Trening:
rano 32 przysiady
siłownia zestaw A
czas trwania - 40 - 45 minut
przerwy - 30 sekund, w podciąganiu i dipsach 60 sekund
rozgrzewka - pajacyki, bieg bokserski, wymachy i krążenia
ZARZUT SZTANGI
l. serii - 5
l. powtórzeń - 5
ciężar - 30/30/35/35/40
uwagi - za mały ciężar dałem, trzeba dołożyć sporo bo wchodziło na lajcie no ale można uznać to za naukę techniki:)
MARTWY CIĄG
l. serii - 5
l. powtórzeń - 10
ciężar - 50 kg
uwagi - mały ciężar ze względu na kolano ale pod koniec coś tam było czuć
PODCIĄGANIE ŚREDNIM NACHWYTEM
l. serii - 3
l. powtórzeń - 22/11/12
ciężar - cc/5 kg/cc
uwagi - nowy rekord ustanowiony!! druga seria ciężej nie jestem pewny czy w ostatnim powtórzeniu broda była wyżej od drążka. ostatnia seria w miarę lekko, mogłem zawalczyć o jeszcze jedno p, no ale już trudno
WIOSŁOWANIE SZTANGĄ
l. serii - 3
l. powtórzeń - 10
ciężar - 40/50/60
uwagi - żeby doyebać plecy. Ostatnia seria ciężko w chvj (podciąganie zrobiło swoje), spowolniona faza negatywna, spompowało plecki:)
POMPKI NA PORĘCZACH (wer na klatę)
l. serii - 5
l. powtórzeń - 12, 12, 9, 6, 5
uwagi - bardzo ciężko mi to szło, mogłem powalczyć jeszcze w I serii, ale za to mega pompa w klacie, mniejsza w tricu
ciosy na worek z dosiadu po 100 na rękę
jako dodatek:
2 x 20 p x 5 kg unoszenia sztangielek na boki z zatrzymaniem na górze
2 x 20 p x 5 kg uginanie ramion w oparciu o udo
ROZCIĄGANIE - tylko najważniejsze ćwiczenia po 30 s każde
Inne aktywności:
spacer - 2 godz
Sen:
północ - 8
Suplementacja:
Glukozamina - 2 tabletki ( 10. dzień suplementacji z 30 )
Dziwię się że udało się poprawić rekord, przed treningiem straszna senność mnie złapała, mało brakowało żebym zasnął na siedząco, ale kawka pomogła a trening to już całkowicie rozbudził:)
muszę popracować nad tymi pompkami żeby dorównywały podciąganiu bo jest trochę różnicy