Więzienna zaprawa, kalistenika, tsatsouline, lafay - hit czy kit?

Znowu wkładam kij w mrowisko, ale ... mam odmienny punkt widzenia.

Od wielu lat szereg „ekspertów” promuje ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała, są reklamowane jako: „trening nadający ćwiczącemu wielką siłę i wygląd twardziela oraz ogólną sprawność fizyczną”. Olivier Lafay “Trening siłowy bez sprzętu”, Paul Wade “Skazany na trening” oraz szereg książek Pavla Tsatsouline (np. „Nagi wojownik”). Aby nikt nie zarzucił mi, że nie znam powyższych pozycji – pierwsze dwie od dawna stoją na półce, większość publikacji Tsatsouline jest dostępnych w sieci w wersji elektronicznej.

Co gorsza, na własnej skórze przekonałem się jak działa podobny trening, przez kilkanaście lat trenowałem bez obciążenia – podciąganie, skłony, pompki na jednej i obu rękach, podciąganie na drążku, przysiady, pompki w staniu na rękach, mostki i szereg innych ćwiczeń. Niestety, zacząłem budować masę i siłę dopiero używając znacznych obciążeń w treningu siłowym. Bez dedykowanego treningu nigdy nie osiągnąłbym nawet cząstki. Nadal potrafię wykonać kilkadziesiąt podciągnięć na drążku, pompki na jednej ręce lub przysiady na jednej nodze – ale czy to o czymkolwiek świadczy? Niestety, nie.

CIĄG DALSZY ART.

http://potreningu.pl/artykuly/638/kalistenika-skazany-na-trening--hit-czy-marketingowy-kit 

Pierwsza polska strona o Street Workout.
Znajdziesz u Nas artykuły takie jak
-Jak zacząć
-Co to jest Street Workout
-Różnica między SW, a kalisteniką
-Kulturystyka, czy SW
-Techniki w SW
-Błędy początkujących
-Filmy z udziałem największych grup SW na całym świecie
-I wiele, wiele innych...

Oraz dodatkowo:
DARMOWY plan treningowy przygotowujący do Street Workoutu.
Pomoc i porady od osób trenujących SW.
]Pomoc, przy zakładaniu własnej grupy SW

Dołącz do osób trenujących Street Workout w Polsce!



Zmieniony przez - tedzio12 w dniu 2013-07-08 20:16:00

Owszem dużej masy nie da się zbudować z własnym ciężarem, ale można zbudować sporo siły, przynajmniej w górnej połowie ciała.
Jak ktoś ważący dajmy na to 80kg podciągnie się kilka razy na jednej ręce, to nie będzie to miało przełożenia na podciąganie oburącz z obciążeniem?
Albo pompki w staniu na rękach w pełnym zakresie ruchu:



Tu trzeba włożyć sporo pracy, żeby wejść w wytrzymałościowy zakres powtórzeń, zwłaszcza jak się nie waży 50kg.

Niestety – promowane przez Wade’a czy Tsatsouline ćwiczenia są groźne dla stawów. Przykładowo przysiady na jednej nodze to prosta droga do kontuzji stawu kolanowego. Zmuszamy ciało do niefizjologicznego ruchu, ryzykując zdrowiem.

Są ludzie, którzy prez lata wykonują to ćwiczenie bez problemów. Na przykład były zawodnik bjj Steve Maxwell , wiek 60 lat. Mimo, iż miał w przeszłości kilka poważnych kontuzji kolan, związanych z grapplingiem i jedną w wyniku przeforsowania jakiejś pozycji w jodze, to do dziś wykonuje bez problemów biega i wykonuje przysiady na jednej nodze, nawet napisał o bloga o tym ćwiczeniu:
Link

Człowiek ma dwie ręce właśnie po to, by ich używać w każdym działaniu. Czy Paul Wade krytykuje bokserów, że używają obu rąk, a powinni jednej?

To dlaczego wykonujesz wiosłowanie jednorącz? Z resztą bokserzy nie wyprowadzają ciosu dwoma rękami jednocześnie.

