selene211/zaczynam po długiej przerwie...

selene a skad ta cofka nagle o tyle kg w przysiadach w ostatniej serii?
Jak juz zostan na tym samym i zrob jedno powtorzenie
Robiac taka cofke to dobijasz mocno miesnie, nie jest to nic niepoprawnego, ale moze miec to dobry wplyw na wzrost miesnia, nie wiem czy tego chcesz, wiec mowie jakby co

Selene to jak tu ktoś pisał "dobry trenio był"heheładnie Ci idzie, zapał pełen wciążsuper

Hubert - uczucie w czasei pierwszej przejażdżki kawałkiem obwodnicy Wro - bezcenne

Obli, zrobiłam to specjalnie , bo chyba jednak za dużo zarzuciłam kilogramów i nie byłam w stanie zrobić pełnego przysiadu więc chciałam je chociaż tak dobić bo wyszłabym niepocieszona a tak przynajmniej czuję do dziisaj ból w dupce i nogach .A jasne że mięśnie się przydadzą - długie nogi mam więc będą w sam raz ;)

Rally- no zapał jest -ja to lubię i wreszcie mogę to robić .)
Dzisiaj też na trening nie poszłam . Ręce ani trochę lepiej , jadę na przeciwbólowych i nic nie daje , w pracy ze łazami w oczach się męczę ;( Spałam w staniku bo nie mogłam go sama zdjąć wieczorem .

Michę trzymam , HIIT na pewno nie w tym tygodniu. Jutro pójdę aerobowy na rowerku zrobię i w weekend też będę ćwiczyć .

Robiac taka cofke to dobijasz mocno miesnie, nie jest to nic niepoprawnego, ale moze miec to dobry wplyw na wzrost miesnia
zapamietam, przyda się

michę trzymam,na pewno nie przekraczam 2000 kcal . Godzinę pedałowałam na rowerku bo tam ręce w spoczynku .
Dziisaj łapki trochę lepiej , lewą mogę już prawie wyprostować .
Siedziałam 2 dni w domu , za to jutro i pojutrze będą aeroby .Na upartego dałabym może rady odrobić ten 2 treningi , ale zastanawiam się czy warto .Nie to że się opierdzielam , ale chcę żeby przestało boleć .

ale wstaw od czasu do czasu bo jakby co to ja nie wiem gdzi esi ecofac i gdzi eszukac twojego rozkladu

a tak btw, wam tez sie nie otwiera dzienik posilkow na stronie glownej SFD?

Obli, treningi będę wstawiać na pewno codziennie ;)
Dontknow - mi też się coś nie chciało dzisaj załadować , dlatego dałam sobie spokój .

wstałam rano i stwierdziłam , że to już dwa tygodnie się nie mierzyłam .
Kurcze , w tym tygodniu tylko były 2 treningi siłowe i 3 aerobowe .
Ale micha trzymana. Ale wyniki i tak mnie zaskoczyły :D
Po 3 tygodniach widzę już dużą różnicę ;) i cycuszki piekne jak były :D

4.06 11.06 25.06
talia 85 82 77
Pepek 95 90 87,5
Biodra 106 99 98
Udo 59 60 56
Lydka 37 38 38
biust 102 100 100
p.biust 90 90 83

zastanawiam mnie tylko jedno . Za 3 tygodnie jadę do Pl . Nie było mnie wPL rok czasu , tęsknię za polskimi przysmakami . Treningu tez raczej nie będę mogła zrobić . Żly czas na walkę wybrałam ;( Już widzę ciotki i babcie co piką dla mnie serniki i makowce ;(