mellow/Dziennik treningowy/ masa i siła,

kolacja tuńczyk w 5 min. https://www.sfd.pl/Tuńczyk__danie_w_5min_:__LC_-t476269.html




Zmieniony przez - mellow w dniu 2012-03-20 20:11:56

Dieta: Za mało masz białka w śniadaniu, brakuje jakiegoś jajka. Brakuje też tłuszczy w całej diecie. Polecam kupić oliwe z oliwek z 1 tł. oraz orzechy włoskie. Tłuszcze daj 1,3g-1,5g na kg masy ciała. Aplikujesz je w kazdym posiłku (mieszając raz to raz to) Omijasz tylko przed i potreningowe szamy - do każdej pozostałej dajesz łuszcze!. Dodatkowo kup jakąś sałatę i może inne warzywa bo będzie Ci brakło witamin.

Zmieniony przez - Sau w dniu 2012-03-22 07:39:05

Dodatkowo wydaje mi się, że troche za ostrożnie podchodzisz do dodawania ciężarów w mc i przysiadzie. Co prawda nie widzę Twojej techniki ale 50kg to nies jest generalnie ciężar którego musisz się bać. Zanim dojdziesz do 60 około kg to możesz dodawać po 2,5 w nich potem zmniejszaj co np 1,5kg. Jak juz teraz zaczniesz dodawać mikroobciążenie to dojscie do twojej wagi 68kg w mc i przysiadzie zajmie ci 4 miesiące. Nie dlatego wybiera się ten trening żeby tak karkołomnie dochodzić do konkretnej wagi.

Aha zauwazyłem jedną rzecz - jaki trening w końcu robisz bo widzę że obciążenie stopniujesz inaczej niż w Stronglifts i SS (np przedostatnia seria 49 a potem ostatnia 50) I ile tych serii ostatnich robisz?. Zrzeszta jakkolwiek by to nie było serie rozgrzewkowe nie dają nic siły praktycznie a raczej dokrwienie (cieżary do 60% CD ) z drugiej strony jak przedostatnia seria jest 80% CD to nie rób z tego 90% bo sie zamęczysz. Dobre treningi są dlatego dobre bo są przetestowane i jest jasne dlaczego i po co. Nie wprowadzaj modyfikacji bo potem będziesz żałować.

Zmieniony przez - Sau w dniu 2012-03-22 07:49:50

Sau

Dieta: Za mało masz białka w śniadaniu, brakuje jakiegoś jajka. Brakuje też tłuszczy w całej diecie. Polecam kupić oliwe z oliwek z 1 tł. oraz orzechy włoskie.

Wiem, że nie mam tłuszczy, zostawiłem oliwę w domu bo nie weszła mi do walizki więc jak pojadę w pt.na weekend to ją przywiozę.

Nie wiem czy o to Ci chodzi ale ćwiczę wg schematu z podrecznika Starting_Strength, i robię trening Starting_Strength z tego linku https://www.sfd.pl/Program_Rippetoe...chcesz_być_wielki__-t448199.html i teraz dwa słowa co do serii na przykładzie przysiadu:

gryf 2serie x 5 powt
40% CD 1serie x 5p
60 % CD 1x3powt.
80 % CD 1ser. x 2 powt
100%CD 3serie po 5 powt. <----- to są trzy ostatnie serie 100%CD

Odnosząc się do tego

Sau

z drugiej strony jak przedostatnia seria jest 80% CD to nie rób z tego 90% bo sie zamęczysz.

Nie zawsze udaje mi się nałożyć na gryf dokładnie takie obciążenie jakie wyszło mi z obliczeń matematycznych, więc kombinuję żeby zaokraglić. Od teraz w rozgrzewce będę zaokrąglał w dół.


Zmieniony przez - mellow w dniu 2012-03-22 09:23:01

No tak ale zaokrąglić 50kg na 80% do 49 to wiesz:) wychodzi jak nic 40kg chyba że zrobiłeś byka wpisując

chyba wiem o co Ci chodzi, ja liczyłem % CD od obciążenia czyli masy odważników które nakładam na gryf a nie masy gryfu z obciążeniem. Bo w najmniejszych obciążeniach wychodziło mi że musiałbym robić pierwsze dwie serie samym gryfem (2x5)tj 20 kg, a potem trzecią serię(1x5) zejść jeszcze niżej niż gryf co było by niewykonalne.

To od dziś będę liczył CD jako sumę gryfu i odważników

Zmieniony przez - mellow w dniu 2012-03-22 17:20:33

Trening B:

Squat:

20kg x 5/5p - 20,8kg x 5p - 31kg x3p - 41,6 kg x 2 p - 52kg x 5/5/5p

ciężko ale dało się robić

MP:

20kg x 5/5p - 29kg x 5p - 30,5kg x3p - 31,5 kg x 2 p - 37kg x 5/5/4p

ciężko szła sztanga, pomierzyłem dziś średnicę gryfu i w sobotę idę do tokarza bo na allegro są tylko odważniki 0,5 kg o średnicy 29 mm. a ja potzebuję 50mm.


Wiosło:

15kg x 5/5p - 33kg x 5p - 34,5kg x3p - 35,7 kg x 2 p - 42kg x 5/5/2p

i tu był zgon w ostatniej serii zrobiłem 2 powtórzenia, i teraz wg. tego co napisałeś Sau na str. 6 nie mogę dodawać obciążenia tylko jeszcze raz to samo powtórzyć na kolejnej sesji?

podciąganie: 2p podchwytem


Ogólnie to padam po dzisiejszym treningu :) jest teraz godzina 20:37 słucham Jamesa Blunta i jem posiłek posiłek potreningowy. Nie mogę się już doczekać weekendu by wejść na wagę.

Zmieniony przez - mellow w dniu 2012-03-22 20:40:12

ciśniesz, progres musi być ;)

dizs maił być tenrnig ale go nie bzięde z pwodou chboory, jak dam radę to ziborę sobie domowy trening brzucha.

Zmieniony przez - mellow w dniu 2012-03-24 09:19:40