"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."
...
Napisał(a)
Wszystko jest kwestia gustu, ja bardzo lubie brazowy ryz. Co do IG to jest odzialywanie na organizm jest kwestia sporna i nie nalezy sie tym za bardzo sugerowac. Do zrodel ww dodalbym jeszcze ziemiaki.
...
Napisał(a)
Zawsze będzie coś z czym ktoś się nie zgodzi, i z reguły wszyscy mają rację:P Na każdego dany produkt działa inaczej. Do do brązowego ryżu to kwestia gustu czy smaku ja nie lubię brązowego jednak uwielbiam kaszę gryczaną
...
Napisał(a)
Może Ci się wydać to głupie ale moim zdaniem za mało jesz i za rzadko. Dlaczego miała byś jeść więcej u chudnąć? Dlatego że jesz mało i rzadko Twój organizm musi odkładać tłuszcz w celu przechowania czym największych ilości aby w sytuacji pomiędzy posiłkami było z czego wytworzyć energię. W tej sytuacji nie mam wystarczającej wiedzy aby przejść z Twojej diety na proponowaną przezemnie i przy tym nie przytyć. Przez te odżywanie twój metabolizm mógł zwolnić a nawet jest to pewne. Proponował bym Ci zamienić ten trening na taki jaki nigdy nie robiłaś, np. pływanie które wymaga dużego wysiłku bo angazuję dużo grup mięśniowych.Jeśli chcesz biegać to proponował bym Ci biegać normalnie tak jak biegasz i dodajac treningi tak zwane interwały na początek raz w tygodniu następnie po jakimś czasie dołożyć jeden i znowu później z jeden. i przeplatając z normalnym treningiem.
...
Napisał(a)
Jeszcze następnym dobrym rozwiazaniem byłby trening siłowy który podwyższa metabolizm na bardzo długi czas po treningu w odwrotności do biegu który podnosi metabolizm na czas biegu i nieznacząco na czas po nim
...
Napisał(a)
o, milo, ze wiecej was zaglada:) weszlam specjalnie, aby tu nieco naskrobac. bo nie daje juz rady- z brzuchem... dzis na sniadanie zjadlam platki owsiane z rodzynkami na wodzie, potem 2 jablka, na obiad makrele z ogorkami i kromka chleba, po obiedzie kromke chleba z pasta z makreli i lampka wina, na kolacje kawalek pizzy + kolejna kanapka ;/ i na wieczor jablko.
i tak wiem, menu do d*py, jak i obecne samopoczucie, ktoro nie daje mi zasnac.. czuje, jak mnie wzdyma w klatce piersiowej. mam mega wybrzuszenie w tym rejonie i ciagle cos mi tam buszuje :(
biegi tez ostatanio zaniedbalam:( u mnie jest tak, ze do poludnia jem malo, a po obiedzie zaczyna sie uczta- czyli mamlam byle co. i np. jak zjem obiad o 15,a kolacje o 18(choc nie jestem nieraz glodna, ale chce wprowadzic regularnosc), to potem jest mi niedobrze i nie moge biegac z tego powodu:/
czy takie menu na jutro:sniadanie platki owsiane na wodzie z rodzynkami, na 2) wafle ryzowe lub jakas kanapka, obiad normalny, jakis kurczak z surowka i ziemniakami, a na kolacje jablko (zeby sie nie napychac), bedzie dobre?
i czy mozliwe, ze dlatego mam problemy z wyproznianiem siei wzdeciami(choc jak biegam, to po powrocie nie mam z nim problemu), bo zaczelam jesc wegle z dnia na dzien, ktorych unikalam wczesniej a zrezygnowalam z tego, czym glownie sie posilalam (serkami itp.)? moze sie udac do lekarza z tymi dolegliwosciami:(
i tak wiem, menu do d*py, jak i obecne samopoczucie, ktoro nie daje mi zasnac.. czuje, jak mnie wzdyma w klatce piersiowej. mam mega wybrzuszenie w tym rejonie i ciagle cos mi tam buszuje :(
biegi tez ostatanio zaniedbalam:( u mnie jest tak, ze do poludnia jem malo, a po obiedzie zaczyna sie uczta- czyli mamlam byle co. i np. jak zjem obiad o 15,a kolacje o 18(choc nie jestem nieraz glodna, ale chce wprowadzic regularnosc), to potem jest mi niedobrze i nie moge biegac z tego powodu:/
czy takie menu na jutro:sniadanie platki owsiane na wodzie z rodzynkami, na 2) wafle ryzowe lub jakas kanapka, obiad normalny, jakis kurczak z surowka i ziemniakami, a na kolacje jablko (zeby sie nie napychac), bedzie dobre?
i czy mozliwe, ze dlatego mam problemy z wyproznianiem siei wzdeciami(choc jak biegam, to po powrocie nie mam z nim problemu), bo zaczelam jesc wegle z dnia na dzien, ktorych unikalam wczesniej a zrezygnowalam z tego, czym glownie sie posilalam (serkami itp.)? moze sie udac do lekarza z tymi dolegliwosciami:(
...
Napisał(a)
abym nie musiala jesc twarogu badz duzo miesa, bo naprawde zle sie po nim czuje.. glownie przez teserki tak mam, do teraz.. ;/
...
Napisał(a)
tragicznie jesz
rano do tych owsianych z rodzynkami daj jakis jogurt naturalny na 2gie snaidanie wez jakas grahamke z chuda wedlina i warzywami obiad ok. na wieczor zrob sobie jajecznice z warzywami i bedzie ok.
rano do tych owsianych z rodzynkami daj jakis jogurt naturalny na 2gie snaidanie wez jakas grahamke z chuda wedlina i warzywami obiad ok. na wieczor zrob sobie jajecznice z warzywami i bedzie ok.
...
Napisał(a)
co do problemow z wyproznianiem jak malo co jesz to jak ma cos byc?dozuc sobie sliwek suszonych rano do owsianki i siemienia lnianego
nie da sie edytowac:/
nie da sie edytowac:/
...
Napisał(a)
jak nie jem,jak jem;p. dzis jeszcze zjadlam owsianke na wodzie, bo dopiero teraz odczytalam Twoja odpowiedz odnosnie jogurtu, a na 2 zjadlam 2 wafle ryzowe z miodem i jablko. Na obiad zjem kurczaka z kasza gryczana i warzywami, a na kolacje jakas rybke z warzywami.
+duuzo wody,ktorej unikalam na rzecz kawy, ale to sie zmieni :) i jogging! mysle, ze organizm mi zaufa i wybaczy za wyrzadzone krzywdy.. ;)
+duuzo wody,ktorej unikalam na rzecz kawy, ale to sie zmieni :) i jogging! mysle, ze organizm mi zaufa i wybaczy za wyrzadzone krzywdy.. ;)
...
Napisał(a)
tzn. na kolacje jajecznice, jutro na obiad zjem sobie kotlety sojowe, a na kolacje rybke
Polecane artykuły