SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prośba o opinie 39 lat, 186 cm, 130 kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 27046

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
No rzeczywiście wyglądam na fotce dziwnie. Trochę może się nie przyłożyłem do tego ostatniego zdjęcia, powinienem je jakoś jednakowo robić, ale ostatnio trochę mam urwanie głowy bo i zmiana pracy i związana z tym przeprowadzka, szukanie mieszkania bo przecież nie będę codziennie 160 km do i z pracy jeździł, i Święta - wszystko na raz. No ale przy tak małych spadkach wagi te różnice też nie są jakieś drastyczne, pewnie za miesiąc się to jakoś wyrówna. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w dłuższym czasie. W każdym razie to tylko słabe zdjęcie, ale efekt wagowy jest więc odnotowuję. ;)
Wszystkim życzę zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1593
A widzisz!!! czyli jednak masz obojczyki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
Tak, obojczyki pojawiły się nagle i niespodziewanie.

Od razu tu sobie zanotuje plan treningowy po Nowym Roku. Nie wiem jak będzie z pracą, ale raczej nie lekko, więc na razie 3x w tygodniu:
Wt, Czw - bieganie 40 minut, średnie tempo (+rozgrzewka +rozciąganie)
Sb - bieg przełajowy 60-70 minut, zwiększone tempo (+rozgrzewka+ćwiczenia podnoszące sprawność biegową +rozciąganie)

Jeśli się uda wygospodarować więcej czasu to jeśli tam jest siłownia to 1x w tygodniu spróbuję pójść, a jeśli nie ma to jakieś ogólnorozwojowe spróbuje robić, może ekspander nabędę.

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
Dzisiaj byłem podpisać dokumenty w sprawie mieszkania i w tej miejscowości jest podobno niezła siłownia, a nawet dwie - jedna starsza przy szkole, sprzęt zużyty ale lokal dla "weteranów", a druga całkowicie nowa przy klubie sportowym. 8 wejść - 80 zł, 12 wejść - 99 zł, miesiąc open - 120 zł (to w tej nowej). W związku z powyższym, a także mając na uwadze że kiedyś w końcu pogoda się zepsuje, zastanawiam się czy sobie nie kupić karnetu i nie popróbować treningu siłowego bo jak będzie chlapa to żal zajechać buty do biegania w jeden dzień, wykosztowałem się na nie.

Zmieniony przez - 2fat4u w dniu 2011-12-29 09:19:13

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2183 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23737
jasne, że kupuj!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1547 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17334
2fat4u
Dzisiaj byłem podpisać dokumenty w sprawie mieszkania i w tej miejscowości jest podobno niezła siłownia, a nawet dwie - jedna starsza przy szkole, sprzęt zużyty ale lokal dla "weteranów", a druga całkowicie nowa przy klubie sportowym. 8 wejść - 80 zł, 12 wejść - 99 zł, miesiąc open - 120 zł (to w tej nowej). W związku z powyższym, a także mając na uwadze że kiedyś w końcu pogoda się zepsuje, zastanawiam się czy sobie nie kupić karnetu i nie popróbować treningu siłowego bo jak będzie chlapa to żal zajechać buty do biegania w jeden dzień, wykosztowałem się na nie.

Zmieniony przez - 2fat4u w dniu 2011-12-29 09:19:13


Ja tam wolę ćwiczyć w domu mimo, że wstęp na siłownię mam póki co za free - zakupiłem trochę sprzętu do chaty (na mój niski poziom wystarczy)i dokupuje nadal po trochu. Dzięki temu mogę zrobić trening z samego rana w weekend albo po 22:00 (jak nie mam czasu wcześniej czy później) + oszczędność czasu min 30 minut w 1 stronę dojścia/dojazdu/przebrania się to da mi przy 3 treningach 3h tygodniowo - dla mnie to dużo. Ale patrząc na kupowanie karnetów to opłacalna sprawa taki zakup sprzętu w dłuższej perspektywie ćwiczeń (tylko wszystkiego w domu nie zrobisz (no chyba, że masz sporą chatę i zmieści Ci się wiele sprzętu).

Co do butów - próbowałeś bieżni? Ja próbowałem i to nie dla mnie jakoś (najlepiej jest w terenie) ale wiele osób tak biega.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
No to już kwestia własnych priorytetów, osobiście wolę jednak na siłowni, bo po pierwsze nie stać mnie na własny sprzęt, a po drugie jednak wśród ludzi raz że raźniej i się człowiek tak nie nuży, trzy to można podpatrzeć technikę czy zapytać, cztery to jest chyba lepsza motywacja bo skoro już z tego domu wyszedłeś, na karnet wydałeś, to chcesz ćwiczyć, masz w planach ten konkretny cel, a nie dziesięć innych, które w domu się zawsze znajdą. Bieżni nie próbowałem, biegam cały czas po parku, ale butów nie mam wodoodpornych i o ile deszczu się nie obawiam, to brudnego mokrego śniegu już trochę tak, zwłaszcza że po przeprowadzcie może nie być już tak komfortowo jeśli chodzi o pobliskie trasy biegowe. No ale jeśli się zapiszę na siłownię, to pewnie bieżni też spróbuję, chociaż po dworze jednak numer jeden. ;) Tak czy inaczej wydałem na buty specjalnie do biegania prawie 300 złotych, za co miałbym dwie albo trzy pary innych przyzwoitych butów, więc staram się szukać rozwiązań na niepogodę. ;)

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1547 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17334
2fat4u jak redukcja idzie?

Co do ćwiczeń w domu to motywację mam większą rozłożyć i zmontować sprzęty z szafy niż gdzieś jechać - technika z youtube Choć pewnie jakby ktoś popatrzył, skrytykował i poinstruował byłoby wygodniej, ale co kto woli.

Buty fakt kosztują bardzo dużo, sam prawie 7 stów wpakowałem w buty, które tylko i wyłącznie do biegania są, ale biegam, brudzę i zużywam je. Po prostu aż tak bardzo polubiłem bieganie - daje mi zaj**iste samopoczucie, mimo kosztów. Dziś też idę mimo śniegu i już się nie mogę doczekać bo od soboty miałem przerwę z powodu małej kontuzji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
Niestety przez ostatni miesiąc postępy są niewielkie. Nie będę się tłumaczył, że Święta, przeprowadzka, nowa praca, jakieś piwko i pizza "integracyjna", bo to w końcu ja zaniedbałem i ja ponosze koszty. Treningi niestety też kiepsko, dosłownie było ich może cztery czy pięć przez ten ostatni miesiąc. I tak jakiś cud że nie przytyłem, ale postępy nie zadowalają. Od kilku dni już jest powrót do lepszego żarcia, wczoraj sobie zrobiłem przebieżkę 2x20 minutżeby sprawdzić czy nie wyszedłem z formy, ale nawet nie było źle. Nowa praca wymaga więcej aktywności, więc myślę że jeśli wznowię trening i zadbam bardziej o miskę, to za miesiąc nie będę się już musiał wstydzić. Ale z kronikarskiego obowiązku i dla wyciągnięcia wniosków na przyszłość, słaby wynik z ostatniego miesiąca odnotowuję.


Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Może zasięgnij pomocy u Konia? Bo jak na tyle miesięcy, to przepraszam, ale jest na prawdę ch***owy postęp. I trzeba go tak nazwać, może doda kopa i otuchy. Pozdro
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

masło zrobione naturalnie czy olej lniany

Następny temat

Low Carb + suple ułożone do oceny.

WHEY premium