Gdy masz kolegę, który Ci pomoże to robisz sam tyle powtórzeń ile dasz radę powiedzmy ze 3, a następnie zrób 7 negatywów.
...
Napisał(a)
Możesz kupić taką gumę do podciągania, która pomaga wykonać pełny ruch.
Gdy masz kolegę, który Ci pomoże to robisz sam tyle powtórzeń ile dasz radę powiedzmy ze 3, a następnie zrób 7 negatywów.
Gdy masz kolegę, który Ci pomoże to robisz sam tyle powtórzeń ile dasz radę powiedzmy ze 3, a następnie zrób 7 negatywów.
...
Napisał(a)
moze po kolei.
nie rób żadnych sciągań na maszynach ani z przodu ani z tyłu. Małe prawdopodobieństwo że nauczysz sie podciągać w ten sposób,to moze być dobre dla osób co ani jednego powtórzenia nie wykonają.
Każde podciąganie działa na szerokosć grzbietu i z wąskim rozstawem dłoni i z szerokim i podchwytem i nachwytem.
Istnieje coś takiego jak dolne rejony grzbietu czy górne. Oczywiscie nie jest to nazwa anatomiczna a umowna,w celu zlokalizowania o jakiej części mieśni/partii mięśniowych mówimy.
I właśnie rodzaj chwyt decyduje o tym które rejony mięśni bardziej pracują przy danym podciąganiu.
a co do pytania autora,możesz:
-podciągać się innymi chwytami(podchwyt lub neutralny),jak osiagniesz większą liczbę powtórzeń to wzmocnisz plecy na tyle ze być może będziesz dawał rady wykonywac już nieco większą ilośc szerokim nachwytem,wtedy tylko podszlifujesz ten szeroki nachwyt
-mozesz, jak wcześniej napisali, wspomagać sie partnerem treningowym,krzesłem.
-możesz robić na maksa ile dasz rady a reszte powtórzeń robić same negatywy(czyli powolne opuszczanie się na drażku)
-możez też spróbować zacząć od wykonywania podciągania nachwytem,ale mniej więcej na szerokosc barków,to również łatwiejsza wersja, która wzmocni mięśnie grzbietu odpowiedzialne za podciąganie. Później w miare wytrenowania stopniowo byś poszerzał rozstaw dłoni.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-05-27 10:17:53
nie rób żadnych sciągań na maszynach ani z przodu ani z tyłu. Małe prawdopodobieństwo że nauczysz sie podciągać w ten sposób,to moze być dobre dla osób co ani jednego powtórzenia nie wykonają.
Każde podciąganie działa na szerokosć grzbietu i z wąskim rozstawem dłoni i z szerokim i podchwytem i nachwytem.
Istnieje coś takiego jak dolne rejony grzbietu czy górne. Oczywiscie nie jest to nazwa anatomiczna a umowna,w celu zlokalizowania o jakiej części mieśni/partii mięśniowych mówimy.
I właśnie rodzaj chwyt decyduje o tym które rejony mięśni bardziej pracują przy danym podciąganiu.
a co do pytania autora,możesz:
-podciągać się innymi chwytami(podchwyt lub neutralny),jak osiagniesz większą liczbę powtórzeń to wzmocnisz plecy na tyle ze być może będziesz dawał rady wykonywac już nieco większą ilośc szerokim nachwytem,wtedy tylko podszlifujesz ten szeroki nachwyt
-mozesz, jak wcześniej napisali, wspomagać sie partnerem treningowym,krzesłem.
-możesz robić na maksa ile dasz rady a reszte powtórzeń robić same negatywy(czyli powolne opuszczanie się na drażku)
-możez też spróbować zacząć od wykonywania podciągania nachwytem,ale mniej więcej na szerokosc barków,to również łatwiejsza wersja, która wzmocni mięśnie grzbietu odpowiedzialne za podciąganie. Później w miare wytrenowania stopniowo byś poszerzał rozstaw dłoni.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-05-27 10:17:53
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Ludi, a ja podciągam się tylko nachwytem
[fota pleców w profilu]
feel the difference!
[fota pleców w profilu]
feel the difference!
...
Napisał(a)
tez jestem zdania, ze najlepiej nachwytem sie podciagac. posciagalem sie kazdym chwytem i nachwyt najlepiej stymuluje miesnie. na dodatek jak wypadnie jakas okazja do wejcia na wysoki mur etc, to podchwyt raczej sie nie przyda, tylko nachwytem to zrobisz.
"gdzie Ty widzisz żebra? to mięśnie zębate...."
...
Napisał(a)
NA wlasnym przykladzie moge powiedziec ze kiedys na szerokim mialem identyczny problem. Sposob jest prosty tak jak kazdy radzi : Znajdz pomocnika ktory w przypadku braku twojej sily bedzie Ci pomagal konczyc serie podciagniec. Po miesiacu zobaczysz roznice w samodzielnych podciagnieciach :)
Co do rozrostu najszerszych grzbietu to moim zdaniem podciaganie nachwytem na szeroko jest tu kluczowe. Podciagaj sie duzo a zobaczysz ze efekty sa i to Za***iste
Co do rozrostu najszerszych grzbietu to moim zdaniem podciaganie nachwytem na szeroko jest tu kluczowe. Podciagaj sie duzo a zobaczysz ze efekty sa i to Za***iste
"Ślepy do każdego celu idzie prosto."
...
Napisał(a)
Każde podciąganie działa na szerokosć grzbietu i z wąskim rozstawem dłoni i z szerokim i podchwytem i nachwytem.
Tyle w temacie.
-"Co ćwiczysz?"
-"Szerokość pleców"
P.S
To nie konkurs pleców, ale Queblo też ma dobrego schaba na grzbiecie
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-05-27 16:27:53
Tyle w temacie.
-"Co ćwiczysz?"
-"Szerokość pleców"
P.S
To nie konkurs pleców, ale Queblo też ma dobrego schaba na grzbiecie
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-05-27 16:27:53
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
qrwa to nie ma w podwieszonych tematów o tym ?
Szukajta.
Szukajta.
Never Back Down
Polecane artykuły