Skaczące gazele,wyjące orangutany,w SPAMie ostro Ci mózg przeoramy

strecho jest relax
Dymek, a Ty po woju..?? ja nie byłem

Ta Dymek maturzysta w woju już był

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-06-08 12:17:21

Ja tylko na komisji. Czy to się liczy?

zayebisty ten kawałek

Popieram bullet

Moja walka dziewczyny;d czerwony kask... musze nad tym parter potrernowac;d

Masz soga, choć parter......(nic już...).... będzie lepiej!

Teraz skupie sie w wiekszosci na parterze...sporobuje tez jeszcze jezdzic do lutadores opole(grabowski)
nie zebym sie jakos tlumaczyl ale sedzia jak podniosl walke na srodek mogl chociaz mnie klepnac ze jest start ja nie wiedzialem i ziomek zadzyl lape wcisnac

Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2011-06-08 13:44:46

Spoko jest. Tak jak pisałem, ja się nie znam, więc o twym parterze wypowiadać sie już nie będę. Trenuj dalej.

zawody nigdy nie są łatwe. stres niszczy
stojka ładnie
choc według mnie nie obracaj sie tak przy kopnieciach bo zapasior to wykorzysta i głowy nie odwracaj jak on bije;p
nie mowie tego bo sie wymądrzam czy cos bron boze bo kazdy takie błedy popelnia
choci mi o to zeby popracować nad tym co sie da
ale i tak propsy za sam udziałw zawodach bo wiem z własnego doswiadczenia ze walka z samym soba jest gorsza niz z przeciwnikiem

ps jakie tam byly zasady? bez uderzen na glowe w parterze? a jak HK na pape?