SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Never ending story zaczynam od nowa

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1236

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 291
Na forum jako obserwator jestem już bardzoo długi czas. Czasem zaglądam, czasem z czegoś skorzystam jednak dopiero teraz, w nieco kryzysowej sytuacji postanowiłam się przedstawić. Jestem typowym przypadkiem wiecznie odchudzającej się dziewczyny z wieloletnią historią wzlotów i upadków, które skończyły się, w moim przypadku, przykrymi konsekwencjami. Od jakiś 4 lat zmagam sie z kompulsywnym objadaniem się, oczywiście, pomiędzy epizodami trzymam dietę pod linijkę, odkąd pamiętam prowadzę dzienniki i obliczam kalorycznie każdy dzień. Napady pojawiają sie średnio 1-2 razy w tygodniu. Z biegiem czasu udało mi się je nieco załagodzić poprzez zmniejszenie rygoru diety. Jak już mówiłam, poza tymi epizodami udaje mi sie w miare trzymać dietę (poza nagminnym podjadaniem) i regularnie ćwiczyć wiec moja waga nie ulega wiekszym wahaniom. Zaleznośc jest prosta- trzymanie diety i ćwieczenia- dobre samopoczucie i zdolność do w miare normalnego funkjonowania, - napady- totalna rezygnacja i dół psychiczny do czasu kolejnego przypływu motywacji. I tak w kółko macieju. Aktualnie jestem na etapie kompletnej rezygnacji i braku wiary że kiedykolwiek uda mi się coś zmienić w swoim wyglądzie. Wiem z doświadczenia, że im bardziej się przykładam do prawidłowego jedzenia i ćwiczeń, im wieksze postępy zrobię, tym bardziej bolesna i spektakularna porażka, kiedy w końcu nie dam rady, najczęściej pod wpływem stresu albo :gorszych" dni. Wiem, że spośród was są osoby, które zmagają się z różnego rodzaju ED i to właśnie do was kieruję swoją prośbę o pomoc. Nie mam nadwagi i nigdy nie miałam z nią problemu, ale dodatkowe centymetry w udach, pośladkach i na brzuchu mocno dają się we znaki. Ciągle walcze :)
Wiek : 23 lata
Waga : 56 kg
Wzrost : 164 cm
Obwód w biuście(1) : 88
Obwód pod biustem : 76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 70
Obwód na wysokości pępka : 79
Obwód bioder (3): 89
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki : 32
W którym miejscu najszybciej tyjesz : 1. Uda 2. Brzuch 3. Ramiona
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia- treningi obwodowe w formie minutowych stacji o wysokiej intensywności, 3x w tyg; cardio po każdym treningu siłowym- 20 minut; cardio na czczo: 1-2 razy w tygodniu po 30 min
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka (praktycznie codziennie) , placki owsiane, placki jaglane, jajecznica, omlety
Co lubisz jeść na obiad : kurczak z warzywami, wegetariańskie leczo, zupy kremy, pieczone ryby z warzywami
Co jako przekąskę : orzechy, zielone koktajle, kanapki, serki wiejskie z pieczywem i warzywami
Co jako deser : na codzien nie jem
Ograniczenia żywieniowe : zero: słodyczy, fast foodów, tłustych mięs i nabiału, produktów z białej mąki
Stan zdrowia: bez zarzutu
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, bieganie, jazda na rowerze, sezonowo: snowboard, windsurfing
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : białko, termogeniki
Stosowane wcześniej diety : początkowo- dukan, south beach. Od dłużeszego czasu trzymam się jedynie racjonalnej niskoenergetycznej diety


Zmieniony przez - rzbq w dniu 2014-07-19 20:53:10
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 291
Moja przykładowa "wzorowa" miska
Układam dietę redukcyjną na 1500 kcal, B: 25% (95g), W: 40% (150g), T: 35% (58g)



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 291
Sylwetka aktualna, pomiędzy okresami systematycznych treningów i diety a łagodnie mówiąc "folgowaniem sobie" różnice są wyraźne tylko w brzuchu. pośladki i uda od dluzszego czasu bez zmian a to własnie tu chciałabym najwięcej poprawić.
Liczę na sugestie od was :)







