SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ardenka/zredukujcie mnie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7161

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
ok, ładnie walczysz
przysiad plie, w rozkroku, stopy skierowane na zewnątrz, ok. 45 stopni, schodzisz po prostu w dół, tyłek idzie w dół, nie do tyłu, ani nie do przodu. pilnuj prostych pleców jak zawsze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1087
Hmm... wydaje mi się, że tak robię. Kontroluję postawę w lustrze, a mimo to ćwiczenie jest jakieś takie... mało wymagające ;) Dopracuję postawę i może przerzucę się na przysiady ze sztangą na karku. Dzięki za dobre słowo :)

Zmieniony przez - ardenka w dniu 2012-03-14 21:44:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
weź cięższą hantle.. 10kg do pierwszej serii, 12 do drugiej, 15 do trzeciej - bedzie bardziej wymagające

Zmieniony przez - agak w dniu 2012-03-14 21:49:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607890
Harówka w pracy i nadgodziny zaburzają mój porządek dnia i miskę

Oj dobrze Cie rozumiem, u mnie tez w pracy ciezko, ale miske trzymam, kwestia wprawy, przyzwyczajenia i zorganizowania :)
Ja zawsze biore do pracy wiecej jedzenia, na wszelki wypadek jakbym musiala zostac dluzej. A jak jeszcze trzeba cos po pracy zalatwic, to mam pod reka pojemnik z jedzeniem i nawet w drodze jem
Ze mnie to wogole zarlok jest, ciagle chodze glodna

Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 265 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6069
Ardenka, nie daj się stresowi, to najgorsze co może być w tych czasach, fajnie, że Ci się cukier ustabilizował, piękne uczucie

estetyka, siła i wygląd (jędrność) w 80% zależą od twojej diety

Niedługo wróce..
http://www.sfd.pl/DaKilla/redukcja_i_kształtowanie_sylwetki/_bo_siła_jest_kobietą!_-t840181-s4.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1087
Viki - Ty jesteś dłuższa stażem, więc pewnie łatwiej Ci trzymać. Ja mocno kombinuję teraz, bo np dzisiaj miałam wyliczoną inną miskę, a znowu był taki sajgon, że nie zjadłam wszystkiego. I teraz przeżywam dramat, bo nie wiem ile zjadłam dzisiaj, a ile - chcąc nie chcąc - zostało na jutro. Na oko wpisałam po połowie gramów wołowiny i makaronu :\ Nie lubię takiej fuszerki. Skoro już liczę, musi być od linijki wszystko!

DaKilla - właściwie cukier odstawiłam od ręki. Nawet nie musiałam jakoś specjalnie dochodzić do tego momentu, w którym odstawiłam słodycze.
Trochę to dziwne, bo przed przystąpieniem do diety codziennie piłam taką pyyyycha czekoladę gęstą w naleśnikarni ;P

Dzisiejsza miska.



Zmieniony przez - ardenka w dniu 2012-03-15 21:51:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1087
A przy biurku w pracy nie mogę jeść, bo mamy od tego pomieszczenie socjalne. Poza tym jak mogę kusić zapachami koleżanki z pokoju.... ;p Więc samo tak wychodzi, że jem połowę, a potem zgrzytam zębami, bo nie wiem czy to faktycznie połowa. I tak już trzeci dzień.

Zmieniony przez - ardenka w dniu 2012-03-15 21:53:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1087
Kiepsko. Wypełzłam z pracy dopiero grubo po 19, a miało być do 16. Zawaliłam przez to trening, zawaliłam przez to miskę :\ Nie dało się uratować kaloryczności dzisiaj. Chciałam dobić białka matrixem, ale prawie zwymiotowałam. Genialnie stwierdziłam, że jak wymieszam 60g odżywki z twarogiem i migdałami, to pójdzie jak z płatka. Bilans wychodził ok. Próbował ktoś 60g odżywki rozbełtanej w kilku łyżkach wody? Stanowczo nie polecam. Niewykluczone, że wyląduję z głową w muszli jeszcze, bo mi niedobrze Reszta poszła do zlewu bleee

W misce mam wpisany makaron i śmietanę... No cóż, danie kupne. W drodze do domu, głodna jak dzik zahaczyłam o jedną z ulubionych miejscówek i zamówiłam carbonarę. Makaron zwykły lubelli (nie pełnoziarnisty), a boczku gdyby zebrać te mikro-kawałeczki, to może uzbierałaby się duża łyżka Niemniej jednak byłam tak zmęczona i głodna, że prawie zjadłam z talerzem. Oszacowałam na oko ile tego makaronu było. Coś mi się wydaje, że standardowo podają 100g w makaronowych daniach? Nie wiem skąd to przekonanie.

Siłownia mi dzisiaj przepadła :(




Zmieniony przez - ardenka w dniu 2012-03-16 22:37:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
na moje oko tą carbonarą przewyższyłaś nawet kcaloryczność, makaronu pewnie 150g, śmietany 75, + boczek, ser, oliwa

Ardenka, codziennie masz tą samą sytuację, zostajesz dłużej w robocie, weź sobie do pracy 3 posiłki, a nie jeden i nie będziesz miała problemu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 61 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1087
Agak, tak właśnie robiłam. Sęk w tym, że nie ma czasu zjeść. Od czwartku myślę, że będzie już luźniej.

Poniżej moje pomiary. Nie czuję tych spadków w żaden sposób, spodnie luźniej się nie dopinają ;p No nic, zobaczymy co będzie za tydzień.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

przeplatać wyszczuplające treningi z siłowymi??

Następny temat

parę pytań odnośnie melmankowej redukcji :)

WHEY premium