Przez te trzy dni praktycznie cały czas nauka do egzaminów. Micha w ogólnym zarysie raczej trzymana, poza pojedynczymi cheat mealami (kawałek pizzy, piernik, dwie kostki ptasiego mleczka, dwie kanapki z jakimś serkiem topionym). Biorąc po uwagę to, że wszyscy na około zamawiali pizzy czy inne żarcie na wynos, jedli batony, ciastka i zapijali redbullami to jestm zadowolony. Mogło skończyć się dużo gorzej Rozpiski nie będę dawał, bo nie pamiętam. Kcal pewnie było trochę za mało, ale od jutra już wszystko wraca do normy. Trening zrobiłem tylko w poniedziałek, dzisiejszy zrobię jutro. Jakoś na dniach, pewnie w piątek, zafunduję sobie ładowanie. Ostatnie było w poprzednią niedzielę, więc już czas na wytchnienie.
...
Napisał(a)
Dzień 66,67,68
Przez te trzy dni praktycznie cały czas nauka do egzaminów. Micha w ogólnym zarysie raczej trzymana, poza pojedynczymi cheat mealami (kawałek pizzy, piernik, dwie kostki ptasiego mleczka, dwie kanapki z jakimś serkiem topionym). Biorąc po uwagę to, że wszyscy na około zamawiali pizzy czy inne żarcie na wynos, jedli batony, ciastka i zapijali redbullami to jestm zadowolony. Mogło skończyć się dużo gorzej Rozpiski nie będę dawał, bo nie pamiętam. Kcal pewnie było trochę za mało, ale od jutra już wszystko wraca do normy. Trening zrobiłem tylko w poniedziałek, dzisiejszy zrobię jutro. Jakoś na dniach, pewnie w piątek, zafunduję sobie ładowanie. Ostatnie było w poprzednią niedzielę, więc już czas na wytchnienie.
Przez te trzy dni praktycznie cały czas nauka do egzaminów. Micha w ogólnym zarysie raczej trzymana, poza pojedynczymi cheat mealami (kawałek pizzy, piernik, dwie kostki ptasiego mleczka, dwie kanapki z jakimś serkiem topionym). Biorąc po uwagę to, że wszyscy na około zamawiali pizzy czy inne żarcie na wynos, jedli batony, ciastka i zapijali redbullami to jestm zadowolony. Mogło skończyć się dużo gorzej Rozpiski nie będę dawał, bo nie pamiętam. Kcal pewnie było trochę za mało, ale od jutra już wszystko wraca do normy. Trening zrobiłem tylko w poniedziałek, dzisiejszy zrobię jutro. Jakoś na dniach, pewnie w piątek, zafunduję sobie ładowanie. Ostatnie było w poprzednią niedzielę, więc już czas na wytchnienie.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 69
Dobranoc.
TRENING:
A)
przysiad z podwójnym dnem, z przerwami tylko na zmianę ciężaru
1x20kg
1x25kg
1x30kg
1x35kg
1x40kg
1x45kg
1x50kg
1x55kg
1x60kg
1x65kg
1x70kg
1x75kg
1x80kg
1x85kg
B)
wspiecia na palce ze sztanga stojac
20x105kg
9x125kg
C)
uginanie nóg 5x5 tempem 4 sekundy do góry i 4 sekundy do dołu
5x5 sztabek
D-A) przysiady z podwójnym dnem, z przerwą tylko na zmianę ciężaru
5x20kg
5x25kg
5x30kg
2x35kg
1. WYCISKANIE HANTLI Z PRZED GŁOWY 12x12kg 10x12kg 8x12kg
2a.WZNOSY NA BOKI 12x7kg 10x7kg 8x7kg
2b.PODCIĄGANIE SZTANGI Z PRZED GŁOWY 12x20kg 10x20kg 8x20kg
mecz w piłkę. 30 minut intensywnie
Micha:
I.
omlet z 5 jaj
pomidor
500g. truskawek
1 kaps. żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
III.
schab (250g.) zawijany z serem i musztardą (foto)
ogórki małosolne
IV.
250g. piersi z kurczaka
fasolka zółta gotowana
V.
migdały 100g.
b/t/w 199/128/60 2127 bez warzyw
Zmieniony przez - michUUUUU w dniu 2011-06-10 00:03:06
Dobranoc.
