też czytałam trochę o witaminach i wychodzi na to aby nie brać żadnych wspaniałych kapsułek witaminowych :).

Skoro warzyw nie wliczamy czy to znaczy, że możemy jeść ich niezliczone ilości :) ? Wtedy pewnie zniknąłby problem z witaminami sztucznymi

Witaj! :)
Używaj karteczki z ołówkiem nad postem do edycji żeby nie pisać kilku postów jeden pod drugim

Co do treningów - tak jak pisała Unknovvn - poczytaj propozycje z koncepcji i regulaminu działu. I czekaj na Szefowe.

Powodzenia!



Zmieniony przez - cascada w dniu 2012-05-05 12:02:31

Ja nabiału nie jadam wcale
Warzywa liczymy tylko korzeniowe: typu marchew, pietruszka itp. Reszte jedz do woli Minimum 800 gram w diecie

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-05 12:32:08