Dzisiaj mój trening wyglądał tak:
1. Przysiady ze sztangą na barkach:
Progresja: 0kg
5s-5p-37,5kg
2. WL na ławeczce płaskiej:
Progresja: 0kg
5s-5p-37,5kg
3. Wiosłowanie jednorącz:
Progresja: 2,5kg
3s-5p-20kg
4. Podciąganie podchwytem wąsko:
Progresja: 1p
3s-13p
5. Pompki w podporze tyłem:
Progresja: 5p?
25p-25p-30p
6. MP:
Progresja: 2,5kg
3s-10p-15kg
7. Dzień dobry:
Progresja: 2,5kg
3s-10p-25kg
8. AB WHEEL:
Progresja: 2p
3s-7p
Komentarze:
1. Było fajnie, robiłem powoli żeby bardziej się zmęczyć a ostatnią serię zrobiłem szybko, dynamicznie heh
2. Też powoli robione, myślę że 40kg w poniedziałek będzie ciekawsze ;]
3. Zastanawiam się czy nie zmienić tego na wiosłowanie stojąc w opadzie tułowia, bo nie mogę dobrze pleców teraz wyprostować, mam za krótką nogę dla tej ławeczki i się krzywię ;/ 20kg poszło ładnie, wreszcie czuję że pracuje xD
4. Dodaje po jednym powtórzeniu na trening, żeby do końca wakacji dojść do 3s-25p ;] I wtedy zacznę trening na podciągniecie na jednej ręce xD
5. Było mocy, to zrobiłem więcej haha ale boje się, że nie utrzymam takiego tępa ;/ W poniedziałek mogłoby być 3s-25p chociaż lub jak dam radę to 25p-30p-30p ;]
6. Ciężko poszło, myślę że lepiej technicznie tym razem ;] Ostatnie powtórzenia to było głośne wypuszczanie powietrza hehe
7. To było ciężkie dla mnie xD szczególnie dla moich ud i dolnej części pleców ;/ Czyżby dalej słaby brzuch?
8. Ostatnie powtórzenie-myślałem, że się nie podniosę ale jednak ledwo się udało ;p wiem, że to mój max na dziś ;] Do końca wakacji ma być spokojnie 3s-10p, a jakby było 3s-15p to bym był super happy ;]
Co do diety, to dzisiaj kiepsko ;/ rano zupa mleczna z musli crunchy (najadłem się, więc to było dużoo), pojechałem do kumpla (tym razem autobusem) i zacząłem trening, teraz zjadłem 3 kanapki i zaraz zjem omleta ;] ile jajek powinienem dać?
Zapraszam do moich dzienników :)
MASA z Universal'em: http://www.sfd.pl/TEST__Universal_Nutrition,_MASA__by_Bartwal-t1064312.html
DT: http://www.sfd.pl/[DT]_Bartwal-t1055070.html