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 655 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 19271
Witaj, powinnaś raczej wyrzucić słonecznik z diety. Nie wiem, czy nie za niską masz kaloryczność, może Moderatorki wypowiedzą się w kwestii rozkładu. Może kompulsywne objadanie się warunkują hormony? Ja przed odstawieniem też na to cierpiałam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Co do kompulsynwego objadania, to ja bym jeszcze dodała psychikę, z której wynika sabotowanie własnych działań poprzez objadanie się. Poza tym, nie wiem, czy da się kiedykolwiek z tego wyjść, chyba tak jak alkoholik trzeba do końca życia uważać i być świadomym, że ma się taki problem. Wiem po sobie. A może wynika to również, że Twoja kaloryczność w ciągu dnia, którą sobie obrałaś jest bardzo niska... 1500kcal to mało. W każdym razie wafle ryżowe do wyrzucenia, poza tym staraj się, aby w każdym posiłku było dobre źródło białka (szukaj ich lepszych źródeł, więcej jajek przykładowo, nabiał wcale nie jest dobrym źródłem białka), węglowodanów i tłuszczy. Powodzenia Ci życzę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 291
Co do diety- paradoksem jest to, że jestem po studiach dietetycznych, (rozpoczętych z założeniem, że pomogą mi uporać się z moim problemem) i bronię się pracą na temat diety redukcyjnej :) Teoretycznie potrafię ułożyć sobię dietę co jednak zupełnie nie przekłada się da praktykę bo zaburzenia odżywiania nawet nie występują w toku takich studiów (sick!).
Oczywiście przyjmę każdą uwagę na temat diety bo wiadomo między praktyką a teorią jest wielka przepaść.
Zwiększenie kaloryczności rozważam, głównie, żeby zobaczyć czy zmniejszy to częstotliwość "wyskoków"
Eiszeit

Witaj, powinnaś raczej wyrzucić słonecznik z diety. Nie wiem, czy nie za niską masz kaloryczność, może Moderatorki wypowiedzą się w kwestii rozkładu. Może kompulsywne objadanie się warunkują hormony? Ja przed odstawieniem też na to cierpiałam.

Problem pojawił się długo przed rozpoczęciem brania hormonów. Orzechy, nasiona i oleje stanowią dla mnie główne źródło tłuszczu, nie ograniczam ich nadmierne za co włosy i cera bardzo mi dziękują :) Co nie zmienia faktu, że jedząc orzechy dochodzi do zjawiska "pacmana" więc łatwo z nimi przesadzam. Staram sie ograniczyc je teraz tylko do śniadania.

Al3ktra:
Co do białka- staram się teraz jeść więcej ryb i strączków, bo za mięsem nie przepadam (tak naprawde w gre wchodzi tylko pierś z kurczaka). Wafle wyrzuciłam.

Dzięki dziewczyny za odpowiedź!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 655 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 19271
W orzechach jako takich, poza ziemnymi nie ma nic złego, ale słonecznik raczej nie jest polecany, głównie o to mi chodzi Lepiej zastąpić go migdałami, włoskimi etc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Znowu się sprawdza stare porzekadło, że szewc bez butów chodzi. Udzielono Ci informacji ważnych, ciężka praca Cię czeka z ogarnięciem jedzenia, nie technicznie, ale w głowie. Ale nie rezygnuj Słuchaj mądrych głów, nie brak tu osób, których warto posłuchać.
Btw. Jesteś wyższa niż ja, a wagę mamy podobną
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1687 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15362
Na swoim przykładzie wiem, że powinnaś się wybrać do psychologa, bo to w głowie siedzi Ci problem. Miałam tak jak Ty - idealne dni, przeplatały się z dniami zupełnej porażki. Wystarczyło, że w jeden z idealnych dni coś poszło nie po mojej myśli i już była katastrofa. Wycieczka do sklepu i przegryzanie hot-doga czekoladą, czekolady chipsami, a chipsów lodami. Zapijałam oczywiście jeszcze wszystko colą. Potem dół, fatalne samopoczucie i nie dająca mi spokoju myśl, że jestem do niczego i nigdy nie uda mi się osiągnąć tego co chcę. Psycholog naprawdę pomaga i nie ma co się wstydzić, że się korzysta z pomocy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Duża redukcja SweetRose, proszę o pomoc.

Następny temat

Trening dla 15-latki :)

WHEY premium