Zmieniony przez - buzzard w dniu 2012-04-15 17:34:01

Po co wykonywać z gruntu złe ćwiczenia? To, że jakiś gość ma farta i nic mu nie "pieprznęło" w kolanie przy przysiadach na jednej nodze to żaden argument. Zapytaj dowolnego specjalistę od treningu co sądzi o takich wynalazkach, następnie lekarza sportowego. Człowiek nie może ćwiczyć przy jednym punkcie podparcia.

Wiosłowanie do tego nie mieszaj - to akurat jedno z najlepszych ćwiczeń unilateralnych. Jest (w odróżnieniu od przysiadów na 1 nodze czy innych fiku miku na drążku) bezpieczne i daje efekty.

Prawdopodobnie nigdy nie podciągniesz się na jednej ręce - jeśli ważysz swoje - jesteś wytrenowany i do niczego to nie jest potrzebne.

Szukanie na siłę "złotych ćwiczeń", promowanie szkodliwych i głupota - to w skrócie obejmują te programy.

Cóż, każdy ma wolną wolę.

Można robić nawet - pompki odwrotne stojąc na głowie, czy wyciskanie stojąc - ustawiając kręgosłup poziomo (co promuje TSATSOULINE) - co szybko niszczy kręgosłup.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-04-15 19:21:47

_Knife_

Człowiek nie może ćwiczyć przy jednym punkcie podparcia.

O co konkretnie tu chodzi? Nogi w biegu czy chodzie pracuja
naprzemiennie. W biegu tylko jedna z nich robi za punkt podparcia.
No i co z cwiczeniami takimi jak lunges, step-ups czy bulgarian squats?

Zauważ, że wszystkie te ćwiczenia angażują dwie kończyny - obie mają kontakt z podłożem lub z jakimś przedmiotem (np. bułgarskie z oparciem nogi o podwyższenie). Zobacz jak stabilny jest zwykły przysiad (ile wynosi rekord świata w przysiadzie), a jak ryzykowny przysiad na jednej nodze - drobny błąd - ruch skrętny i kolano załatwione, na dobre!

Bieganie - w potężny sposób obciąża wszystkie stawy - też z wielu względów jest bardzo szkodliwe. Nie wspomnę o maratonach które są masakrą (m.in. dla przewodu pokarmowego - krwawienia to normalka). Po prostu pewne ćwiczenia są ryzykowne, inne nie.

Kopnięcia też mogą kompletnie zrujnować kolana (jeśli nie robisz rotacji na stopie podporowej - cała siła kumuluje się w stawie skokowym i kolanowym).

Nie chodzi tylko o to, czy wykonujemy ćwiczenie jedną ręką czy jedną nogą- a od całego rodzaju ruchu, jego specyfiki.

Każdy ma wolny wybór, ja szczerze odradzam. Podobnie jak wyciskanie zza karku, wyciskanie gilotynowe itd. Znam zbyt wiele przypadków osób na wiele miesięcy wyłączonych z treningu - przez takie wynalazki.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-04-15 19:56:16

Ogolem calosc tekstu ma jeden cel, pokazac ze kulutrystyka jest mega a bodyweight jest be be. Wybierasz cytaty z kontekstu i przedstawiasz wszystko w swoja strone. Owszem sa jak to okresliles "kwiatki" i z tym sie zgodze, ale porownywanie trojboistow i ludzi trenujacych bodyweight jest nie na miejscu. Najbardziej rozsmieszylo mnie "Autor ma rację – duża masa ciała uniemożliwia wykonywanie cyrkowych sztuczek – ale komu jest potrzebne „podciąganie na jednej ręce” albo „pompka na jednej ręce”. Człowiek ma dwie ręce właśnie po to, by ich używać w każdym działaniu". Do czego sie przydaje dzwiganie na klate nie wiadomo jakiech kilogramow? Otoz tak samo sie przydaje jak pompka na jednej rece.

Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-04-15 20:37:01

Knife, jeśli mówisz, że bieganie jest bardzo szkodliwe, to jaką formę treningu aerobowego polecasz. Pływanie, rower, wioślarz, skakankę czy może coś innego. Chciałem zacząć biegać, ale sam w końcu nie wiem. Tyle opinii słyszę, że to szkodliwe. Inni mówią, że wręcz przeciwnie. Chciałbym poznać Twoją opinię. A co do treningu bodyweight. Ja preferuję właśnie taki trening. Nie chcę się tu sprzeczać. Po prostu taki trening daje mi więcej satysfakcji, a o to chyba chodzi. Jeśli chodzi o szkodliwość treningu z ciężarami czy bez - należy zachować umiar i wykonywać ćwiczenia poprawnie technicznie, i tu i tu można zrobić sobie krzywdę.

_Knife_

Zauważ, że wszystkie te ćwiczenia angażują dwie kończyny - obie mają kontakt z podłożem lub z jakimś przedmiotem (np. bułgarskie z oparciem nogi o podwyższenie). Zobacz jak stabilny jest zwykły przysiad (ile wynosi rekord świata w przysiadzie), a jak ryzykowny przysiad na jednej nodze - drobny błąd - ruch skrętny i kolano załatwione, na dobre!

O ile w bulgarian i lunges obie nogi sa caly czas w oparciu
o tyle step-ups to tylko jedna noga dzwiga ciezar.
Sporo pozytywow mozna znalezc w internecie o zaletach step-ups.
Kraza opowiesci, ze sowieccy dwuboisci je robili ze wzgledu
na mniejsze obciazenie kregoslupa (po prostu mniej wezmiesz
na jedna noge) a mocne zaangazowanie nog.

_Knife_

Kopnięcia też mogą kompletnie zrujnować kolana (jeśli nie robisz rotacji na stopie podporowej - cała siła kumuluje się w stawie skokowym i kolanowym).

Najgorsze w kopnieciach jest kopanie w powietrze, cala energia rozprasza sie w stawie - droga na skroty do kontuzji.

Knaif-To co napisałeś jest prawdą ale nie do końca.Trening z masą własnego ciała jest jedną z najlepszych form aktywności sportowej.Buduje siłę i sprawność oraz naturalną muskulaturę.Ale ma jedną wadę bardzo słabo działa na mięśnie pleców-(podciąganie to za mało) i na mięśnie nóg Przysiady na jednej nodze również za mało)a to ta grupa mięsni jest odpowiedzialna za dużą siłe.Chcesz być silnym ,sprawnym i naturalnie zbudowanym wystarczy dołożyć do ćwiczeń z masą ciała proste zwyczajne ćwiczenie-Martwy ciąg raz klasyk raz sumo i ćwicząc w ten sposób osiągniesz o wiele lepsze rezultaty niż na siłowni z marnym planem typu split głównie na maszynach.Co ty na to knaif można to pogodzić?

senku

Chciałem zacząć biegać, ale sam w końcu nie wiem.

Biegaj. Wszystko jest szkodliwe, to tylko kwestia przesady.
Bieganie jest naturalna forma ruchu. Krytyczna jest technika a nie
buty, nie biegaj 'na piete', choc sporo ludzi twierdzi, ze bieganie
na piete jest wlasciwe to kategoryczny blad.
Na YT znajdziesz przyklady jak poprawnie biegac, sprobuj poszukac
fraz "running on ice" albo "running on the ball of feet". Albo
po prostu wyszukaj nagrania w zwolnionym tempie jak biegaja
zawodowcy.

W swoim artykule wspominasz Johna Grimka czy Siga Kleina.Ale ci goście łączyli treningi podnoszenia wolnych ciężarów i formy ćwiczeń gimnastycznych z ciężarem własnego ciała typu chodzenie na rękach,lina ,poręcze ,drążek itd.To była normalna praktyka w treningu siłowym w tamtych czasach a czego brakuje dziś.Ale się to zmienia.W USA coraz większą popularność zdobywa połoczenie właśnie ćwiczeń z ciężarem własnego ciała plus ćwiczenia sztangistów typu nadrzut,podrzuty , rwania ,siady ,martwy ciąg (na ilości i jakość) i dobrze idzie dobry trend i moim zdaniem w dobrym kierunku.