Cyborg69 cel rzeźba ,bo lato . Podsumowanie str. 11

DZIEŃ 38 (wczoraj) (od początku redukcji )

Trening
Wczoraj na treningu była kompletna tragedia . Chodziłem cały czas zamyślony ,zero koncentracji na ćwiczeniach i ogólem kiepskie samopoczucie (problemy prywatne ). Nie dawałem rady zrobić przysiadów nawet do 90stopni z 80kg , zapomniałem zrobić wiosłowania . Zamiast 2 ostatnich seri rwania zrobiłem wyciskanie hantli stojąc ,tak sobie dla odskoczni .
Natomiast był jeden plus , przy wyciskaniu zacząłem stosować prawidłowy mostek i dzięki temu wycisnąłem spokojnie 18kg x 6powt .Wydaje mi się że dałbym radę wycisnąć nawet te 20kg spokojnie tylko że nie ma kto mi podać sztangielek .
Niestety nie robiłem wczoraj aerobów , bo deszcz padał a kolażówką się nie bezbiecznie jeździ po mokrej nawierzchni , a poza tym nie mam błotników .

DIETA
Ostatnio pozwalam sobie na trochę łakoci tzn . Zjeść jakiegoś landrynka (3-4g ww ).Rano po przebudzeniu zjadłem sobie jednego , ponieważ musiałem wcześnie wstać by wrócić do domu , także dopiero po 1.5h od przebudzenia zjadłem śniadanie . Po treningu też zjadłem jednego cukierasa od razu po wypiciu WPC. Ale teraz już kończe z landrynkami bo to pójdzie za daleko , a nie chce sobie spieprzyć całej redukcji ,dlatego teraz spokojnie czekam do sobotniego ładowania

nie ma takiej opcji żebym do 1000kcal obciął , tak jak mówiłem przy sw zwiekszam troche kcal żeby mieć troche energi na treningach . Będe planował zwiększyć do 1800-1900 kcal a potem będe obcinał , mam nadzieje że nie będę musiał zejść ponizej 1500kcal . Ale tak jak mówiłem narazie staram się poznać mój organizm i wiedzieć jak reaguje na różną ilość kcal .
Te 2100 kcal to naprawde mało przy twojej wadze ja przy wadze 73kg miałem tyle , co prawda nie szło to zbyt dobrze .

przy wadze 73, wzroscie 178 bez sw powinienes miec 2100 z sw pewnie kolo 3koła bo to na prawde wymagający sport


ja mam teraz(myśle ze juz ok metabolizm) przy 182cm i 80kg 3100-3200kcal i waga lekko sie rusza(nie trneuje juz sw i nie mam jakos bardzo dużo ruchu)

pomyśl o tych kaloriach, bo nie ma co na takich kaloriach siedziec..

ale to juz twoja sprawa

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-07-19 13:20:43

Ne wiem czy 3 k to nie będzie za dużo , pewne jest to że nie dam rady wyciągnąć 3k na diecie CKD bo zbankrutuje .
Od września na masę wchodze i właśnie na masie chciałem dać 3200 kcal. Tylko nie wiem jakie proporcje dam ,bo czytałem o 33% b, 33%t , 33%ww.

https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html

czytaj;) dlugie ale warto rpzeczytac

sam zostalem ostatnio oswiecony przez przeczytanie tego:P i tak jak wczesniej sie balem wegli teraz jest git:)

i wylicz tam zapotrzebowanie

musisz metabolizm rozkrecic to i 3200nie bedzie za mało;)

zobaczymy jak to będzie na jesieni :) . Teraz trzeba zrzucić zbędny fat żeby móc dalej eksperymentować na masie .

EDIT boksero przeczytałem art o CC i muszę stwierdzić niestety że to nie jest dla mnie metoda . Owszem jest ona bardzo interesująca i uważam że można na niej osiągnąć naprawde dobry efekt ale nie przy sportach walki . Musiałbym zrobić przerwę od treningów na korzyść budowania masy mięśniowej . Osobiście uważam że jest to bardzo ciekawa propozycja dla kulturystów na poziomie zaawansowanym . Zobaczymy za rok jak będę wyglądał i czy będe miał jakieś osiągi w SW . Ale jedno jest pewne że w przyszłości skorzystam z tej metody .

Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2011-07-19 16:37:18

czyli ja jestem zaawansowany kulturysta? a dlaczego niby nie jest dobra dla SW? mi sie wydaje że jest BARDZO dobra dla SW, dostarasz kcal ile trzeba + węgli sporo, więc coś takiego jak brak mocy nie wchodzi w gre:)

Nie no z tym zaawansowaniem chodziło mi że jeżeli jakaś grupa mieśniowa odstaje od reszty to dajemy ją w dzień high carb , o ile dobrze pamiętam to w podobny sposób arnold schwarzenegger poprawiał swoją słabą strone czyli nogi . Ale oczywiście nie twierdzę że początkujący nie powinien się za to brać.
A tak w ogóle to w dni o umiarkowanej podaży węgli , wychodzą podobne proporcje jak te które wcześniej podałem .

DZIEŃ 39
TRENING

Dziś były tylko aerobki co prawda dłużej niż zwykle ,bo ponad godzinę . Musiałem pokonać trasę 25 km więc potraktowałem to sobie jako aeroby .

DIETA
Dziś wszystko tak jak w planie ,lecz był jeden mankament tzn po 2 posiłku czułem straszny głód przez ponad godzinę , dlatego będe musiał dodać jednak tą surówkę .

warzywa jak najbardziej mile widziane:) bo ty redu robisz tra?