aishato może warto na wszelki wypadek zrobić test ciążowy?
te hormony to straszy syf. ja po pierwszej próbie odstawienia szybko wróciłam, bo zaczęły się dziać różne nieprzyjemne rzeczy, ale tym razem zamierzam przetrwać będę zaglądać do Ciebie, to w chwilach kryzysu możemy się wzajemnie motywować
wątróbka była drobiowa- pierwszy raz w życiu robiłam coś z wątróbki. musiałam jakoś zabić jej smak, bo inaczej nie przechodzi mi przez gardło
Jak za tydzień nie dostane okresu to zrobię, ale na prawde nie sądzę, żeby wyszedł wynik pozytywny.
dopiero teraz widzę jakie te hormony zrobiły szkody w moim organiźmie. Brałam je ponad 2 lata, więc rozumiem, że teraz wszystko musi się jakos ułożyć powoli.
Ja wątróbkę bardzo lubię, dlatego mi smak w ogóle nie przeszkadza - dzisiaj na próbę robię schab ze śliwką - zobaczymy co z tego wyjdzie
Obli jak ten Martwy? Pokierujesz mnie Pani odnośnie moich wcześniejszych pytań w postach?
No pain -no gain
http://www.sfd.pl/mathilda__powrót_młodej_mamy_:_-t939270.html