A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Asia, na takich kcal to się nie ma co dziwić, że siły nie masz. Tobie zerowy bilans wychodzi pewnie ok. 2000, a Ty szamasz malusio.
...
Napisał(a)
świnta racja. Z węglami u mnie bida, na bezglutenie trzeba się pilnować i cudowac. A że braki czasu to poszłam na łatwizne i nie zjadłam nic. Muszę coś pokombinowac. Myslicie że kasza jaglana to dobra i zdrowa rzecz, warto by ją wrzucic ??? i Porobię chyba placki z mąki kukurydzianej, zamiast chleba. Najgorsze, że nie mam czym owsianych z rańca zastąpić.
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Kasza jaglana jak najbardziej ok ryż brązowy zamiast owsa się nada, ugotowany można zmielić w blenderze a jajkiem i placki sobie zrobić, dobry też wychodzi ryż z wheyem, prawie jak ryż na mleku. owoce=węgle, także wiesz, 0 wymówek
może tak jak Ruda pisz ile masz zajęć fitness, bo to dopełnia obrazu Twoich aktywności. Powtarzam za Rudą, przy takim ruchu powinnaś więcej jeść
no i welcome back, myślałam, że już nie wrócisz
może tak jak Ruda pisz ile masz zajęć fitness, bo to dopełnia obrazu Twoich aktywności. Powtarzam za Rudą, przy takim ruchu powinnaś więcej jeść
no i welcome back, myślałam, że już nie wrócisz
http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
...
Napisał(a)
Praca człowieka sponiewiera, że nie ma czasu na przyjemności
Ale i nie ma co sie tłumaczyć, tylko poslady zacisnąć i robić co trzeba
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-03 22:11:59
Ale i nie ma co sie tłumaczyć, tylko poslady zacisnąć i robić co trzeba
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-03 22:11:59
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Miska:
Miałam dziś odpuścić sobie trening, bo jakos po całym tygodniu czuję zmęczenie. Ale posiedziałam chwilę i jednak poleciałam, nie robiłam tego co powinnam w piątek ale zrobiłam sobie krótki trening wytrzymałościowy, troche go uprosciłam, ale lepiej zrobić coś niż nic:
30-20-10 powtórzeń
-push press 13kg -sit up, -pompki, -przysiad 20kg
potem jeszcze troche brzuchów i rozciąganie, bo czuję że mam jakies przykurczone mięśnie
No i powiem, że chyba muszę częściej do tych wytrzymałościówek się zabierać bo po przerwie to z ozorem na brodzie to mało powiedziane
Miałam dziś odpuścić sobie trening, bo jakos po całym tygodniu czuję zmęczenie. Ale posiedziałam chwilę i jednak poleciałam, nie robiłam tego co powinnam w piątek ale zrobiłam sobie krótki trening wytrzymałościowy, troche go uprosciłam, ale lepiej zrobić coś niż nic:
30-20-10 powtórzeń
-push press 13kg -sit up, -pompki, -przysiad 20kg
potem jeszcze troche brzuchów i rozciąganie, bo czuję że mam jakies przykurczone mięśnie
No i powiem, że chyba muszę częściej do tych wytrzymałościówek się zabierać bo po przerwie to z ozorem na brodzie to mało powiedziane
impossible is nothing
...
Napisał(a)
To normalne, że po takiej przerwie wytrzymałościówki mogą człowieka porządnie zmęczyć, ale dawna forma szybko wróci
Sylwetka piękna
A kasza jaglana ma jedną dużą zaletę - można ją przygotować i na słodko i na słono
Sylwetka piękna
A kasza jaglana ma jedną dużą zaletę - można ją przygotować i na słodko i na słono
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Hejka,
miska dzisiejsza:
I trening:
Poniedziałek:
Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej: 12x20, 20 8x22,5
Podciąganie sztangi w opadzie (wiosłowanie): 12x30, 35, 37,5
Wyciskanie sztangielek: 12x5, 7, 9
Przyciaganie drążka do brzucha: 12x30, 35, 35
Wznosy tułowia z opadu na maxa
15 min bieżnia
Troche pozmieniałam ten trening, bo moje sztangi pozajmowali i jakoś szkoda mi było czasu żeby czekac.
Chyba dopiero zaczęłam robic porządne wznosy z opadu, juz po kilkunastu powtórzeniach czuje plecy, wcześniej chyba coś nie teges, jak widać wszystko można zepsuć
Zrobiłam tez sobie jedzonko na jutro, i tak z ciekawosci zważyłam wszystko i prawie 1 kg waży a to tylko jedzenie do pracy. Chyba przesadziłam z czymś ale jakby 300 g mieska i reszta warzyw
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-06 22:28:08
miska dzisiejsza:
I trening:
Poniedziałek:
Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej: 12x20, 20 8x22,5
Podciąganie sztangi w opadzie (wiosłowanie): 12x30, 35, 37,5
Wyciskanie sztangielek: 12x5, 7, 9
Przyciaganie drążka do brzucha: 12x30, 35, 35
Wznosy tułowia z opadu na maxa
15 min bieżnia
Troche pozmieniałam ten trening, bo moje sztangi pozajmowali i jakoś szkoda mi było czasu żeby czekac.
Chyba dopiero zaczęłam robic porządne wznosy z opadu, juz po kilkunastu powtórzeniach czuje plecy, wcześniej chyba coś nie teges, jak widać wszystko można zepsuć
Zrobiłam tez sobie jedzonko na jutro, i tak z ciekawosci zważyłam wszystko i prawie 1 kg waży a to tylko jedzenie do pracy. Chyba przesadziłam z czymś ale jakby 300 g mieska i reszta warzyw
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-06 22:28:08
impossible is nothing
...
Napisał(a)
Miska dzisiejsza:
Dzis były dwie godziny aerobiku.
Niby to nic, ale zawsze czuje się po tym mega zmęczona. Dopóki cwiczę jest ok, ale jak tylko zajde do domu i zobaczę łóżko.....
Wczoraj miska podobna, i trening był: nogi pojszły w ruch. Trening z wtorku.
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-08 21:44:39
Dzis były dwie godziny aerobiku.
Niby to nic, ale zawsze czuje się po tym mega zmęczona. Dopóki cwiczę jest ok, ale jak tylko zajde do domu i zobaczę łóżko.....
Wczoraj miska podobna, i trening był: nogi pojszły w ruch. Trening z wtorku.
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2012-02-08 21:44:39
impossible is nothing
...
Napisał(a)
no i co robisz z tymi kaloriami i ww?, dziewczyny maja racje zagładzasz sie, a przecież wiesz co powinnaś zrobić
Poprzedni temat
Jak nie teraz to kiedy? Redukcja + kształtowanie sylwetki
Następny temat
Redukcja: siłownia/zajęcia fitness
Polecane artykuły