Jako ze już zaczynałem siłownię 50 razy i zawsze kończyło się po max 2 miesiącach, to nie będę się tu rozpisywał na zapas.
Wiek :19 lat
Staż: zero
Waga: ~70
Wzrost: 188
Cel: Masa
Dieta: od konia.
Trening:
Zestaw A:
Przysiad ze sztangą z przodu
Wiosłowanie sztangą nachwytem
Pompki na poręczach
High Pull
Uginanie ramion z hantlami
Zestaw B:
Martwy ciąg
Thrusters ze sztangą
Podciąganie na drążku
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej
Wyciskanie francuskie sztangi
Pierwszy dzień diety był wczoraj: 15.02.2012
1. Płatki owsiane, serek wiejski, jabłko + oliwa orzechy włoskie za drogie na razie)
2.Naleśnik z mąki żytniej 2000, łopatka mielona, ser żółty, brokuły
3 i 4 Gulasz z łopatki wieprzowej z kaszą gryczaną, oliwą, brokułami, marchewką, pietruszką i porem
5 Naleśnik law carb, pierś z kurczaka, ser żółty i brokuły
Z dodatków paczka gumy mamby i parę truskawek GMO ;)
Wypiska z dzisiaj pójdzie wieczorem. Dzisiaj wieczorem zapowiada się ciekawy trening, bo nie umiem robić high pull ani przysiadu ze sztangą z przodu. Pompek na poręczach pewnie z 5 dam radę zrobić w jednej serii
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Oskar! w dniu 2012-02-16 10:23:20
"Słuchając haseł i siedząc, to nie dojdę nigdzie"