SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

siłownia + bieżnia .... i słabe efekty, potrzebna pomoc

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5179

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 448
Płeć : mężczyzna
Wiek : 33
Waga : 89
Wzrost : 180
Obwód klatki : 112
Obwód ramienia : 36
Obwód talii : 104
Obwód uda : 56
Obwód łydki : --
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 28,8% (wg mojej wagi)
Aktywność w ciągu dnia : praca, głównie przy kompie
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia (60min) + bieżnia (36min), 2x w tygoniu w dni bez siłowni sama bieżnia (60min)
Odżywianie : słodkie i słone, moge zabić, ale staram sie unikać jak mogę
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : lekkie nadciśnienie kontrolowane minimalnymi dawkami leków, teraz w normie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia + marsz/bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : wole nie
Stosowane wcześniej diety : białkowa (Dukan)

Witam.

Chcę zrzucić tkankę tłuszczową, waga ma mniejsze znaczenie. Innymi słowy, jeżeli powiedzmy będę ważył 85kg, ale
samego miecha to bedzie ok. Z związku z powyższym zwracam się do Was z prośbą o poradę co zmienić, co dołożyć,
a z czego, jeżeli trzeba, zrezygnować.

W zeszłym roku doszedłem do wniosku, że waga 104kg jest zdecydowanie za duża, szczególnie, że zaczęły mnie nękać
problemy zdrowotne związane z otyłością. Próbowałem wcześniej diet typu kopenhadzka czy liczenie kalorii i wagi
produktów, ale szybko mi przechodziło. Odkryłem dietę Dukana, a że lubię wszelkiej maści produkty nabiałowe i miecho
to się skusiłem. Do września udało mi się zejść do 79kg. Robiłem badania ogólne i wyniki były i nadal są ok. Dużo
piłem, brałem preparaty witaminowe, do diety podszedłem, że tak powiem z głową. Skończyła się faza odchudzania, zaczęła
się faza stabilizacji no i porażka... Do grudnia jeszcze jakoś się trzymałem, waga między 79,x a 80,x czyli ok.
Przyszły Święta no i pożarłem, a potem już poleciało. W tej chwili mam 89kg, wiec 10kg więcej. Efekt yoyo jak się patrzy.
Bronię się jak się da przed 90+.

Od maja zacząłem chodzić na siłownię (wtedy miałem na sobie jakieś 85kg). Jako, że jestem dość rozsądny to pogadałem
z trenerami, pokazali mi co i jak robić no i robię. Ciężary na poszczególnych maszynach zwiększyłem już kilka razy, ale
zawsze robię to o stopień (czyli np o 2,5kg czy o 5kg w zależności od maszyny) i nigdy wszystkie na raz. Maszynerię obskakuję na zasadzie obwodu.
Powiedziano mi, że to daje najlepszy efekt przy odchudzaniu. Robię po 3 serie po 15 powtórzeń. Maszyneria różna, ale staram
się ćwiczyć większość partii mięśni. Widzę efekty bo trochę mięsa przybyło, ale tłuszczu nie ubyło nic a nic. Zajmuje mi to
mniej więcej godzinę, chodzę trzy razy w tygodniu. Po siłowni łażę na bieżnię. Nie mam wytrzymałości na bieg non stop, więc
w dni z siłownią robię interwał 36 min na zasadzie 1min odpoczynek, 2 min wysiłek. Początek to marsz 5,5(odpoczynek)/6,5(wysiłek),
po 18 minutach zmieniam na 5,5(odpoczynek)/9(wysiłek), do ostatniego interwału dokładam jeszcze 0,5 żeby się porządnie zmęczyć.
Prędzej czy później dojdę do etapu tylko i wyłącznie chodzono-bieganych interwałów bo staram się zwiększać ich ilość co mniej
więcej dwa tygodnie. W dni bez siłowni spędzam godzinę na bieżni, 30 min 5,5/6,5 i 30 min na początek 5,5/8,5, potem 5,5/9 i na
koniec ze dwa interwały 5,5/9,5. Ilość spalonych kalorii wg wskaźnika na bieżni to 500kcal w dzień z siłownia i 800 w dzień bez.
Nie wiem na ile są one prawdziwe. W każdym razie wysiłek na bieżni czy to w dzień siłowy czy nie, męczy mnie oczywiście ale
w pozytywnym znaczeniu. Oddechowo wyrabiam, upocony jestem, ale jest ok i nie chcę z tego rezygnować. Gwoli ścisłości,
siłownia to poniedziałek, środa i piątek, a sama bieżnia to wtorek i czwartek. W weekend odpoczywam :)

Teraz dieta. Staram się jeść zdrowo, unikam słodyczy i słonych przekąsek. Nie jem białego pieczywa, ogólnie w ogóle nie jem
pieczywa jako takiego. Zamiast tego zapodaję tzw 'chlebki Dukana', które w mojej wersji wyglądają tak: 3 łyżki zmieszanych
otrębów owsianych i pszennych, serek homo naturalny 3% tłuszczu i deczko soli. Smażę to na patelni teflonowej bez tłuszczu.
Może to dziwne, ale je lubię :) Przyzwyczaiłem się będąc na diecie Dukana i tak mi zostało. Poza tym owoce w niedużej ilości,
warzyw do bólu, miesa wszelakie, płatki kukurydziane, mleko, ser biały itp. Jako tłuszczu używam oliwy z oliwek extra virgin,
łyżka stołowa max.
A tak mniej więcej wygląda mój dzień jeśli chodzi o jedzenie:

śniadanie ok 6 rano - 75g płatków kukurydzianych, mniej więcej 250-300mil mleka 1,5% i jabłko (rzadziej banan czy inna nektarynka)

