SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dobrobytka/redukcja/podsumowanie str. 25

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 23436

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 816 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25473
oo, jesteś ładny przysiad silne masz nogi widać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Ano jestem, tak łatwo się mnie nie pozbędziecie dziękuję Marto dużo łatwiej jest mi siadać ze sztangą, bo od sztangielek to mi się łapy masakrycznie męczyły, a jak teraz z tą sztangą, to można się lepiej skupić na nogach
Aaaa i tego...waga dzisiaj stała w szatni i mnie podkusiło. Wynik: 65 kg

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-02 21:46:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
03.11.2011 DNT
miska:
jajecznica z kiełbasą na masełku,
bułka szkolna,
kanapka z szynką i korniszonem,
-||-,
szpagetti,
mleko...

Założenie: 1800 kcal, 120B, 80T, 120W
Suple: artresan, belissa

DNT
w związku z tym udałam się na siłownię, bo wyrobiłam się w miarę czasowo i wyglądało to następująco:
rozgrzewka na rowerku 10 minut,
interwały na rowerku 20 minut.

To moje pierwsze podejście w zasadzie to takich serio interwałów, więc fajerwerków nie było...
2 minuty luz-tętno około 130, następnie
2 minuty czadu-tętno około 180.
Taka seria 5x.
To tak na początek, bo znowu dostałam zakwasów po wczorajszym. Ale nogi to nic, myślałam, że jak wstanę to tyłek mój zostanie przyklejony na siodełku. Znaczy tak zesztywniał...

Właściwie tak na początek taki system interwałów się nadaje?




Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-03 20:48:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 816 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25473
ja myslę, że jak na początek to pojechałaś po hardkorze ja bym chyba zdechła. na poczatek chyba jazda "lekka" powinna być w proporcji przeważającej do jazdy na maxa...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
No w sumie to chyba masz rację z tymi proporcjami. Tak mi się jakoś ustawiło...teraz się zastanawiam czy zacząć skracać przerwy luzowe przy następnym treningu czy dać więcej luzu a na maxa mniej...no bo dzisiaj jakoś to szło w sumie nie najgorzej (chociaż oczywiście burak na twarzy jak malowany)
W sumie to chyba będę obstawać za pierwszą opcją, bo coś czuję, że ja do tej pory to się chyba letko opyerdalałam...marne jakieś efekty a to już miesiąc.
Tralala jutro DT Mam nadzieję, że teraz pójdę już pełną parą

A i tego...okrutnie wzdęło mnie dzisiaj po obiedzie, normalnie jakaś masakra... i teraz zastanawiam się czym to spowodowane. Mam 3 opcje:
1. makaron
2. mięso mielone (nie było chyba super świeże...)
3. wkrótce @, ale to chyba nie to...
A i zachodzi taka możliwość, że po prostu za dużo zjadłam na raz

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-03 22:57:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1205 Wiek 12 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 12066
Agnieszko, ja przy tętnie 180 to już się zastanawiam, czy na drugi świat się nie szykować ostre proporcje sobie narzuciłaś.

Zezuję od początku - tylko cichaczem, bo wyznaję zasadę, że lepiej milczeć i wydać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszystkie wątpliwości
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Unplugged
W sumie jest całkiem możliwe, że po prostu maszyna mnie oszukała pokazując takie tętno...pewnie było niższe tak naprawdę.

Dalej mam brzuch jak balon, a to 6 rano, więc chyba to opcja trzecia.
Aktualizuję, iż wczoraj darowałam sobie "kolację" przez ten brzuch...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
04.11.2011 DT
miska:
jajecznica,
2 szkolne bułki,
ryba z surówkami,
twaróg,
gyros (niestety było tam parę ziarenek kukurydzy, ale nie chciało mi się wygrzebywać...)


