SRAM NA SPAM czyli kolejna odsłona dla wonsatych fasolożernych marianów

a jak się przywitał w sądzie. tak skromnie i z grzecznością

oj tam oj tamto przez te targety w angielskich firmach

siemka

siemka

co tam jasie nudze

a ja nie, zap*****lam, siedze w ksiazkach

Elo szpagateria :D

wraca syn marnotrawny

za robote byscie sie wzieli robic na moje studia i zasilki

odkryłem dlaczego anglicy zyją tak długo

weszli w symbioze z grzybami.żyją całe pokolenia w tych swoich pier dolonych pieczarkarniach czyli kartonowych chatkach i ich organizmy weszły współpracę z grzybami.grzyby te chronia gospodarza od innych chorób.a gdy jest zimno na dworze(jakim dworze oni na pole wychodza)intuicyjnie anglicy wychodza ubrani na letniaka żeby grzybnia sie nie rozwineła do innego stadium(kazdy grzybiarz wie ze grzyby potrzebują wilgoci i słońca,a chłód hamuję rozwój) mało tego konserwuja sie alkoholem żeby starej grzybni ślimaki nie wp******iły

Symbioza grzyba i anglika jest to rodzaj mutualizmu. Grzyb potrzebuje żywej materii(anglika), natomiast anglik potrzebuje warunków do fotosyntezy. Grzyb dostarcza anglikowi wody i soli mineralnych, a anglik przeprowadza fotosyntezę. stare angielskie grzyby są pionierskie i kosmopolityczne,co znaczy, że występują na całej powierzchni angli i jako pierwsze występują tam, gdzie nic nie rośnie. Gdyby w jakiś sposób rozdzielono grzyb z anglikiem na terenie, na którym pojedynczo nie mają one warunków, to zginą, byłoby to ewentualnie możliwe wtedy, gdyby grzyb miał martwą materię, a anglik warunki do podp*****lania.