II śniadanie ok 9 - chlebek Dukana, 5dkg szynki drobiowej lub wieprzowej, pomidor, pół papryki i serek wiejski 3% tłuszczu (ew
puszka ryby w pomidorach)

III śniadanie ok 11 - to co powyżej tyle że z serkiem wiejskim

obiad ok 16 po siłowni/bieganiu - tu różnie, ryż, makaron, kasza (ok80-100g), kurczak, ryby, warzywa... staram się różnicować

kolacja (jak jestem bardzo głodny) ok 19 - biały ser chudy, pomidor, ogórek

Nie licząc obiadów, codziennie jem to samo. Nie mam z tym żadnych problemów, pasuje mi to i już :) Jak mam ochotę to pożrę jabłko
czy dwa między obiadem a kolacją albo już po kolacji. Siłownie zawsze zaczynam o 14 lub zaraz po, jem o 11 żeby przetrawić
i nie mieć problemów żołądkowych podczas ćwiczeń czy biegania.

W weekendy modyfikuję o tyle, że staję później więc nie jem o 6/9/11/14/16/19 tylko o 9/10 12/13 16/17 i 19, mniej więcej.

To chyba wszystkie ważne informacje. Wszelkie rady mile widziane i z góry za nie dziękuje!

Pozdrawiam
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 311 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2251
Jeszcze inaczej, to nie tak że warzyw nie powinno wliczać się w dietę tylko nie powinno się ich wliczać do bilansu energetycznego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1254 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 31308
ile kcal spozywasz dziennie,
ile bialka,węgli,tłuszczy/kg masy ciała
Rada nr 1:zostaw maszyny ,weż się za ciężary(FBW)

Zmieniony przez - marian1970 w dniu 2011-08-11 13:47:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4588
ułóż sobie plan FBW, poszukaj na forum i w podwieszonych tematach. dieta na razie może być, obserwuj wymiary. jak przestanie lecieć, ułożysz sobie taką aby zmaksymalizować wyniki odchudzania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1254 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 31308
dieta nie jest ok.
Za malo kcal,mało bialka,malo tłuszczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 38 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3841
''Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 28,8% (wg mojej wagi)'' , lepiej jak sie zwarzysz ponownie na innej... ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Trening beznadziejny. Jeden I drugi.

Biegaj, a nie rob pseudo interwaly.

Chlopie, litosci. W interwalach minimum 15 km/h BIEGU! Optimum 18-25 km/h.

W terenie, nie na biezni!!!

To co robisz to szybki marsz.

Lipa.

Prawdziwe interwaly 10 minut to zgon.

Jak dajesz rade to sam sobie odpowiedz...

Silownia - fbw, nie maszyny.

Podstawowe bledy.

Jak juz nie dajesz rady biegac dlugo, to chociaz krotko ale intensywnie.

Dlugosc biegu nie ma przelozenia.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2011-08-11 14:42:00

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 448
Poczytałem posty i z przeliczeń wychodzi mi jak poniżej:

waga 90 (niestety! ) x 24 = 2160kcal
przelicznik w związku z aktywnością 1,2 a więc 2160 x 1,2 = 2600kcal
redukcja 550 kcal, a więc 2600 - 550 = 2050 kcal

Co do tej redukcji nie jestem pewny, wziąłem to z różnych postów osób, które układały dietę redukcyjną.

W przeliczeniu zapotrzebowania w diecie na białko, węgle i tłuszcz wziąłem pod uwagę typ sylwetki w/g postu:
https://www.sfd.pl/Ektomorfik,_Endomorfik_i_Mezomorfik_Sylwetka_prawdę_Ci_powie_-t236043.html
zdecydowanie endomorfik, więc przyjąłem zapotrzebowanie na kalorie z tłuszczu na 15%, białko 2,5g na kgmc i reszta węgiel. Wyszło jak poniżej:

białko: 90 x 2,5g = 225g / 225g * 4kcal = 900kcal
tłuszcz: 2050kcal * 0,15 = 307,5kcal / 307,5kcal / 9 = 34g
węgiel: 2050 - 900 - 307,5 = 842,5kcal / 842,5kcal / 4 =~ 210g

Razem wychodzi 2050kcal.

Zweryfikujcie moje obliczenia i jeżeli będą OK to popracuję nad dietą.

Pozdrawiam


Zmieniony przez - vid78 w dniu 2011-08-16 08:47:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 106 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 20195
Jak wyszło 2550 to jedz tyle, aby spełnić zapotrzebowanie na te 2550(tylko porządne kcal w sensie uloz diete i daj do sprawdzenia specjalistom). Po prostu cwicz systemem FBW, biegaj normalnie i interwałowo.
Dopiero jak przestaniesz chudnąć obcinaj kcal, jeszcze wczesniej mozesz sprobowac kompleksow sztangowych.

Zmieniony przez - Smok89 w dniu 2011-08-16 17:50:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 448
dzięki za odpowiedź. układam zatem dietę na 2600kcal i wrzucę ją do oceny. co do treningu FBW to spytałem dziś trenera czy się do tego nadaję, stwierdził, że jeszcze nie. ma mi ułożyć plan ćwiczeń poszczególnych partii mięśni oparty na obwodach, 3-4 stanowiska np. na klatę, po jednej serii, docelowo 3-4 serie na każdym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 45 Napisanych postów 1874 Wiek 49 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15320
Powidz trenerowi że nie chcesz ćwiczyć na maszynach, wolisz wolne ciężary. Jeżeli trener zaoponuje, zmień trenera.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
Ta,
pani trener powiedziała ostatnio jednemu z moich klientów, że mogę chłopaków w piwnicy trenować, bo miał w planie przysiady.

pzdr/

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trudny przypadek

Następny temat

Posiłek po treningu jako ostatni

WHEY premium