TRENING:
A)
przysiad z podwójnym dnem, z przerwami tylko na zmianę ciężaru
1x20kg
1x25kg
1x30kg
1x35kg
1x40kg
1x45kg
1x50kg
1x55kg
1x60kg
1x65kg
1x70kg
1x75kg
1x80kg
1x85kg
B)
wspiecia na palce ze sztanga stojac
20x105kg
9x125kg
C)
uginanie nóg 5x5 tempem 4 sekundy do góry i 4 sekundy do dołu
5x5 sztabek
D-A) przysiady z podwójnym dnem, z przerwą tylko na zmianę ciężaru
5x20kg
5x25kg
5x30kg
2x35kg
1. WYCISKANIE HANTLI Z PRZED GŁOWY 12x12kg 10x12kg 8x12kg
2a.WZNOSY NA BOKI 12x7kg 10x7kg 8x7kg
2b.PODCIĄGANIE SZTANGI Z PRZED GŁOWY 12x20kg 10x20kg 8x20kg
mecz w piłkę. 30 minut intensywnie
Micha:
I.
omlet z 5 jaj
pomidor
500g. truskawek
1 kaps. żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
III.
schab (250g.) zawijany z serem i musztardą (foto)
ogórki małosolne
IV.
250g. piersi z kurczaka
fasolka zółta gotowana
V.
migdały 100g.
b/t/w 199/128/60 2127 bez warzyw
Zmieniony przez - michUUUUU w dniu 2011-06-10 00:03:06
...
Napisał(a)
DZIEŃ 70
Miał być trening, ale po powrocie do domu z uczelni, gdzie zaliczyłem ostatni egzamin w tej sesji, położyłem się "na chwilę" i zasnąłem, później już zabrakło silnej woli do pójścia na trening. Ładowania sprawiają mi już coraz mniejszą przyjemność, chyba przyzwyczaiłem się do mojego zdrowego jedzenia i odstępstwa źle na mnie wpływają :)
TRENING:
wolne
Micha:
batony, pizza hut, McDonald, chipsy, piwo, bagietka z nutella
Miał być trening, ale po powrocie do domu z uczelni, gdzie zaliczyłem ostatni egzamin w tej sesji, położyłem się "na chwilę" i zasnąłem, później już zabrakło silnej woli do pójścia na trening. Ładowania sprawiają mi już coraz mniejszą przyjemność, chyba przyzwyczaiłem się do mojego zdrowego jedzenia i odstępstwa źle na mnie wpływają :)
TRENING:
wolne
Micha:
batony, pizza hut, McDonald, chipsy, piwo, bagietka z nutella
...
Napisał(a)
DZIEŃ 71
Jak to w soboty ostatnio bywa, cały dzień w pracy (od 11 do 21), nie przygotowałem się na to pod kątem michy, więc dieta marnej jakości. Dziś już się ogarniam.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 2 jaj
70g. camemberta
pomidor
II.
1 kg. truskawek
III.
ćwiartka kurczaka z rożna
ogórki małosolne
IV.
ćwiartka kurczaka z rożna
ogórki małosolne
V.
200g. serka wiejskiego
30g. camemberta
pomidor
ogórek małosolny
Jak to w soboty ostatnio bywa, cały dzień w pracy (od 11 do 21), nie przygotowałem się na to pod kątem michy, więc dieta marnej jakości. Dziś już się ogarniam.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 2 jaj
70g. camemberta
pomidor
II.
1 kg. truskawek
III.
ćwiartka kurczaka z rożna
ogórki małosolne
IV.
ćwiartka kurczaka z rożna
ogórki małosolne
V.
200g. serka wiejskiego
30g. camemberta
pomidor
ogórek małosolny
...
