Redukcja eevcii

Zagląda zaglądatylko musiałam nadrobić weekendowe zaległości

Super, że zapał jest tak trzymajefekty też są zresztą

No i trzymaj tą miskę, postanowienie musi być spełnioneładnei Ci idzie

Azzy- Mówisz da się zjeść
Spróbuję napewno... Może kiedyś nawet zrobię zupę z soczewicy- bo znalazłam w dzienniku Rudzika przepis - bardzo chwaliła.

Gunia- Jutro kolejne pomiary, zobaczymy czy spadki dalej jakieś będą

Doszła przesyłka z piłką- super tylko żadnej instrukcji nie dali i nie wiem co i jak- muszę poszukać- bo czytałam coś gdzieś że najpierw ma być więcej (albo mniej) napompowane... można od razu ćwiczyć czy nie? Nic nie wiem heh.

Serio jest instrukcja? Ja napompowałam tak, żeby trochę się uginała, jak na nią siadam i tyle. Od razu do boju!

No właśnie nie ma instrukcji a na jakiejś aukcji było napisane że piłkę trzeba napompować 10% więcej a po 24h zmniejszyć- albo na odwrót . No i teraz nie wiem jak to było.

Skoro piszesz że nie trzeba tak robić to super

Jak znajdę wolną chwilę to napompuję.

Już widzę jaką dzieci będą miały uciechę

Podobno trzeba napompować tak,że jak na niej siądziesz (jak na krześle) to masz zmieć kąt prosty między łydkami a udami. Ja tak zrobiłam,ale pewna nie jestem.
Ogólnie widzę ,że zaczęłyśmy w podobnym czasie. Ja mam dzisiaj 20 dzień:). Spadki są powolutku, u Ciebie widzę też. Także powodzenia! Trening z piłką jest fajny.

Dzięki za wskazówki! Przydadzą się bo za chwilę zabieram się za pompowanie

Tobie również życzę powodzenia! Jeszcze do Twojego dziennika nie zaglądałam, pora to zmienić ;)

Piłka napompowana
Teraz tylko czekać aż dzieci zasną.

Skoro mam piłkę to mam przejść teraz na ćwiczenia na piłce a ten trening dla zielonych przerwać, czy jak?

Ja bym piłkę dołączyła jako jeden z dni treningowychile tygodni robisz ten tren dla zielonych?

3 razy w tygodniu. Czyli jeszcze czwarty by był?

Nie, nieod ilu tyg robisz trening dla zielonych?