Założenie: 1800kcal, 120B, 80T, 120W
Suple: -
Strasznie duża przerwa mi się zrobiła między II śniadaniem a obiadem. W brzuchu zaczęło mi burczeć już na rowerku, więc musiałam coś szybko dorwać i padło na rybę z north fish.

TRENING
Przysiad ze sztangą na karku
10/10/8/6 20/20/30/40 kg
Ostatnia seria wystękana
Martwy ciąg na prostych nogach
10/10/8/6 20/20/30/40 kg
Ostatnia seria również wystękana
Wykroki ze sztangielkami na jednej nodze 2x8kg
Lewa i prawa noga naprzemiennie 10/10 /10 10/10/10
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
10/10/8/8 19/19/26/26 kg
Wyciskanie na ławce skośnej
10/10/8 8/8/10 kg
Biceps na maszynie jak modlitewnik
10/10/8/6 10/10/15/17,5 kg
Wyciskanie na barki na maszynie
10/10/8/6 10/10/15/20 kg
Prostowanie ramion przy ściąganiu linki wyciągu górnego (triceps)
10/10/8/6 7/7/14/14 kg
Spięcia brzucha na ławeczce/ wznosy kolan do klatki
15/7 15/7
Przerwa
Spięcia brzucha na ławeczce/ wznosy kolan do klatki
15/7 15/7
Skłony boczne z linką wyciągu
15/15/10 15/15/10 7/7/15 kg strony na przemian
Na koniec 15 minut rowerek, tętno około 160.

Tętno liczyłam sobie sama. Potem sprawdziłam na maszynie i miała rację. Pedałowałam na 120 Watt i miałam tętno 160, więc wnioskuję, że ostatnio podczas interwałów mogło być tak, że jak miałam 120 Watt to było tętno 180, a jak 100 Watt to 130. Chyba to możliwe Nie wiem już sama...
W końcu wiem co ile waży, więc obciążenie wszystkie wypisane. Starałam się wszędzie zrobić progres, ale wiadomo, nie wiem jaki on był dokładnie więc nie wypisuję.




Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-05 10:54:37

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-05 10:56:21

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-05 10:58:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
05.11.2011 DNT
miska:
gyros (kukurydza),
ryba z surówkami,
zapiekany cycek z oliwkami i serem ż.,
-||-,
owsianka.

Założenie: 1800kcal, 120B, 80T, 120W
Suple: artresan, belissa

W ramach ćwiczeń aeroby na siłowni:
bieżnia 20 minut 6,0 km/h (cienias), nachylenie 8,0%, tętno około 170,
rowerek 15 minut, poziom 5, tętno ok 130

Co do interwałów, znalazłam wypowiedź Wrong, i tego będę się trzymać: jesli chodzi o interwaly- po prostu 30 sekund zapyerdalasz ile dajesz rade, potem 30 sekund truchtu. mierzenie tetna przy slabym wytrenowaniu mozna o kant dupy potluc

Pyerdoły: nie mogę się zmusić, żeby zacząć biegać na bieżni, więc jak ten czubek robię marsze. Dlatego też, że "nie umiem" biegać to nie było dzisiaj interwałów:'-(. A było takie oblężenie na siłowni, że wszystkie 3(!) rowerki były zajęte. Tak idę i idę pod tą górę i myślę, co mi tak w dłonie z wierzchu wieje, patrzę na nie a one mokre jakbym je z wody wyjęła Jak ja lubię się porządnie spocić



Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-05 17:49:07

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-05 17:49:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1205 Wiek 12 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 12066
Aga, ja też za dużo na bieżni nie szaleję...prędkość 10km/h to u mnie max, najbardziej lubię przeplatać ten mega sprint marszem 8km/h - po kilku takich przeplatankach jestem burakiem czerwonym i przesiadam się na rowerek. Cóż są dziewczyny z dobrą kondycją i ja
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kotszop/ więcej mięśni, mniej tłuszczyku,)

Następny temat

nefya/potrzeba zmian w treningu!help

forma lato