Napisał(a)
DZIEŃ 72,73,74,75,76,77,78
Myślałem, że dam radę trzymać dietę i trening przed obroną, ale ni c***a Dużo nauki + stres spowodował, że poszedłem na łatwiznę i wpieprzałem jakieś szybkie posiłki. Przez cały tydzień bardzo śmieciowe żarcie, treningu brak. Oczywiście odbiło się to na formie, czuję się ociężały i zmulony. Na szczęście od wczoraj mam już wakacje i teraz trzymam się planu na 100%. Białko jeszcze mam, zamierzam dokupić BCAA i Omege 3, do treningu chcę dorzucić dużo aerobów. No i z obrony 5 Idę robić jajecznicę
Myślałem, że dam radę trzymać dietę i trening przed obroną, ale ni c***a Dużo nauki + stres spowodował, że poszedłem na łatwiznę i wpieprzałem jakieś szybkie posiłki. Przez cały tydzień bardzo śmieciowe żarcie, treningu brak. Oczywiście odbiło się to na formie, czuję się ociężały i zmulony. Na szczęście od wczoraj mam już wakacje i teraz trzymam się planu na 100%. Białko jeszcze mam, zamierzam dokupić BCAA i Omege 3, do treningu chcę dorzucić dużo aerobów. No i z obrony 5 Idę robić jajecznicę
...
Napisał(a)
DZIEŃ 79
W końcu normalna micha, od razu lepsze samopoczucie i czuję się lżej.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
II.
250g. kotletów z łopatki wieprzowej
300g. fasolki szparagowej
III.
250g. kotletów z łopatki wieprzowej
pomidor
IV.
110g. pieczonego schabu
sałatka z 200g. fety i warzywami
btw - 164/181/4 2323kcal (bez warzyw)
W końcu normalna micha, od razu lepsze samopoczucie i czuję się lżej.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
II.
250g. kotletów z łopatki wieprzowej
300g. fasolki szparagowej
III.
250g. kotletów z łopatki wieprzowej
pomidor
IV.
110g. pieczonego schabu
sałatka z 200g. fety i warzywami
btw - 164/181/4 2323kcal (bez warzyw)
...
Napisał(a)
Dzień 80
Pierwszy trening po przerwie bardzo udany. Była mobilizacja, wszystkie ćwiczenia wykonane w 100%. Zauważyłem tylko lekki spadek siły, ale myślę, że szybko wszystko wróci do normy.
Trening:
MC 12x60kg 10x70kg 8x75kg
PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU 5,4,3
WIOSŁOWANIE KOŃCEM SZTANGI 12x20kg 10x25kg 8x30kg
ŚCIĄGANIE DRĄŻKA Z WYCIAGU GÓRNEGO 12X25kg 10x30kg 5x35kg
SZRUGSY 12x20kg 12x20kg 12x20kg
UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJĄC PODCHWYTEM (wąsko) 12x20kg 10x25kg 8x27,5kg
UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKĄ OPIERAJĄC RĘKĘ NA ŁAWCE 12x7kg 10x7kg 5x10KG
NAPRZEMIENNE UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKĄ MŁOTKOWO 12X7KG 10X7KG 8X10KG
SKŁONY W LEŻENIU GŁOWĄ W DÓŁ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
SPIĘCIA BRZUCHA NA ŁAWCE POZIOMEJ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
UNOSZENIE NÓG W PODPORZE 3x10
marszobieg 20 minut
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
1 kaps. Żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
III.
250g. kotletów mielonych z karkówki
pomidor
IV.
sałatka z 200g. piersi z kurczaka, 200g. fety i warzywami
MARSZOBIEG
V.
100g. wędzonego łososia
50g. sera Lazur
216/149/43 2300kcal (bez warzyw)
Zmieniony przez - michUUUUU w dniu 2011-06-20 19:44:41
Pierwszy trening po przerwie bardzo udany. Była mobilizacja, wszystkie ćwiczenia wykonane w 100%. Zauważyłem tylko lekki spadek siły, ale myślę, że szybko wszystko wróci do normy.
Trening:
MC 12x60kg 10x70kg 8x75kg
PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU 5,4,3
WIOSŁOWANIE KOŃCEM SZTANGI 12x20kg 10x25kg 8x30kg
ŚCIĄGANIE DRĄŻKA Z WYCIAGU GÓRNEGO 12X25kg 10x30kg 5x35kg
SZRUGSY 12x20kg 12x20kg 12x20kg
UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJĄC PODCHWYTEM (wąsko) 12x20kg 10x25kg 8x27,5kg
UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKĄ OPIERAJĄC RĘKĘ NA ŁAWCE 12x7kg 10x7kg 5x10KG
NAPRZEMIENNE UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKĄ MŁOTKOWO 12X7KG 10X7KG 8X10KG
SKŁONY W LEŻENIU GŁOWĄ W DÓŁ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
SPIĘCIA BRZUCHA NA ŁAWCE POZIOMEJ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
UNOSZENIE NÓG W PODPORZE 3x10
marszobieg 20 minut
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
1 kaps. Żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
III.
