Siłownia a dziewczyna.

Kurcze nie wiem czy dobry dział ale cóż
Mam taki mianowicie problem, może głupi i indywidualny ale pytam o rady:
Ćwiczę 5 razy w tygodniu. Ale mam też dziewczynę. Z nią najczęściej widzę się ok. godz. 16:30-17:00 bo wtedy ona ma czas po szkole a ja wtedy akurat mam posiłki i siłownię. Wracam od niej ok. 21:00 Widzę się z nią ze 2 razy w tyg. co daje 7 dni zajętego popołudnia w tych godzinach. A jeśli mi coś innego wypadnie w dzień nietreningowy i nie będę się mógł z nią zobaczyć? Bo w dzień treningowy przecież muszę iść na siłkę... Jak to pogodzić? Czy gdy miałem iść na siłkę o 17:00 to mogę iść o tej np 20:00? Czy mam sobie to odpuścić? jak znaleźć czas? Co z posiłkami około treningowymi? U niej mam jeść? Jakie są wasze rady i jak sobie z podobnymi problemami radzicie? Czekam na wypowiedźi (i pomoc)

Prawdziwi pakerzy nie mają dziewczyn

Rudy71017

Czy gdy miałem iść na siłkę o 17:00 to mogę iść o tej np 20:00? U niej mam jeść?

A jak myślisz?

Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2012-03-27 10:17:21

Rudy i dziewczyna ahahaha


A tak na serio to zdecyduj co jest dla ciebie ważniejsze sylwetka czy kobieta? Jeśli nie jesteś zawodowcem i o tym nie myslisz, ćwiczysz wyłącznie dla własnej satysfakcji i przyjemności to odpowiedź jest prosta. Co do diety, przecież chyba nie boisz się jeść u dziewczyny lub przy niej...

Ja nie rozumiem gdzie tu jest problem jedz u niej , ćwicz z nią , ćwicz pózniej itd. Ale jesli rzeczywiscie to tak ciezko pogodzić musisz wybrac

Tylko tak z nią ćwicz, żebyście później nie musieli ćwiczyć we trójkę.

Darek321j

Rudy i dziewczyna ahahaha

To miało za zadanie mnie obrazić? Masz z tym jakieś problemy?

Muzzy - bardziej mi chodzi o to czy mam wtedy na silke isc o 20:00 czy sobie odpuscic? ;)

Ashardon - dzięki wielkie zawsze zapominam o gumce

Zmieniony przez - Rudy71017 w dniu 2012-03-27 11:11:16

A czy na siłowni mozna cwiczyc tylko o 17 ? spotykasz sie z nia o 17 , cwiczysz pozniej , i ukladasz tak zarcie by Ci pasowało. Nie przesadzaj.

Rozumiem jakoś to pogodzę... To tyle. Łap saoga

j.w. przecież można ćwiczyć nawet w nocy, jeśli czas na to pozwala a wcześniej się go nie ma, tylko odpowiednio ustawić posiłki i tyle.

P.S. odpuszczać nie warto, bo odpuścisz raz, drugi, trzeci i później z byle powodu będziesz rezygnował z treningów, aż w końcu ich praktycznie całkowicie zaprzestaniesz

Zmieniony przez - SasiadxXx w dniu 2012-03-27 11:49:52

a poza tym zastanow sie czy tak naprawde potrzebujesz 5 treningow w tygodniu? przeciez mozna ladnie wszystko na 3 dni rozpisac, wedlug mnie za bardzo kombinujesz

wg mnie coraz głupsze tematy powstaja na forum. za pare dni ktos napisze jak podetrzeć dupe lewą ręką po prawa go boli, albo jeszcze jakas inna glupote

PS: zapros dziewczyne na forum i pokaż jej ten mądry temat. jak jest normalna to gwarantuje ci ze wszystkie twoje problemy zostana rozwiązane. bedziesz mógł pieśćic sztange 7 razy w tygodniu

Zmieniony przez - Crazy_Thug w dniu 2012-03-27 12:56:49