Metoda Lafay - ploblemy!!!

Witam. Jakieś dwa miesiące temu zacząłem ćwiczyć metodą Lafay niestety po okołu trzech tygodniach zaczęło mnie boleć w między łopatkami oraz w mostku byłem zmuszony przetrwać trening. Postanowiłem to przeczekać z nadzieją że po kilku dniach przejdzie i tak też się stało ból zniknął więc postanowiłem wrócić do treningu lecz po pierwszym dniu ból znów powrócił, teraz szczególnie boli mnie mostek gdy biorę głęboki wdech dzieję się to zazwyczaj z rana zaraz po wstaniu z łóżka. Czy ktoś może spotkał się z podobnymi dolegliwościami lub wie czym mogą być one spowodowane?

Możesz, tylko pamiętaj o dobrej rozgrzewce (możesz robić tą od Mawashiego + te 3 serie pompek wplecione, i będzie git) i rozciąganiu, i powinno być git. Jak będzie dalej/znowu bolało to daj znać

od jakiego poziomu zacząłeś i do jakiego doszedłeś? To jest twój pierwszy trening?
Moim zdaniem przyczyny bólu między łopatkami i mostku są od ćwiczenia D, ja jak zaczynałem kiedyś na początku to ćwiczenie to dość mocno mnie gnietło na klatkę, ucisk w mostku, może poprzez złe wykonywanie, ale po tygodniu już normalnie było. Między łopatkami może być też prostownik.

Zaczynałem od pierwszego planu treningowego czyli od zera a doszedłem do drugiego poziomu mój ostatni trening przed bólami wyglądał tak B1 - 6x5 , A3 - 6x5, A2 - 6x5, C1 - 6x5, E1 - 6x5, F - 4x5, F - 6x10, H - 6x3, K2 - 2x12

a mam pytanie czy, zaraz po skończeniu ćwiczenia D jak trenowałeś 1.1 i 1.2 odczuwałeś największy ucisk? No B1 czy B jak się do przodu pochylasz zbyt bardzo też będzie uciskać.

Kwestia przystosowania do danego ruchu. Dyskomfort podczas i po dipsach odczuwa większość ludzi. Mnie przez 3 tygodnie bolał prawy bark, czasami naprawdę mocno, a teraz już jest luźno.

a nie masz czasem, jakiejś wady pleców stwierdzonej ?

Z tego co wiem nie posiadam żadnych wad placów. Ból czułem po treningu i szczerze mówiąc nie wiem po jakim ćwiczeniu.

to nie wiem... poczekaj na wypowiedzi Mądrzejszych i bardziej doświadczonych

Mówię po raz kolejny, bóle rozrywające w klatce to normalka, to samo w barkach. Które będa teraz narażone na ogromne przeciążenia i będą musiały się przystosować. Polecam pracować ad mobilnością obręczy barkowej, oraz nie zapomnaniu o rozciąganiu i wszystko będzie dobrze.

A może poprostu słabo się rozgrzewasz ;o? Mnie tylko barki przy dipsach dziwnie bolały, teraz jeszcze troche ale to już kaszka jest.

Czyli mogę spokojnie kontynuować trening od poniedziałku ?