250g. kotletów mielonych z karkówki
pomidor
IV.
sałatka z 200g. piersi z kurczaka, 200g. fety i warzywami
MARSZOBIEG
V.
100g. wędzonego łososia
50g. sera Lazur
216/149/43 2300kcal (bez warzyw)
Zmieniony przez - michUUUUU w dniu 2011-06-20 19:44:41
...
Napisał(a)
DZIEŃ 81
.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 7 jaj
pomidor
żeń-szeń
II.
500g. truskawek
100g. migdałów
III.
skrzydełko z rożna
3 ogórki małosolne
IV.
pieczone skrzydełka z kurczaka
pomidor
.
TRENING:
wolne
Micha:
I.
jajecznica z 7 jaj
pomidor
żeń-szeń
II.
500g. truskawek
100g. migdałów
III.
skrzydełko z rożna
3 ogórki małosolne
IV.
pieczone skrzydełka z kurczaka
pomidor
...
Napisał(a)
Dzień 82
Niby wakacje a zalatany jestem bardziej niż podczas sesji. Na szczęście nie odbija się to na treningu, wcześniej brak czasu był wymówką dla olewania ćwiczeń na brzuch, teraz obiecałem sobie, że tak nie będzie i na razie sie tego trzymam.
Trening:
WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ 12x40kg; 10x45kg; 5x47,5g
WYCISKANIE SZTANGIELEK NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ 12x12kg; 10x15kg; 8x15kg
ROZPIĘTKI ZE SZTANGIELKAMI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ 12x7kg; 10x10kg; 8x10kg
POMPKI NA PORĘCZACH 7 6 4
PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU STOJĄC 12x35kg; 10x40kg; 6x45kg
WYCISKANIE "FRANCUSKIE" OBURĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE 9x12kg; 8x12kg; 7x12kg
SKŁONY W LEŻENIU GŁOWĄ W DÓŁ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
SPIĘCIA BRZUCHA NA ŁAWCE POZIOMEJ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
UNOSZENIE NÓG W PODPORZE 3x10
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
1 kaps. żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
300g. truskawek
III.
trzy pieczone filety z soli
ogórki małosolne
IV.
100. wędzonego łososia
120g. camemberta
ogórek
Niby wakacje a zalatany jestem bardziej niż podczas sesji. Na szczęście nie odbija się to na treningu, wcześniej brak czasu był wymówką dla olewania ćwiczeń na brzuch, teraz obiecałem sobie, że tak nie będzie i na razie sie tego trzymam.
Trening:
WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ 12x40kg; 10x45kg; 5x47,5g
WYCISKANIE SZTANGIELEK NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ 12x12kg; 10x15kg; 8x15kg
ROZPIĘTKI ZE SZTANGIELKAMI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ 12x7kg; 10x10kg; 8x10kg
POMPKI NA PORĘCZACH 7 6 4
PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU STOJĄC 12x35kg; 10x40kg; 6x45kg
WYCISKANIE "FRANCUSKIE" OBURĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE 9x12kg; 8x12kg; 7x12kg
SKŁONY W LEŻENIU GŁOWĄ W DÓŁ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
SPIĘCIA BRZUCHA NA ŁAWCE POZIOMEJ 3x15 z obciążeniem 5 kg.
UNOSZENIE NÓG W PODPORZE 3x10
Micha:
I.
jajecznica z 5 jaj
pomidor
1 kaps. żeń-szenia
SIŁOWNIA
II.
1 porcja WPC
300g. truskawek
III.
trzy pieczone filety z soli
ogórki małosolne
IV.
100. wędzonego łososia
120g. camemberta
ogórek
Poprzedni temat
14 lat - hantelki
Następny temat
Prośba o ocenę planu na masę
Polecane artykuły