Postanowiłem również założyć własny temat, ala dziennik, choć dziennik to raczej nie będzie. Jestem na diecie Konia od połowy grudnia, wcześniej sam sporo zrzuciłem bieganiem, przekonałem się też do ćwiczeń siłowych - też polecane przez Konia.
Ostatni czas był nie poprawny zatem może własny temat zmobilizuje mnie do działania. Bieganie zarzucone od 2 tygodni (kontuzja) a ostatni tydzień pełen pracy i nerwów zrujnował systematykę - zero ćwiczeń, dieta "na oko i logikę" choć raczej zdrowa poza słodyczami na koniec tygodnia . Do tego czas abstynencji złamany a tłusty czwartek i piątek to hm ...... cheat days
Wczoraj pierwszy trening po przerwie. Trochę zakwasów jest ale lekkie.
2012-02-18
TRENING:
Przysiad ze sztangą [10/10/10/10]: 70/70/70/70
MC [10/10/10/10]: 85/85/85/85
Wyciskanie sztangi na ławce prostej [10/10/10/8]: 55/55/55/60
Wyciskanie sztangi z klatki siedząc [10/10/8/8]: 35/35/35/35
Wiosłowanie sztangą podchwytem [10/8/6/4]: 30/40/50/60
Wyciskanie francuskie sztangi w superserii z uginaniem ramion ze sztangą [10/10/10/10]: 35/35/35/35
DIETA
śniadanie: pomarańcza + 4 jajka sadzone + 2 kromki chleba pełnoziarnistego
przekąski: warzywa
obiad (po treningu): ryż brążowy 100g + schab pieczony (sporo) + warzywa
kolacja: placki by Koniu z masłem orzechowym i dżemem + pełna lampka wina
SUPLEMENTACJA
OMEGA 3 - 5 kaps przed śniadaniem
BCAA 10g przed i po treningu
WITAMINY olimpu